SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAÅUSKICH
SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAÅUSKICH
SZKICE O DZIEJACH BIBLIOTEKI ZAÅUSKICH
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
mieślnicy — piekarze, rzeźnicy, krochmalnicy, a także malarz, murarz,<br />
szewc, obraźnik, stolarz, krawiec i muzykant 47 .<br />
BIBLIOTEKA ZAŁUSKICH A PORY ROKU<br />
Ludzie XVIII w. byli bardziej od nas bezbronni wobec sił natury<br />
(pór roku, klimatu, zmian pogody, klęsk żywiołowych). Jednocześnie<br />
klimat w Europie był ostrzejszy niż obecnie. „Zimą temperatura była<br />
zapewne niższa niż obecnie, a pokrywa śnieżna utrzymywała się znacznie<br />
dłużej. Rzadsze też były w zimie okresy odwilży [...]. Liczne lasy<br />
i bagna powodowały, że klimat był bardziej wilgotny niż obecnie, a opady<br />
częstsze i obfitsze'" 48 .<br />
Zakres i charakter pracy w Bibliotece zmieniał się w poszczególnych<br />
porach roku. Wiosną i jesienią Biblioteka odbierała paczki z książkami,<br />
nadsyłane do Polski drogą morską. Paczki te odbywały podróż w dwóch<br />
etapach, morzem do Gdańska i Wisłą do Warszawy. Z Gdańska płynęły<br />
one na dubasach, wielkich korytach z kłody dębowej, powracających<br />
w górę Wisły po przewiezieniu zboża. „:[...] nieregularność Wisły sprawiała,<br />
że spław na dużą skalę mógł się odbywać właściwie tylko w bardzo<br />
krótkich okresach wiosny i jesieni, pomiędzy okresami mrozów, roztopów<br />
i suszy ' 49 .<br />
Biblioteka Załuskich była utrzymywana z dochodów majątków braci<br />
Załuskich. Pieniądze za spławiane produkty otrzymywali oni wiosną<br />
i jesienią; w tych właśnie porach również i Książnica warszawska była<br />
zasilana gotówką. W r. 1747 wstrzymano się z podjęciem „fabryki" Biblioteki<br />
do czasu nadejścia pieniędzy za zboże 50 . W obu opisanych tu<br />
sytuacjach rytm pracy rolniczej wpływał więc na prace prowadzone<br />
w Bibliotece.<br />
Przedwczesne lub spóźnione zimy oraz długotrwałe susze utrudniały<br />
transport rzeczny. „Paki [...] z księgami jeszcze tu będące zechcę odesłać<br />
na statkach [...] nie prędzej aż będzie woda na Wisie donośna" —<br />
pisał do Józefa Załuskiego 9 IX 1747 r. jego plenipotent, Wojciech Rolbiecki<br />
51 . Dnia 9 X 1762 r. misjonarz ksiądz Michał Barszczewski informował<br />
referendarza koronnego o gotowych do odebrania arkuszach jego publikacji,<br />
którą tłoczono w drukarni w Chełmie: „Z wielką chęcią radbym<br />
odesłał 2 alfabety JWPD, ale lądem furman wieleby kosztował, a wodą<br />
47<br />
Źródła do dziejów..., s. 428—429.<br />
48<br />
Historia kultury materialnej w zarysie, t. IV, Wrocław 1978, s. 13.<br />
49<br />
W. Kula, Szkice o manufakturach w Polsce XVIII w., Warszawa 1956,<br />
s. 122. •<br />
50<br />
A.S. Załuski do J.A. Załuskiego 6 XII 1746, [w:] M. Łodyński, Biblioteka<br />
Rzplitej..., s. 35. Por. też A. Pośpiech, W. Tygielski, Społeczna rola dworu<br />
magnackiego XVII—XVIII w., „Przegląd Historyczny" 1978, z. 2, s. 222.<br />
51<br />
Bibl. Nar. ms. syg. 3247.<br />
115