30.01.2015 Views

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAŁUSKICH

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

lukubracje, to jest czy oracyjkę, czy dysertację, czy odę, czy elegię, czy<br />

idyliki, czy epigramata [...]". Mowy te miały zostać poświęcone kultowi<br />

maryjnemu. Spektatorowie „obojej płci" 'mieli być wpuszczani za okazaniem<br />

rozdawanych trzy dni wcześniej kartek, zawierających sentencję<br />

w języku łacińskim:<br />

Qui elucidant me vitam<br />

aeternam habebunt<br />

J[ózef]<br />

S[ervus]<br />

Z[ałuski]<br />

M[ariae]<br />

„Literaci" (jak nazywano wówczas ludzi oczytanych, biegłych w wielu<br />

dziedzinach wiedzy), którzy chcieli przedstawić swoje utwory, byli<br />

proszeni o to, by 30 XI, na tydzień przed zapowiedzianym terminem<br />

uroczystości, w dzień św. Jędrzeja, zeszli się do kamienicy daniłowiczowskiej<br />

dla odbycia próby.<br />

Ani omówione zaproszenie, ani sprawozdanie z odbytej uroczystości,<br />

zamieszczone także w „Kurierze Polskim", nie zawierają informacji o zamiarze<br />

powtarzania akademii w następnych latach, w wigilię NMP. Wiadomość<br />

taką aż dwukrotnie podał jednak w swoich pracach prefekt Biblioteki<br />

Załuskich, Jan Daniel Janocki 8 .<br />

Kolejne doniesienia „Kuriera Polskiego" informowały, że dla „zimnej<br />

serii" akademia została przeniesiona do pałacu biskupa krakowskiego.<br />

Z powodu niespodziewanie wielkiego napływu zgłoszeń od oratorów postanowiono<br />

rozpocząć uroczystość o godzinę wcześniej, niż planowano,<br />

i kontynuować ją 9 grudnia, w niedzielę".<br />

Korespondencja Józefa Jędrzeja Załuskiego zawiera listy od erudytów,<br />

którzy postanowili publicznie przedstawić swoje utwory. Zaaferowani<br />

zbliżającą się akademią i niepewni przyjęcia, z jakim spotkają się<br />

ich prace, gratulowali oni Załuskiemu „godnego, chwalebnego, w Polszcze<br />

nie praktykowanego aktu" 10 .<br />

Jeszcze na kilka godzin przed jego rozpoczęciem Kazimierz Karaś,<br />

ówczesny marszałek dworu wojewody krakowskiego i hetmana wielkiego<br />

koronnego — Klemensa Branickiego, tak pisał do Józefa Jędrzeja<br />

Załuskiego: „JWP. Krakowski kłania [się] JwwMPanu Dobrodziejowi<br />

i przeprasza, że na akademice nie będzie, bo musi faire sa cour księżnej<br />

Jejmci kasztelanowanej wileńskiej [Franciszki z Ogińskich Massalskiej,<br />

żony Michała Józefa]. Jak JWJmP Krakowska [Izabela z Poniatowskich]<br />

8<br />

J.D. Janocki, Lexicon..., t. II, s. 45; tenże, Annotationes in vitam [...]<br />

Jos. Andr. Zaluskii, [w:] Ch.G. Friese, De episcopatu Kioviensi..., Warszawa 1763,<br />

s. 53.<br />

9<br />

„Kurier Polski" 1753 z dn. 21 XI, 1753 z dii. 5 XII.<br />

10<br />

Listy do J.A. Załuskiego: Jakuba Radlińskiego, Kraków 5 X 1753 i Miechów<br />

2 XII 1753 oraz Marcina Załuskiego Kobyłka 5 XII 1753, Bibl. Nar. ms. syg. 3253.<br />

70

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!