Untitled - Śląska Biblioteka Cyfrowa
Untitled - Śląska Biblioteka Cyfrowa
Untitled - Śląska Biblioteka Cyfrowa
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
202 ALEKSANDRA TOBÓR-BARANOWSKA<br />
czytelnika i szybko wci¹ga go w grê, polegaj¹c¹ na innym odczytaniu<br />
wyrazów zapisanych w tak nietypowy sposób. Innymi s³owy<br />
– zmiana regu³ pisowni jest sygna³em zmiany regu³ gry. Narrator<br />
sygnalizuje odbiorcy koniecznoϾ odmiennej od konwencjonalnej<br />
interpretacji s³ów wyró¿nionych nietypowym sposobem zapisu.<br />
Przyk³adem takiej gry mo¿e byæ pisownia nazw miejscowoœci<br />
lub imion i nazwisk ma³¹ liter¹. Z Zabawy w g³uchy telefon pochodz¹<br />
przyk³ady: przyboœ (s. 37), ga³czyñski (s. 37); z Gry na zw³okê<br />
– ajnsztajn (s. 59), niuton (s. 60), w libii (s. 42), we wroc³awiu<br />
(s. 53), w krakowie (s. 80). Taki zapis mo¿e sygnalizowaæ czytelnikowi,<br />
¿e fragmenty te zosta³y zapisane „z nas³uchu”, z jêzyka ¿ywego,<br />
mówionego (mo¿e zapis z odtworzonej taœmy magnetofonowej?)<br />
– st¹d brak owych wielkich liter, których graficzna forma ma<br />
zastosowanie tylko w jêzyku pisanym. Zabieg taki daje tak¿e efekt<br />
depersonalizacji czy te¿ dekonkretyzacji postaci i miejsc. Traktuje<br />
siê je jak nazwy pospolite, skutkiem czego trac¹ indywidualnoœæ,<br />
jednostkowoœæ, niepowtarzalnoœæ. Zostaj¹ sprowadzone do roli jednego<br />
z wielu elementów œwiata przedstawionego. Narrator sygnalizuje<br />
odbiorcy, ¿e osoby i miejsca przedstawione w ten niekonwencjonalny<br />
sposób nie s¹ istotne, ¿e nie trzeba poœwiêcaæ im uwagi,<br />
¿e stanowi¹ tylko jeden ze sk³adników „t³a powieœciowego”, ³atwy<br />
do zast¹pienia jakimikolwiek innymi.<br />
W wypowiedziach postaci powieœciowych – monologach, dialogach<br />
– zdania rozpoczynane s¹ ma³¹ liter¹. Daje to, z jednej strony,<br />
wra¿enie „s³owotoku” – œlinotok myœli (Gra..., s. 46), wed³ug<br />
okreœlenia narratora, z drugiej zaœ strony, jest sposobem czy te¿<br />
raczej sygna³em odebrania tym wypowiedziom znamienia wyj¹tkowoœci,<br />
jednorazowoœci, a tak¿e znaczenia. Zdania zlewaj¹ siê<br />
w „be³kot”, „szum” – to wra¿enie jest najwa¿niejsze, o wiele istotniejsze<br />
ni¿ treœæ wypowiedzi, która zostaje tu ca³kowicie zlekcewa-<br />
¿ona. W ca³ej wypowiedzi ¿aden wyraz nie przyci¹ga uwagi, nie<br />
wyró¿nia siê – to sposób, w jaki prowadzona jest pewna gra semantyczna<br />
z czytelnikiem: narrator odbiera znaczenie wyrazom<br />
i zdaniom, a nadaje je formie, w jakiej s¹ zapisane.<br />
Odwrotn¹ funkcjê pe³ni chwyt, polegaj¹cy na wprowadzeniu<br />
wielkiej litery w nazwach pospolitych, okreœlaj¹cych postacie i miej-