30.05.2013 Views

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

Listy O - Zmartwychwstańcy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

zecz już skończona.<br />

List mój jeszcze dlatego Ci posyłam mój drogi Ojcze Aleksandrze,<br />

że ufam Twojej miłości i dobrej chęci dla Ojca Józefa, iż mu<br />

zechcesz dopomóc w tej tak ważnej dla jego duszy sprawie. Trzeba<br />

tedy, żebyś o wszystkim wiedział. Dla niego nie ma nic innego do<br />

uczynienia, tylko wrócić do Zgromadzenia. Po Kapitule pozostanie<br />

w Rzymie jako członek Rady i jako taki będzie miał wszelkie swobody<br />

zgodne ze stanem zakonnika, a zarazem wszelkie możebne wygody.<br />

Zaręczam, że wszyscy Ojcowie będą dla niego z największym<br />

uszanowaniem począwszy od Ojca Juliana, a o sobie nic nie mówię,<br />

dla mnie będzie największym bodźcem do miłości i usług to samo, że<br />

mnie Pan Jezus użyłby tym sposobem za okazję niejako, bo nie powiem<br />

nawet za narzędzie do sprowadzenia go wśród nas na powrót,<br />

na dawne i pierwsze jego na drodze Bożej miejsce. Uczyń, co będziesz<br />

mógł mój drogi Ojcze, a ja tymczasem będę się modlił jak najlepiej,<br />

Pan Bóg da, na tę intencję. Co do Kapituły jestem tego przekonania,<br />

że wszyscy Ojcowie będą jednego w tym zdania i to w obu<br />

przypadkach, czy pomyślnym, co daj Boże, czy też przeciwnym.<br />

Wszyscy z największym szczęściem powitają O. Józefa na nowo<br />

w Zgromadzeniu, jak są dzisiaj zasmuceni, że żyje poza Zgromadzeniem.<br />

Ojciec Karol przed śmiercią napisał był list do O. Józefa, żeby<br />

w ostatnim razie podał się do dymisji. Na to O. Józef odpisał, ale odpowiedź<br />

przyszła już po śmierci; odpisał zaś list dziwny, w którym<br />

dowodzi, że podług nowej „Reguły” nie jest ani zakonnikiem, ani<br />

członkiem Rady, bo go nie wybrano, ale że mimo to jest i zakonnikiem<br />

i członkiem Rady właśnie dlatego, że go nie wybrano, i że go<br />

nikt usunąć nie może, albowiem jest jednym z Założycieli. Mówię,<br />

że to dziwne, bo przez to uważa Zgromadzenie jako swój folwark,<br />

w którym zawsze mieszkać może, nie zważając na to, co się z tym<br />

folwarkiem stało. Ponieważ drugi adres na tym liście był do O. Juliana,<br />

więc ten odpisał bardzo pokornie, ale bardzo logicznie zbijając te<br />

niesłychane twierdzenia. Donoszę i o tym dla wiadomości. Nareszcie<br />

50

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!