12.07.2015 Views

Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości - Wiedza i ...

Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości - Wiedza i ...

Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości - Wiedza i ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Joanna Chądzyńska – Parodia męskości w „Soli Ziemi” Józefa Wittlina150czapki nie ma, jest niczyj. Choć sercem i duszą oddany Franciszkowi, cierpi z powodubraku jednoznacznego symbolu, widocznego i czytelnego dla reszty społeczności. Czapkadodałaby powagi Piotrowi, ludzie musieliby zacząć go szanować, cywile słuchać, a onsam mógłby salutować innym mężczyznom w podobnych czapkach.Czapka kolejarska kojarzy się Piotrowi z wieloma sprawami. Jest on przekonany, żegdyby posiadał taką czapkę, to znalazłby też piękną dziewczynę, która zostałaby jegomądrą i gospodarną żoną. Czapka <strong>jako</strong> symbol męskości nie<strong>jako</strong> skupia w sobie resztęmęskich atrybutów. Na niej koncentrują się wszystkie pragnienia i oczekiwania Piotra.Jednakże kiedy Piotr zakłada wreszcie czapkę kolejarską, powieściowa rzeczywistośćprzybiera kształt zupełnie inny niż w marzeniach:Była wprawdzie nie z czarnego, lecz z granatowego sukna i nie miała bączka z monogramemcesarza, ale zdobiło ją piękne blaszane koło wagonowe, toczące się w nieskończoność,a z obu boków koła wytryskały rozpostarte skrzydła, jak z ramion anioła. 4Niewiadomski długo marzył o tym, by zaistnieć, by być – tak jak inni – odpowiedzialnymza jakąś ważną sprawę. Osiągnął to w końcu, a raczej marzenie sięgnęło jego:dostał stanowisko i nakrycie głowy dróżnika. Zaszczyt, o którym roił, przestał być zaszczytem,a stał się upokorzeniem, ponieważ jego poprzednika wezwano by bronił cesarza,zaś Piotr… <strong>jako</strong> że nie nadawał się na żołnierza, musiał zostać w domu razemz kobietami, dziećmi i starcami.Jednakże wątpliwości co do wartości powierzonego mu zadania nachodzą go tylkowtedy, kiedy jest sam. Bo kiedy jest wśród ludzi, z dumą nosi swoją odznakę, znakawansu. Z góry patrzy na zwyczajnych cywilów, na ludzi bez czapek.Otuchą dla Piotra w tych trudnych dniach, kiedy zmaga się ze swoimi zawiedzionymioczekiwaniami, jest świadomość, że od niego samego oraz jego pracy wykonywanejz wielkim przejęciem zależy życie wielu osób. To Piotr informuje o tym, kiedynadjeżdża śmiercionośny pociąg i należy zachować ostrożność. To on „puszcza” toramiwojsko na front. Ale tu również wkrada się parodia:Dziesięć nocy nie spał: tyle miał roboty ze szlabanem. Raz nawet zdarzyła się niemiłahistoria: z jego winy omal Żyda z koniem nie przejechało. Piotr stracił do resztygłowę, odkąd na niej nosił cesarską czapkę. Była nieco za duża i spadała na uszy. […] 5Pewnego wieczora – Piotr obiera wtedy kartofle na kolację – odwiedza go kapralżandarmerii Jan Durek. Ów przedstawiciel prawa znany jest z tego, że lubi podkreślaćswoją wyższość nad niepiśmiennymi obywatelami, którym dostarcza różnego rodzajuurzędowe pisma czy wezwania. Nigdy nie czyta przyniesionego dokumentu, aleczeka, aż onieśmielony adresat go o to poprosi. Podobnie jest i tym razem, tyle tylko,że Durek ma nad Piotrem jeszcze większą przewagę niż zwykle – zastaje go bowiemprzy obieraniu kartofli, czyli wykonywaniu typowo kobiecej, powszechnej, a zarazemponiżającej mężczyznę pracy. Jak pisze Bourdieu:4J. Wittlin, op. cit, s. 46.5J. Wittlin, op. cit, s. 47.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!