30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

zgoła nie jest. Była wprawdzie wzmianka o tym i to bardzo niepewna,<br />

ale nigdy postanowienia. Dziś i wzmianki nie ma. W każdym<br />

razie na niepewnej wzmiance nie można było rozumowania<br />

opierać.<br />

Przecież drogi Ojciec, tak znowu powiadasz, był przeciwny<br />

wyjazdowi O. Leona z Rzymu. Tak znowu zgoła nie jest. Zgodziłem<br />

się na ten wyjazd bez żadnej trudności, chociaż nie bez<br />

namysłu, a raz zgodziwszy się byłem bardzo rad z tego postanowienia<br />

i ciągle jestem.<br />

Takie są sprostowania. A teraz Ci odpisuję. Ale, żebyś mógł<br />

moją odpowiedź zrozumieć trzeba koniecznie, żebyś stanął bez<br />

siebie, bez miłości własnej, bez natury. O ostatnim moim liście<br />

piszesz, że choć ocukrzony słodyczą wstrząsnął całą Twoją naturą.<br />

W tym bieda, że się wziąłeś z naturą do jego czytania, i że<br />

jej po przeczytaniu nie wyrzuciłeś. W takim usposobieniu nigdy<br />

nic nie zrozumiesz po Bożemu, mój drogi Ojcze Michale, i będzie<br />

Ci tylko, tak jak przeszłą razą wszystko w głowie paliło<br />

i spać nie dawało.<br />

Co Ci przeszkadza stanąć bez siebie samego, to Twoja niesłychana<br />

miłość własna. Niech Ci to z miłością i przypomnę,<br />

i przedstawię, bo już jakbyś zapomniał o tym. Pamiętasz niedawno<br />

jeszcze pisałeś mi o swoich marzeniach, były to marzenia najszaleńczej<br />

miłości własnej, takie że można było lękać się o Twoją<br />

głowę. Mój najdroższy O. Michale przypominam Ci to dla<br />

Twojego dobra, a razem, dlatego że nie potrzeba było listów<br />

O. Leona, jak przypuszczasz, by pokazać jakim tam jesteś; Twoich<br />

własnych wystarczało.<br />

Po takim przygotowaniu, jeśli tylko do serca i po Bożemu<br />

je przyjąłeś, łatwiej mi będzie dalej Ci pisać. Twoja miłość własna<br />

bije na Ciebie z tą pokusą, że wszędzie Cię za coś mają,<br />

a w Zgromadzeniu za nic, tak jak w przeszłym liście coś podobnego<br />

było, że wszędzie Ci serce pokazują, a w Zgromadzeniu<br />

235

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!