29.05.2013 Views

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

Błogosławiony ANDRZEJ BOBOLA Towarzystwa Jezusowego. Życie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Niesiecki zbagatelizował wywody Orzechowskiego o<br />

swojskości Leliwy, 1 ) przeciwnie Paprocki, który w „Gnieździe<br />

cnoty” bronił nadreńskiego jej pochodzenia, w „Herbach”<br />

zachwiał się pod wpływem Orzechowskiego i zawiesił swój<br />

sąd w tej sprawie. 2 ) Stwierdzić należy, że w rozprawie<br />

Orzechowskiego nie brak zapatrywań słusznych, które należy<br />

przyjąć, mimo to nie wszystkie przytoczone przez niego<br />

dowody, mają siłę przekonywującą. Żałować najpierw wypada,<br />

że nie wskazał na jakichto „starodawnych przywilejach<br />

polskich i ruskich” opiera swe twierdzenie o starożytności i<br />

autochtonności Leliwitów. Przywilejów tych nie posiadał i nie<br />

mógł posiadać. Najstarsze wzmianki źródłowe o Leliwitach,<br />

jak to wykazano wyżej, zjawiają się dopiero w XIV wieku; na<br />

te czasy przypada również początek wzrostu znaczenia tego<br />

rodu, przejawiającego się w dostępowaniu wysokich nawet<br />

godności w państwie. 3 ) Nie wzmocniłoby również tego<br />

dowodu powołanie się na tych obrońców swojskości Leliwy, o<br />

których nadmienia Długosz, bo ci żyli w XV a w najlepszym<br />

razie w XIV wieku, wobec czego ich świadectwo nie byłoby<br />

bardziej starożytne od znanych nam już dokumentów z XIV<br />

wieku. Milczą również kroniki o „panach Leliwa za onych<br />

Bolesławów wielkich”. Niewiele też wart<br />

1 ) Niesiecki, Korona, T. III, str. 67.<br />

2 ) „Ale Orzechowski on sławny historyk, to o tym herbie powiedał,<br />

że Leliwa jest klejnot polski, co samo nazwisko o nim świadczy, że to słowo<br />

słowiańskie jest Leliwa: o czem ja tu dysputować nie chcę...” Paprocki,<br />

Herby, str. 376.<br />

3 ) Wysokie godności w krakowskiem i ziemiach ruskich, o których<br />

pisze Orzechowski, piastowali Leliwici dopiero od wieku XIV, a zwłaszcza<br />

XV. Sprawa ta pozostaje w ścisłym związku z poparciem królowej Jadwigi<br />

przez Leliwitów Tarnowskich i Melsztyńskich, zob. Maciejewska Wanda,<br />

Jadwiga królowa polska, Kraków 1934, str. 94, 139, 147.<br />

dowód ze zgody i przyjaźni, jaka, zdaniem Orzechowskiego,<br />

panowała między Leliwą a innemi staremi herbami polskiemi,<br />

ściślej mówiąc między Leliwitami a innemi rodami. Argumentacja<br />

ta bowiem zakrawa na anachronizm, gdyż ekskluzywizm rodowy i<br />

herbowy, jakiemu ulegała szlachta w XVI wieku, przenosi na<br />

czasy tworzenia się, wewnętrznego krzepnięcia i zamykania się w<br />

269

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!