16.02.2016 Views

DIAGNOZA SPOŁECZNA 2015

Diagnoza_raport_2015

Diagnoza_raport_2015

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Diagnoza społeczna <strong>2015</strong> 319<br />

6.2. Doświadczenia i kompetencje obywatelskie<br />

Demokracja wymaga postaw i zachowań obywatelskich. Sama takie postawy i zachowania powinna także kreować<br />

i wzmacniać. Czy po 26 latach od zmiany systemu autorytarnego na demokratyczny Polacy nauczyli się zachowań<br />

obywatelskich? Czy zaakceptowali zmiany społeczno-gospodarcze i demokratyczne reguły uprawiania polityki. Czy<br />

stworzyliśmy już społeczeństwo obywatelskie? Miejscem nabywania doświadczeń i umiejętności obywatelskich są<br />

dobrowolne organizacje, działania i kontakty, które wypełniają przestrzeń między jednostką a społeczeństwem, między<br />

obywatelem a państwem. Czy wypełniliśmy tę „próżnię społeczną” między rodziną i narodem, o której w 1979 r.<br />

pisał Stefan Nowak (1979)?<br />

6.2.1. Ocena zmian systemowych i ich wpływu na życie Polaków<br />

Zmiany systemu politycznego i gospodarczego w Polsce po 1989 r. – wprowadzenie rządów demokratycznych<br />

na miejsce autorytarnych i gospodarki rynkowej na miejsce nakazowej -- pociągnęły za sobą głębokie i rozległe<br />

zmiany w społeczeństwie, zmieniły położenie podstawowych grup społecznych i wpłynęły na indywidualne losy ludzi.<br />

Do oceny tych zmian posłużyło pytanie: Czy Pana(i) zdaniem, reformy w Polsce po 1989 r. udały się ogólnie, czy<br />

raczej nie udały? (Aneks 1, kwestionariusz indywidualny, pyt. 42). Pytanie było zadawane od 1997 r., co pozwala<br />

badać zmiany ocen w czasie. Jest to istotne, gdyż wpływ, pamięć i ocena tak wielkiego wydarzenia historycznego jak<br />

zmiana systemowa w Polsce maja swoją dynamikę.<br />

Ogólna ocena reform rozpoczętych w 1989 r. jest dla badanych zadaniem trudnym. Tylko nieco ponad połowa<br />

badanych (53 proc.) może się na nią zdecydować – 46,7 proc. znalazła się w kategorii „trudno powiedzieć” i nawet<br />

wśród osób z wykształceniem wyższym niż średnie odsetek ten jest niewiele niższy (40,1 proc.) (tabela 6.2.1).<br />

Trudność sformułowania tej oceny ma wiele przyczyn związanych ze złożonym charakterem ocenianych wydarzeń<br />

oraz z procesem tworzenia się ocen. Każda kolejna reforma oprócz korzyści dla pewnych grup społecznych<br />

niosła ze sobą przynajmniej w początkowym okresie jakieś straty dla innych grup społecznych. Grupy, które mogły<br />

się czuć pokrzywdzone nie były po każdej reformie te same. W efekcie niemal każdy Polak na jednych reformach<br />

mógł zyskać a na innych stracić. Stąd trudność sformułowania jednoznacznej oceny łącznie wszystkich reform. Nie<br />

tylko jednak dlatego reformy po 1989 r. nie mogą liczyć na uzgodnioną i powszechnie podzielaną ocenę społeczną.<br />

Do tego konieczne byłoby uprzednie uzgodnienie takiej oceny przez elity polityczne i medialne, kształtujące opinię<br />

masową i podniesienie jej do poziomu społecznie obowiązującego „wyobrażenia zbiorowego”. Przez jeszcze wiele<br />

lat wielu Polaków nie będzie wiedziało, co o reformach po 1989 roku sądzić i będzie się różnić w ich ocenie.<br />

Na przestrzeni okresu, w którym pytano o ocenę reform brak jest jednej ogólnej tendencji. Najpierw, w latach<br />

1997-2003 skurczyła się, i tak niewielka mniejszość oceniająca reformy pozytywnie i równocześnie, aż dwukrotnie<br />

wzrósł udział przekonanych, że reformy się nie udały. Potem jednak, od 2005 r. zmiana przybiera inny kierunek:<br />

ocena reform systematycznie się poprawia, z 6,1 proc. w 2003 r. do 14,0 proc. w 2011 r.; równocześnie zaś spada<br />

odsetek ocen negatywnych, z 57,4 do 37,2 proc., po czym znów w 2013 r. następuje odwrócenie tego trendu: oceny<br />

negatywne rosną do poziomu sprzed 2007 r., a pozytywne spadają do poziomu sprzed 2009 r., ale w <strong>2015</strong> r. wraca<br />

trend wzrostu ocen pozytywnych (do najwyższego w całym okresie poziomu 16,1 proc.) i spadku ocen negatywnych<br />

do poziomu z 2011 r. (wykres 6.2.1).<br />

70<br />

60<br />

50<br />

40<br />

30<br />

20<br />

10<br />

0<br />

29,8<br />

10,4<br />

Źródło danych: rok 1997 — Czapiński, 1998; lata 2000-<strong>2015</strong> — Diagnoza Społeczna<br />

Wykres 6.2.1. Procentowy rozkład odpowiedzi na pytanie, „Czy Pana(-i) zdaniem, reformy w Polsce po 1989 r. udały<br />

się ogólnie czy raczej nie udały?”, w latach 1997-<strong>2015</strong> wśród osób w wieku 18+ lat (pominięto dopełniające<br />

do 100 proc. odpowiedzi „trudno powiedzieć)<br />

Utrzymująca się w całym okresie badań zdecydowana przewaga ocen negatywnych nad pozytywnym wynika ze<br />

znanego w psychologii efektu negatywności (Baumeister i in., 2001; Czapiński, 1988; Peeters, Czapiński, 1990; Kahneman,<br />

Tversky, 1979): strata oddziałuje silniej na emocje i bardziej się w pamięci utrwala niż zysk. Nawet gdyby<br />

bilans efektów wielu reform był dla jednostki zerowy, jej oceny pozostaną pod znacznie większym wpływem strat niż<br />

zysków.<br />

© Rada Monitoringu Społecznego<br />

47,4<br />

57,4<br />

46,7<br />

7,7 6,1 7,5<br />

40,1<br />

36,3<br />

37,2<br />

udały się<br />

nie udały się<br />

44,4<br />

10,3 12,5 14 11,7<br />

1997 2000 2003 2005 2007 2009 2011 2013 <strong>2015</strong><br />

37,8<br />

16,1

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!