30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Co do Twego przeznaczenia o tym już wiesz, i o tym wiesz, że<br />

przede wszystkim musisz tu przyjechać do Rzymu. W Paryżu nie<br />

masz co długo siedzieć. Uprzątnij się jak najprędzej z interesami. Napisz<br />

mi dokładnie a sumiennie, ile Ci potrzeba, a ja natychmiast postaram<br />

się, abyś tyle miał, w ostatnim razie przyślę Ci wprost od siebie.<br />

Jak się uprzątniesz opuszczaj Paryż i przyjeżdżaj tu do mnie. Nie miej<br />

odrazy do Rzymu. Ty się strasznie lękasz upokorzeń. To niedobrze,<br />

a przy tym strach podobny każe przewidywać okropne rzeczy tam,<br />

gdzie nic podobnego nie ma. Mimo wszystko tu Cię jednak kochają,<br />

nie tylko ja, ale i inni, a między swoimi, w rodzinie, wśród braci, upokorzenia<br />

nie ma. Miłość wszystko pokrywa, goi, łagodzi, na wszystko<br />

ma radę i lekarstwo, i bólu nie czuje ani go zadaje. Mój drogi tylko<br />

przybywaj z miłością, a nie będziesz miał żadnej nieprzyjemności. Ja<br />

się z Tobą muszę koniecznie a rdzennie porozumieć, rozmówić, ułożyć.<br />

Już Ci pisałem, że co innego było, kiedy Cię wyprawiałem do<br />

Ameryki, a co innego teraz, kiedy masz jechać do Galicji. Pod wszelkim<br />

względem potrzebuję przyjść z Tobą do porozumienia i tak Cię<br />

postawić, abyś Ty był ze mną zawsze w dalszym działaniu, w ciągłej<br />

jedności i serca, i myśli, i działania. Do Ojca Aleksandra w tej chwili<br />

już nie mogę napisać, bo poczta odchodzi. Ale da P.[an] Bóg jutro.<br />

Przeproś go ode mnie, ale absolutnie w tych dniach czasu nie miałem.<br />

Pan Jezus z Tobą mój najdroższy, Pan Jezus z nami. Twój w Jego<br />

miłości.<br />

ks. Piotr<br />

[P. S.] Oczekuję więc jak najprędzej Twojego listu.<br />

59. List do O. Aleksandra Jełowickiego CR (ACRR 1158)<br />

Mój najdroższy Ojcze Aleksandrze.<br />

149<br />

Rzym, 27 stycznia 1874 [r].<br />

Niech Cię nie zraża, że niekiedy nie od razu Ci odpisuję.<br />

Proszę temu wierzyć, że mam najlepszą intencję utrzymywania

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!