30.01.2015 Views

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

sched sugerował jednak J.A. Załuskiemu, by szukał bibliopoli w Gdańsku<br />

73 .<br />

Ostatecznie bracia Załuscy nie otworzyli w Warszawie drukarni<br />

z księgarnią. Jaki los spotkał przesłane do Warszawy „prasy, litery i instrumenta<br />

do drukarni należące" — nie wiadomo.<br />

* * *<br />

Następujące cechy charakteryzują przedstawione tu (projektowane<br />

lub ufundowane i funkcjonujące) instytucje naukowe i literackie. Instytucje<br />

te były związane z Biblioteką i Załuskimi, ale jednocześnie — gdy<br />

powstały, zaczynały żyć życiem własnym, częściowo uniezależniały się<br />

od Biblioteki i wpływu jej założycieli; gdyby przetrwały dłużej, ich<br />

związek z Załuskimi i ich fundacją zapewne rozluźniałby się.<br />

Niejednokrotnie instytucje te łączyły w sobie jakby dwie różne, luźno<br />

tylko ze sobą związane instytucje (tak było z towarzystwem czytelniczym<br />

Mitzlera, które miało organizować zebrania naukowe, a także<br />

z „Societas literaria polona" z lat 1765—1770).<br />

Omawiane inicjatywy rodziły się w kręgu Biblioteki Załuskich, ale<br />

zwykle w zamierzeniu były one publiczne, a więc dostępne dla osób<br />

spoza kręgu Biblioteki. W ten sposób stawały się jedną z form oddziaływania<br />

ludzi skupionych wokół Biblioteki na szersze kręgi elity umysłowej;<br />

stwarzały pewien mechanizm, dzięki któremu dochodziło do powiększania<br />

i odnawiania środowiska naukowego i literackiego; dzięki<br />

zwycięstwom w konkursach, chociażby, młodzi pisarze i erudyci mogli<br />

zwrócić na siebie uwagę i włączyć się do życia umysłowego kraju. Bywało<br />

też tak, że pewne instytucje były w praktyce zamknięte dla ludzi<br />

z zewnątrz, a głos decydujący w kwestii ustalenia ich składu posiadał<br />

ogranizator (towarzystwo czytelnicze J.A. Załuskiego). Działały one wówczas<br />

opierając się na bliskich, osobistych kontaktach łączących osoby stowarzyszone.<br />

Opisane w niniejszym rozdziale instytucje dokonywały formalizacji<br />

określonego fragmentu życia naukowego i literackiego środowiska Biblioteki;<br />

na miejsce dotychczasowej żywiołowości we wzajemnych, luźnych<br />

kontaktach, opartych na osobistych znajomościach, wprowadzały<br />

one pewną organizację, pewien ustalony porządek. Nie tylko oszczędzały<br />

w ten sposób pisarzom i erudytom wiele pracy i ułatwiały wzajemne porozumienie,<br />

ale — w danej dziedzinie — pobudzały współpracę literacką<br />

i naukową. Gdy np. czasopisma drukowały spisy i omówienia nowości<br />

książkowych oraz „nowiny" z „uczonego świata" — nie tylko odciążały<br />

wielu korespondentów i informatorów, ale także zapewniały przepływ<br />

informacji na taką skalę, której nie można było osiągnąć za pośrednictwem<br />

korespondencji.<br />

73<br />

H. Lemke, op. cii., s. 102.<br />

7-<br />

99

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!