30.01.2015 Views

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Sułkowskiego, oraz znajomego - starostę łukowskiego Jana Nowosielkiego.<br />

List Załuskiego do Michała Kazimierza Radziwiłła z początku 1751 r.<br />

pozwala odtworzyć fragment trasy, po której krążyły przesyłki z czasopismami.<br />

„Posyłałbym co miesiąc pakiet do Kodnia - pisał referendarz<br />

koronny, proponując wojewodzie wileńskiemu przystąpienie do stowarzyszenia<br />

- a po przeczytaniu można by odsyłać kontenta jego do Wilna<br />

na ręce IWX Koadtiutora Wileńskiego, a tenby posyłał do JM Biskupa<br />

Smoleń[skiego] i Kasztelana Inflan[ckiego]". Paczka z nowościami zagranicznymi<br />

przebywałaby więc następującą drogę: Warszawa (J.A. Załuski)<br />

-> Kodeń (Jan Fryderyk Sapieha) -> Nieśwież (Michał Kazimierz<br />

Radziwiłł) -> Wilno (Józef S. Sapieha) -> Dagda (Jerzy Mikołaj i Jan<br />

August Hylzenowie). Z Dagdy pisma były prawdopodobnie przesyłane<br />

do Krasławia, siedziby Konstantego Platera. Na podstawie zrodeł z innych<br />

lat można sądzić, że przebieg trasy zmieniał się.<br />

Listy do referendarza koronnego biskupów J.S. Sapiehy i J.M. Hylzena<br />

świadczą, że Załuski przesyłał „na próbę", kandydatom do towarzystwa<br />

zbiór różnych periodyków, z których mieli oni dobrać sobie te,<br />

które chcieli otrzymywać. Była to innowacja w stosunku do „Projektu",<br />

który przewidywał dla wszystkich ten sam zestaw pism. Innowacja ta<br />

musiała utrudniać organizację towarzystwa, ale być może była ona konieczna<br />

ze względu na zróżnicowanie zainteresowań jego uczestników.<br />

"Projekt asocjacji" przewidywał, że członkowie związku wpłacą do<br />

wspólnej kasy po cztery czerwone złote; w początku 1751 r. J.A Załuski<br />

prosił dwóch spośród stowarzyszonych, by wpłacili po 6 dukatów;<br />

w rok później — jak świadczą źródła — jeden z członków miał przesłać<br />

do Warszawy 4 dukaty, a inny — 5 talarów. Różnice między kosztami<br />

uczestnictwa mogły pochodzić ze zmian liczby członków w kolejnych<br />

latach istnienia towarzystwa lub też ze zmian liczby i tytułów prenumerowanych<br />

czasopism. Poszczególne składki roczne mogły być zróżnicowane<br />

także wówczas, gdy Załuski przekazywał asocjatom różne od siebie<br />

zestawy pism.<br />

Biskupi J.M. Hylzen i J.S. Sapieha mieli zastrzeżenia co do zestawu<br />

czasopism z powodu ich niezgodności z ortodoksją katolicką. W liście pisanym<br />

2 VII 1752 r. z Wilna na Antokolu (pałacu J.S. Sapiehy) Jerzy<br />

Mikołaj Hylzen przedstawił J.A. Załuskiemu następującą prośbę: „Ponieważ<br />

.[...] wszystkie te pieces periodiques w ostatnim pączku przysłane,<br />

jak to: 1'abeille de Parnasse, la Bigarure, Le Bibliotheque raisonee od<br />

złośliwie Ecclesiae doctrinati nie chętnych protestantów zebrane, a częścią<br />

z edycji francuskich przekopiowane, czytanie ludzi świeckich nie<br />

zdałoby mi się bezpieczne, życzyłbym na ich miejsce dla brata mego<br />

[Jana Augusta Hylzena, kasztelana inflackiego] jakie insze, czy to les<br />

memoires ou journaux de Trevoux, czyli swe pieces pour chaque mois,<br />

które JWWMWMD przed dwoma laty pamiętam komunikowałeś raz<br />

87

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!