30.01.2015 Views

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

dego studenta z Lipska na propozycję objęcia pracy w Bibliotece (najprawdopodobniej<br />

jej prefektury) pod warunkiem przejścia na katolicyzm.<br />

Zwraca uwagę pełna godności odpowiedź dwudziestosześcioletniego plebejusza<br />

(syna oberżysty) do polskiego wielmoży. Wstęp do listu zawiera<br />

obowiązkowe pochwały adresata.<br />

„Po ostatniej łaskawej propozycji, którą Wasza Ekscelencja zechciał mi<br />

uczynić przez Pana Janockiego, przekonanie, które nigdy mnie nie opuszczało<br />

o sympatii, jaką Wasza Wysokość mnie darzy, tak się w mej świadomości<br />

utwierdziło, że niepodobieństwem się zdaje, by kiedykolwiek<br />

wykorzenionym być mogło. Pojąłem tedy, jak bardzo moje interesa są<br />

Jego Ekscelencji drogie, a me zmartwienia oraz troski na sercu Mu<br />

leżą. Czyż nie wystarczy, że gdy Wasza Ekscelencja tyle dobra mi<br />

wyświadczyła, kiedy wdzięczność swą okazać chcę, to jedynie wyznać<br />

mi pozostaje. Czy możliwe jest, by Wasza Wysokość jeszcze więcej dla<br />

mnie chciał uczynić Zaprawdę, mój Łaskawco, jakkolwiek dobroć pańska<br />

jest bez granic i rad byś dobrodziejstwami wszelakimi mnie obsypać<br />

pełen obaw jestem, bym nie okazał się niezdolny do przyjęcia jej<br />

sercem wdzięcznym. A oto jak się rzeczy mają. W obliczu owej niemożności<br />

stanąłem, gdym się dowiedział o Pańskiej łaskawej propozycji, bym<br />

pracę podjął w Jego bibliotece publicznej. Łaski tej przyjąć nie wzbraniają<br />

mi ani skromność, ani też pogarda, ale ta wielka przeszkoda, jaką<br />

jest religia. Przeszkody owej ominąć nie potrafiąc - bardzo nieszczęśliwym<br />

się czuje. Prawdą jest, że powracając do stada, od którego przodkowie<br />

moi, zbłąkani będąc, się oddalili, lepiej bym się czuł, ciosem jednym<br />

kres zadając moim mękom nie do zniesienia. Lecz za nic mieć skrupuły,<br />

odżegnać się od tego, com z mlekiem matki wyssał, cóż mogłoby<br />

mnie do takiego kroku przekonać Zbyt jestem uczciwy, by dać się skusić<br />

nadzieją dóbr doczesnych, i mam honor Pana zapewnić, ze umysł<br />

mój, w szkołach filozofów hartowany, jedną tylko odpowiedz na to mieć<br />

może, iż tysiąckrotnie lepiej jest od mąk wszelkich cierpieć niż za tak<br />

poniżającą cenę wiele wstydu kupić i żałować tego. Wybacz mi, mój Łaskawco,<br />

żem na taką swobodę się poważył. Wszelako jednak nie bigoteria,<br />

nie przesądy, ale namysł dojrzały, co dobro od fałszu oddzielić<br />

umie, słowa te wypowiedzieć mi każą. Czyż nawet wasz Kościół nie naucza,<br />

że na łono jego wejść pragnąc, złudnych powabów dóbr ziemskich<br />

wystrzegać się należy Azaliż nawrócenie samo do Łaski nadprzyrodzonej<br />

nie zależy, która tylko od Najwyższej Istoty spłynąć może I ja, owej<br />

bożej obecności w sobie nie czując, mamże na taki krok się zdobyć li<br />

tylko dla doczesnej korzyści, którą ganią wszyscy wasi doktorowie Nie,<br />

stanowczo nie pragnę Boga jego prerogatyw pozbawiać, a tym mniej<br />

Ducha Świętego w błąd wprowadzać. Tenże sam Kościół, choćbym się z<br />

jem i interesowali się sprawami polskimi. Na decyzję Johanna Ehrenfrieda Bohme<br />

wpłynął, być może, rozgłos, jaki zamiarowi otwarcia Biblioteki Załuskich nadały<br />

niemieckie pisma naukowe.<br />

10*<br />

147

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!