30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

aby dało 7.000 fr., to jest, żeby razem było 25.000 fr.<br />

Z Twego listu dzisiejszego widzę, że najpierwszy zgłosił się ks.<br />

Dauphin, a więc pokazuje się, że Pan Bóg, który dał dobrą wolę Ojcu<br />

Świętemu, daje ją także i tym, którzy mają się przyczynić do wykonania<br />

jego myśli. Deo gratias!<br />

Wiadomości z Ameryki są takie, iż zdaje się, że koniecznym<br />

będzie wysłać tam Ojca Michała. Teraz już za późno, bo zima na dobre<br />

zapanowała i już rozpoczyna się pora srogich burz, ale jak tylko<br />

uspokoją się żywioły, trzeba będzie, aby ruszył w drogę. Nie mówię<br />

jeszcze tego rozkazując, tylko przewidując.<br />

W Ameryce wszystko coraz bardziej do porządku przychodzi.<br />

W Chicago Zwiardowski bardzo porządnie stanął i całe zamieszanie<br />

tameczne, które groziło wielką burzą, w przeciągu miesiąca ucichło<br />

niemal zupełnie przed jego rozsądkiem i odpowiednim za łaską Bożą<br />

działaniem. Mieliśmy spółcześnie listy i od niego, i od O. Eugieniusza,<br />

który tam przez cały tydzień bawił, o jednymże świadczące.<br />

O. Eug.[eniusz] oddaje Zwiardowskiemu najlepsze zaświadczenie<br />

i zatwierdza to, co tamten pisze o stanie rzeczy. Ale pokazuje się, że<br />

tam koniecznie przynajmniej jeden jeszcze, a nawet dwóch księży<br />

jest potrzebnych, bo jest przeszło 5.000 ludności i trzy kościoły, to<br />

jest dwa gotowe i do obsłużenia, trzeci w budowie. O. Zwiard.[owski]<br />

przez krótki czas pobytu tam swego już 2.500 spowiedzi wysłuchał.<br />

Więc ce la chauffe. Jest tam wprawdzie O. Lanz, ale lepiej,<br />

żeby wcale do Ameryki był nie jeździł, bo pokazuje się, że jego zdrowie<br />

nie może pracy podołać. Już teraz nie może niekiedy Mszy<br />

[świętej] miewać, a tym bardziej kazań. Cierpi na piersi. Napisał list<br />

żalebny, wołający o ratunek. Wskutek tego, trzeba go będzie na<br />

powrót ściągnąć z wiosną do Europy; jednego zaś O. Jelina [sic!] nie<br />

można żadną miarą w Chicago pozostawić. Posyłam do O. Władysława<br />

liścik z rozporządzeniami. Niechaj jedzie do Jazłowca i niechaj<br />

stanowczo należy do domu galicyjskiego. Proszę go, aby interesy<br />

swoje w Paryżu jak najprędzej pokończył.<br />

134

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!