30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dotąd pojmował; chociaż mam ufność, że jeśli moja rzecz jest<br />

prawdą, jak jestem przekonany, to i w innych zwycięży.<br />

12-go wieczorem. Według tego, co Ci na początku napisałem<br />

widzisz takie moje jest zdanie co do miejsca w Krakowie.<br />

Myślę, że i innych ojców będzie takie same. Będę się starał jak<br />

najprędzej Ci o tym donieść, ale wątpię aby na czas przed 1 października<br />

przyszło. Zdaje mi się tedy, że jeśli się Tobie tak jak<br />

mnie zdawać będzie, możesz bezpiecznie rzecz rozpocząć, to jest<br />

wziąć od ks. Midowicza w najem prebendę i kazać Kołodziejskiemu<br />

kupno owego domu z ogrodem ułożyć. Mnie się zdaje, że<br />

ks[ię]żna tymczasem już będzie w Krzeszowicach i do tego kupna<br />

dopomoże. Zresztą nie jest to tak wielka cena i łatwo ją, choć<br />

przez pożyczone pieniądze zapłacić. Coś jednak mamy, a może<br />

i wszystko się znajdzie. Zostawiam rzecz całą Tobie.<br />

Jest we Lwowie ksiądz unita, ks. Pakież, który razem z naszym<br />

O. Pawłem był święcony i w wielkiej są przyjaźni, a nawet<br />

miał ćwierć zamiaru wstąpienia do nas i kto wie, czy kiedy tego<br />

nie zrobi. Przyrzekł on za powrotem do Galicji starać się znaleźć<br />

między Rusinami powołania zakonne do nas i dotrzymał słowa:<br />

napisał, że jakiś technik, 26 letni, chce do nas wstąpić. Zdaje się,<br />

że nie b.[ardzo] świetne powołanie, ale trzeba zobaczyć i zbadać.<br />

Jak będziesz we Lwowie, udaj się do ks. Pakieża i rozpatrz się<br />

w rzeczy. Mieć u nas Rusinów z prawdziwym powołaniem, to<br />

byłoby przedziwne! To moje marzenie od dawna. Polecam to<br />

Twojej roztropności, a polecam Tobie samemu wielką miłość<br />

i okazywanie dobrej chęci w przedstawianiu z Rusinami. Czy pamiętasz<br />

przed paroma laty mój list w tej mierze do O. Tomasza<br />

bawiącego właśnie wtenczas w Jazłowcu? Bardzo by miłem było,<br />

gdyby się mógł odnaleźć i gdybyś mógł odczytać to, co wtenczas<br />

pisałem, bo zdaje mi się, żem kopię na osobnej kartce do matki<br />

był posłał.<br />

Teraz i to jeszcze mam Ci do doniesienia, że jak na zawołanie<br />

Pan Jezus zdaje się nam potrzebną liczbę kandydatów przysyłać.<br />

93

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!