SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAÅUSKICH
SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAÅUSKICH
SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAÅUSKICH
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
pisał tylko o tańcu i fechtunku, ale niewątpliwie zakres dodatkowej nauki<br />
mógł ulec rozszerzeniu.<br />
Dlaczego Ludwik Kreutz zaadresował swój memoriał do biskupa<br />
krakowskiego Dlaczego liczył, że Andrzej Stanisław Załuski podejmie<br />
jego projekt i będzie mógł dopomóc w jego urzeczywistnieniu<br />
W planach Andrzeja Stanisława Załuskiego — w latach 1735—1746<br />
kanclerza wielkiego koronnego — reforma wojska była jednym z najważniejszych<br />
ogniw forsowanego przezeń na sejm programu przeobrażeń<br />
kraju. Załuski stawiał na sejmach kwestię rozbudowy oraz modernizacji<br />
armii, a szczególnie wojsk artyleryjskich. Dzięki staraniom kanclerza<br />
przystąpiono do odnawiania prochowni, a także twierdz przygranicznych.<br />
Szczególnie zasłużonych dla kraju generałów i oficerów polecał<br />
Załuski „łasce króla i trosce Rzeczypospolitej" 52 .<br />
W polu widzenia współpracy Biblioteki leżały także problemy kształcenia<br />
wojskowego. Będąc od r. 1746 — jako biskup krakowski —<br />
kanclerzem Akademii Krakowskiej, Załuski starał się — bezskutecznie<br />
— ufundować (w r. 1750) katedrę nauk matematyczno-fizycznych;<br />
w programie kursu, który miała prowadzić ta katedra, przewidziano<br />
miejsce dla zagadnień pirotechniki oraz architektury cywilnej i wojskowej<br />
53 . Wcześniej, jako kanclerz wielki koronny, Załuski dążył do tego,<br />
by stworzyć w Warszawie Akademię Rycerską, na co przeznaczył pałac<br />
Mary wił. Gdy jego zabiegi zostały udaremnione, udzielił on poparcia<br />
teatynom i pijarom w utworzeniu kolegiów szlacheckich: teatynskiego<br />
(w r. 1737) i pijarskiego (w r. 1740) 54 . Zakres dodatkowych zajęć — ćwiczeń<br />
wojskowych — był w tej ostatniej placówce bardzo szeroki; szkolenie<br />
wojskowe wyodrębniało się tak wyraźnie od głównego toku nauczania,<br />
że praktycznie odbywało się ono w ramach osobnej instytucji; ta<br />
prawie nieznana dziś instytucja zyskała miano Szkoły Rycerskiej. Była<br />
ona niejako poprzedniczką Szkoły Rycerskiej z okresu stanisławowskiego.<br />
Do jej rozwoju przyczynił się Andrzej Stanisław Załuski, organizując<br />
w r. 1752 stałe kursy jazdy konnej. Biskup krakowski przekazał<br />
Szkole dwadzieścia kilka koni, „dzielnych i ćwiczonych", oraz zapewnił<br />
utrzymanie koniuszemu, bgerejterom, konowałom i masztalerzom. Kierownictwo<br />
maneżu powierzył Załuski swemu generalnemu koniuszemu,<br />
oberlejtnantowi de Traubnitz; rekomendacją doświadczeń i zdolności tego<br />
oficera było to, że przez kilkanaście lat prowadził ujeżdżalnię Akademii<br />
Petersburskiej. De Traubnitz miał ćwiczyć młodzież w dni wolne<br />
od nauki i w święta, oprócz niedziel, od godziny 3 po południu 55 .<br />
Ujeżdżalnia pijarskiego Collegium Nobilium musiała być w Warsza-<br />
52<br />
J.D. Janocki, Lexicon..., t. II, s. 13.<br />
53<br />
M. Chamcówna, Uniwersytet Jagielloński w dobie Komisji Edukacji Narodowej,<br />
Wrocław 1959, s. 26—27.<br />
54<br />
J.D. Janocki, op. cit., s. 22.<br />
55<br />
„Kurier Polski" 1752 z dn. 11 X nr 838 oraz 1752 z dn. 25 X nr 841.<br />
•:\