30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

i on też mnie dokładniej wypytywał się o O. Henryka. Zdawało<br />

mi się jasno widzieć, że wysłanie do Ameryki tegoż mogło Zgromadzenie<br />

wystawić na nowy zawód podobny do tych, którycheśmy<br />

już tyle doświadczyli, a dla duszy O. Henryka byłoby<br />

bardzo niebezpiecznym. Jaśniej mi się przedstawiło, jak dla tego<br />

kochanego Ojca potrzeba ciągłej ojcowskiej, a zarazem silnej<br />

opieki i czuwania, której by w Ameryce nie miał. Stąd zobaczyłem,<br />

jakoby obowiązek przed Bogiem, aby go tam nie posyłać,<br />

ale raczej do Adryanopolu, gdzie by miał podobny dozór i opiekę.<br />

Bo trzeba wiedzieć, żem się już był i z O. Tomaszem o stanie<br />

jego domu rozmówił i z pociechą przekonałem się, że w ostatnim<br />

roku po pobycie O. Hieronima (a już po wyjeździe brata Jerzego<br />

Kukureńko 31 ) stan tego domu znacznie się poprawił, i że to co<br />

opowiada br. Jerzy odnosi się do dawnego stanu i prawie nic już<br />

z tego nie zostało. Mogłem się o tym lepiej przekonać, że wiedząc<br />

z opowiadania brata Jerzego wiele szczegółów, szczegółowo<br />

się o wszystko wypytywałem, nie zdradzając jednak brata Jerzego,<br />

tak że O. Tomasz nie domyślił się nawet, że wiem wszystko,<br />

i że wszystko mnie doszło. Przekonałem się tedy z tego, że<br />

O. Henryk będzie miał w Adryanopolu dostateczną opiekę i dyrekcję,<br />

a następnie spytałem O. Tomasza, czyby go chętnie przyjął?<br />

Znalazłszy go chętnego, rozmówiłem się jeszcze z O. Julianem,<br />

który zupełnie wszedł w moje racje. Tak tedy od paru dni<br />

było postanowionym, że O. Henryk pojedzie do Adryanopola, co<br />

jeszcze i tę dodatkową miało korzyść, że oszczędzało kosztu podróży<br />

daleko dłuższej.<br />

Tymczasem list, który dziś z rana otrzymałem od O. Henryka<br />

zachwiewa mnie nieco, to jest budzi myśl, czy nie lepiej,<br />

aby on do Rzymu przyjechał, przynajmniej na pewien czas, nim<br />

by potem do Adryanopola pojechał? Mógłby mi tu bardzo dobrze<br />

___________<br />

31 KUKURINKO GRZEGORZ CR – kleryk (1850-?). W 1874 r. opuścił Zgroma-<br />

dzenie.<br />

69

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!