30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

19 grudnia. Tego samego wieczora, którego ten list pisałem<br />

mocno się zaziębiłem i musiałem parę dni w łóżku przeleżeć. Od paru<br />

dni już lepiej, a dziś zupełnie dobrze, dzięki Bogu!<br />

Dziś też otrzymałem list Twój mój najdroższy Ojcze Aleksandrze<br />

16 t. m., a przed kilkoma dniami z 11, w którym był list pani<br />

hrabiny de Larochejaquelin. Pięknie dziękuję. Bardzo mnie zdziwiło,<br />

że O. Władysław jeszcze do Paryża nie pojechał. Dodałem do jego<br />

listu już przed tygodniem napisanego, co uważałem za potrzebne<br />

z powodu tego jego opóźnienia.<br />

Proszę się nie dziwować, że O. Michał nie jest kompletny.<br />

I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu. Ale to, co ma dobrego, to ma stąd.<br />

Ma zaś tyle, ile mieć może, oprócz ogłady z doświadczenia pochodzącej,<br />

ale ta przyjdzie. Proszę jemu powiedzieć, że list jego otrzymałem<br />

i za niego mu dziękuję, niech się tymczasem uczy po angielsku<br />

i teologii moralnej, i kazać po polsku. Pyta mnie się, czy to<br />

dobrze Skargę czytać, bo mu to poleciłeś. Proszę powiedzieć, że nigdzie<br />

tak dobrej polszczyzny nie nauczy się i niech pilnie czyta,<br />

a szczególnie niech się stara wejść w ducha tej prawdziwej polszczyzny,<br />

bo mu potrzeba i po polsku się dobrze i lepiej nauczyć.<br />

Co do nowicjuszów, dzięki Bogu, że są wszyscy dobrzy. Zaczynam<br />

od tego oświadczenia, bo nie chciałem zacząć od sprostowania<br />

tego, co w swym liście piszesz i od powiedzenia, czemu żeś się wprzódy<br />

nie spytał, czy dobrze, czy niedobrze? Mianowicie co do Kowalskiego,<br />

pisaliśmy przed jego sprowadzeniem do Koźmiana, aby go<br />

tam na miejscu wybadał, co też uczynił i dobre dał świadectwo. Przy<br />

tym naukowe jego świadectwa dawały nam znać, że w swojej klasie<br />

na 36 uczniów był 3-m. Więc i z moralnej, i z naukowej strony miał<br />

dostateczne, owszem niepospolite polecenie. Chyba nikogo nie przyjmować<br />

na próbę, jeśli takich, nie. To, że się potem coś niepięknego<br />

pokazało, to było fatalne i bez żadnego względu mieliśmy go wyprawić,<br />

tylko nawet O. Leon, który najmocniej był za wyprawieniem,<br />

sam go w domu zatrzymał, żeby się podleczył, bo byłoby to było niemiłosiernym<br />

tak chorego do domu odprawiać w zimę, a oddać do szpitala<br />

mogło się stać dla nas samych kompromitującym. Podczas choro-<br />

135

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!