29.05.2013 Views

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

całe swe życie oddał na służbę Bogu i dobro dusz, i nie<br />

zawahał się nawet przed złożeniem ofiary z swego życia, tego<br />

dowodu najwyższego stopnia miłości Boga i bliźniego.<br />

Dwukrotne cięcie szablą w szyję, 2 ) było ukoronowaniem<br />

tragedji janowskiej, której ofiarą padł dnia 16 maja 1657 r.<br />

Andrzej Bobola.<br />

5. — Tymczasem oddział wojska polskiego pod wodzą<br />

regimentarza Naruszewicza począł się zbliżać do Janowa, by<br />

grasujące tam oddziały kozackie rozpędzić i oczyścić z nich<br />

okolicę. Na wieść o tem kozacy w popłochu, pośpiesznie<br />

wycofali się z Janowa. 3 ) Po ich odejściu, ludzie, ochłonąwszy<br />

z przerażenia zebrali się gromadnie na rynku, skąd zdjęci<br />

ciekawością weszli do rzeźni. Okrutnie umęczone ciało<br />

Męczennika leżało bezwładnie, jedyne jego okrycie stanowiła<br />

purpura krwi własnej, obficie sączącej się z licznych ran.<br />

Współcześni naoczni świadkowie w prostych rysach<br />

odtwarzają straszny obraz, jaki roztaczał się przed ich oczyma:<br />

„Widziałem ciało jego, krew bardzo obficie spływała z głowy,<br />

rąk i nóg”. 4 ) „Ciało W. Boboli leżało na stole, widziałem rany<br />

okrywające je od szyi aż po biodra, twarz była spuchnięta od<br />

uderzeń, tak iż ani oczu, ani nosa, ani uszu rozpoznać nie było<br />

można”. 5 ) Wnet wyszedł też z ukrycia ks. Zaleski, polecił<br />

zwłoki przenieść na swą plebanję a później umieścił je,<br />

przykryte całunem, w kościele parafjalnym. 6 ) Jezuici pińscy,<br />

uwiadomieni o okrutnej śmierci członka ich kolegjum, wysłali<br />

dwu księży, którzy przybyli do Janowa w piątek (18, V),<br />

przybrali ciało w sutannę jezuicką i przez Duboję, wieś i stację<br />

misyjną kolegjum pińskiego, wozem przewieźli je do Pińska.<br />

Ludność Duboi a zwłaszcza Pińska, pogrążona w głębokim<br />

smutku, oddawała<br />

1 ) Tamże, str. 33, § 8; str. 45, § 76.<br />

2 ) Tamże, str. 39, § 40; str. 45, § 76.<br />

3 ) Tamże, str. 59, § 177.<br />

4 ) Zeznanie 90-letniego Jana Klimczyka. Tamże, str. 33, § 6.<br />

5 ) Świadectwo Dominika Wolffa Abrahamowicza, chirurga<br />

janowskiego. Tamże, str. 40—41 § 49.<br />

6 ) Tamże, str. 34, § 11.<br />

146

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!