12.07.2015 Views

Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości - Wiedza i ...

Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości - Wiedza i ...

Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości - Wiedza i ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Agnieszka Skoczylas – Pojedynek – męski rytuał w obyczaju i literaturze drugiej połowy XIX wieku193ginęło wielu ludzi – warto odnotować śmierć znanych i cenionych: pisarza WaleregoŁozińskiego (zmarł w wieku 24 lat w 1861 r. na skutek rany pourazowej odniesionejw pojedynku na szable z Karolem Ciszewskim), polskiego działacza niepodległościowegoStefana Bobrowskiego (zmarł w wieku 23 lat w 1863 r. w wyniku pojedynku na pistoletyz hr. Adamem Grabowskim) 16 czy pianisty Józefa Dulęby (zmarł w wieku 27 lat, śmiertelnieraniony przez Stanisława Kaczkowskiego w 1869 r. 17 ). Aby zapobiec tragicznymwypadkom, wytaczano mocne argumenty przeciwko sądom honorowym, przypominająco ich zgubnych skutkach: niechybnej śmierci, karze więzienia i ekskomunice. Ponadtowskazywano na absurdalne powody wyzwania, np. nieustąpienie z drogi, dwuznacznespojrzenie lub potrącenie, stawiające osobę wyzwanego (czyli obrażającego) w podejrzanymświetle – <strong>jako</strong> tego, który pod osłoną pojedynku chce obrażonego zamordować. Należydodać, że wiele niedorzecznych pojedynków prowokowały parlamentarne dyskusje,podczas których bardzo często dochodziło do obrazy słownej. Dla przykładu – awanturaw sejmie galicyjskim w listopadzie 1889 r. zakończyła się pojedynkiem, ponieważ jedenz polskich posłów przezwał ruskich deputowanych „szujami” 18 . Z kolei w sierpniu 1898 r.„osławiony awanturnik parlamentarny Wolff” 19 , który „rozbijał ludzi w pojedynkach” 20 ,„został sromotnie pokiereszowany” 21 w starciu na pałasze z posłem Krzepekiem.Nakłaniając do wyzbycia się barbarzyńskiego zwyczaju, odwoływano się nawetdo rycerskiego honoru i patriotyzmu, podkreślając, że „każde ramię rycerskie jestdrogie dla ojczyzny i potrzebne do chwil ważnych, a używanie go w pojedynku jestmoralną nie<strong>jako</strong> plamą dla ducha rycerskiego” 22 .Publicystyczna krytyka nie zmieniła jednak stanu rzeczy. Pojedynki odbywały sięwzględnie często, a „pojedynkomanię” poświadczają różne dokumenty z epoki – głównieczasopiśmiennictwo, ale także beletrystyka.16Julian Łukaszewski pisał (Zabór pruski w czasie powstania styczniowego 1863–1864, Jassy1870): „Jeśli w ogóle zamazanie hańby lub obelgi w naszym stuleciu przez poranienie lub śmierć jestanachronizmem barbarzyńskim, to pojedynek w takich okolicznościach i z takim człowiekiem jak B.był po prostu – wyrafinowanym mordem. Nie cofam wyrazu, dodam jeszcze, że nie tyle przeciwnik,co własny sekundant i przyjaciel B. zasłużył wobec sądu historii i własnego nawet sumienia na wyrokwiekuistego potępienia. Cały ten wypadek tyle w sobie mieści potwornej zbrodni, że pióro wypadaz drżącej ręki, a myśl ze wstrętem odwraca się od zagłębiania w tę ciemnię występku. O! biada narodowi,który obojętnie patrzy na swoich bohaterów i przewodników! po trzykroć biada tym, którzyprzyczynili się do ich zagłady. Cześć pamięci Stefana B.! Gdy inni zginęli z rąk tłuszczy moskiewskiej– on jeden poniósł śmierć od własnych rodaków, i to wedle wszelkich form usankcjonowanych przezdobrze i wysoko urodzonych”. Bobrowski miał wadę wzroku, był krótkowidzem czytającym książkiz odległości kilku centymetrów, w starciu z Grabowskim nie miał szans. Sąd honorowy (w jego składwchodzili generał Kruszewski, a także ziemianie z Poznańskiego, Wolniewicz i z Galicji: Karol Rogawskioraz kilka innych osób) składał się ze zwolenników Grabowskiego. Rozpatrując sprawę Grabowskiegoi Bobrowskiego, nakazał pojedynek. Można domniemywać, że był to mord polityczny podpłaszczykiem pojedynku. Echem tego zdarzenia jest opowiadanie napisane przez Josepha Conrada,krewnego Bobrowskiego, pod tytułem Pojedynek, w którym oficer napoleoński nie chce pojedynkowaćsię z innym wojskowym, ale pod presją swego środowiska przystępuje do walki.17Zob. M. Niedzielski, 1971, Satysfakcja honorowa w życiu i prawie (Odczyt Mariana Niedzielskiego),z przedmową prof. K. Dynowskiego, Warszawa, s. 25.18Pojedynek o „szuję”, 1889, „Pogoń”, nr 48, s. 5.19Przegląd polityczny, 1898, „Pogoń”, nr 33, s. 1.20Loc. cit.21Loc. cit.22Zob. Głosy z miasta. O pojedynkach, 1883, „Pogoń”, nr 25, s. 2-3.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!