30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

szego listu wczoraj wysłałem do O. Adolfa telegram, aby czekał<br />

na moją odpowiedź. I oto ta odpowiedź. Przesyłam ją na Twoje<br />

ręce, bo oczywista, że musisz o wszystkim wiedzieć i O. Adolf<br />

nie może mi wziąć za złe, że taki list do niego przez Twoje pośrednictwo<br />

mu przesyłam. Proszę go tedy zaraz przeczytać.<br />

A teraz, kiedy ten list do niego przeczytałeś piszę do Ciebie<br />

osobno, że dołóż wszelkiego starania, aby on sam u Ciebie pozostał.<br />

Jednakże, to zaś Tobie pod sekretem piszę, gdyby nie można<br />

było tam go zatrzymać, gdybyś widział, że nie ma innego środka<br />

nie jestem od tego, aby go nie posłać do Paryża i owszem, ale<br />

zawsze jako członka Zgromadzenia, słabego, chorowitego itd.,<br />

a przez wzgląd na to, żeby się nie zabił umieszczonego w szpitalu.<br />

To zupełnie Tobie zostawiam, i daję Ci tę władzę, abyś w tym<br />

ostatecznie rozstrzygnął. W ogólności daję Ci zupełną władzę<br />

w tej sprawie O. Adolfa, tylko raz jeszcze nie mów mu tego, aż<br />

kiedy będzie potrzeba tej władzy użyć, a daję Ci tę władzę, dlatego<br />

że z takim rapturowym człowiekiem trzeba może będzie coś<br />

na razie uczynić, może od razu wysłać do Paryża. Ta władza i do<br />

tego się rozciąga, aby mu powiedzieć w razie, gdyby najkonieczniej<br />

chciał wyjść ze Zgromadzenia i nie było innej rady, że Zgromadzenie<br />

nie ma nic przeciwko temu, bo tylko tyle powiedzieć<br />

możemy, sami nie możemy uwolnić; trzeba Stolicy Apostolskiej.<br />

Tylko na miłość Pana Boga w tym ostatnim bądź ostrożny.<br />

Bardzo Ci serdecznie za Twój list dzisiejszy dziękuję. Co<br />

do niespodzianki niżniowskiej będziemy da Pan Bóg gotowi. Ale<br />

ponieważ sam piszesz, że się jeszcze rozmówisz z m.[atką] Marcelliną,<br />

i że ona przywiezie ze sobą Wasz plan gotowy, więc czekam<br />

owego planu.<br />

Parę razy zapowiedziałem Ci mój list to prawda, ale to chodziło<br />

szczególnie o ów pierwszy jako komentarz i pendant [dopełniający]<br />

do listu m.[atki] Marcelliny, czyli raczej zeznania<br />

onego długiego osobnego. Na taką dłuższą pracę nie miałem dotąd<br />

czasu, zwłaszcza że musiałem długie listy i wywody do Ame-<br />

161

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!