29.05.2013 Views

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

2 ) Załęski, Jezuici, T. IV, str. 1385.<br />

3 ) Roku 1808 dnia 17 Ianuarii wiadomość wzięta od WJM Xiędza<br />

Jana Łukaszewicza kapelana WW Panien Bazyljanek mieszkającego w<br />

Pińsku o ciele V. Martyris Andreae Bobolae S. I. Arch. Post. Gen. S. I. Rps<br />

T. VI, n. 1; T. VII, n. 22; Kopja w APMP T. 750, str. 274—276.<br />

pińsko-turowską, a kościół pojezuicki wraz z kolegjum<br />

odebrała unitom i osadziła w nim schizmatyckich bazyljanów.<br />

Nowi gospodarze uszanowali relikwje Męczennika sprawy<br />

zjednoczenia Kościołów i pozostawili je w tym stanie, w jakim<br />

je zastali. 1 )<br />

2. — Wskutek pierwszego rozbioru Polski w 1772 r.<br />

Białoruś, a z nią cały szereg kolegjów jezuickich wcielono w<br />

obręb cesarstwa rosyjskiego. Katarzyna II nie pozwoliła<br />

ogłosić w swem państwie brewe kasacyjnego, wobec czego<br />

Jezuici białoruscy pozostali na miejscu i pracowali nadal,<br />

początkowo za milczącą a później za wyraźną zgodą Stolicy<br />

św.<br />

219<br />

2 ) Myślą zwracali się oni często do swego skarbu,<br />

znajdującego się w Pińsku w obcych rękach. Niemniej obawą<br />

napełniały ich pogłoski o zamiarach usunięcia ciała<br />

Męczennika z widowni, jakie przypisywano mnichom<br />

prawosławnym. A pogłoski te nie były pozbawione podstaw.<br />

Kult Sługi Bożego nie przygasał, owszem wzrastał tak, że<br />

nawet prawosławne „błahoczestiwe pospólstwo ustawicznie<br />

chodzi do... Bobolego, długo się modli y offerta znaczne daje.”<br />

Nie podobało się to archimandrycie klasztoru pińskiego, wobec<br />

czego napisał do synodu prawosławnego z zapytaniem, jak<br />

temu przeciwdziałać. Odpowiedziano mu, by zabronił otwierać<br />

kryptę i dopuszczać do niej pobożnych, i by później w chwili<br />

stosownej, zakopał ciało do ziemi, w tajemnicy przed ludźmi.<br />

Pierwszą część polecenia wykonano w całości, co do<br />

zakopania ciała miał archimandryta jakieś wątpliwości i<br />

osobiście w tej sprawie wyjechał do synodu. W międzyczasie<br />

jeden z podległych mu mnichów wyjawił te zamiary<br />

gwardjanowi Franciszkanów pińskich, Konradowi<br />

Zaranowiczowi i prosił go gorąco, by wszczął starania o<br />

wydanie sobie ciała Boboli, który „jeszcze nie zakopany jak<br />

był na tym miejscu i w tym samym ubiorze.” Zaranowicz

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!