Untitled - Śląska Biblioteka Cyfrowa
Untitled - Śląska Biblioteka Cyfrowa
Untitled - Śląska Biblioteka Cyfrowa
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Felietony Stanis³awa Wasylewskiego...<br />
229<br />
O tem¿e dumaæ na paryskim bruku... Rozumie siê o tym, co ja Mickiewicz,<br />
wy¿ej w 12 ksiêgach powiedzia³em – interpretowa³ felietonista.<br />
Drugie zagadnienie dotyka bardziej dos³ownie problemu zakazania<br />
lektury dzie³a. Przybli¿a czytelnikowi sytuacjê, w jakiej znajdowali<br />
siê ówczeœni sympatycy Pana Tadeusza, a jednoczeœnie<br />
w bardzo przejrzysty sposób opisuje sposoby radzenia sobie z carskimi<br />
nakazami. Okazuje siê, ¿e przemyt ksi¹¿ki zakrojony by³ na<br />
ogromn¹ skalê! I o ile nie ca³a szlachta zna³a dok³adnie jej treœæ,<br />
to posiadanie w swych zbiorach egzemplarza „biblii emigrantów”,<br />
by³o wrêcz obowi¹zkiem. Kwit³ zatem proceder nielegalnego, ¿mudnego,<br />
ale z zapa³em wykonywanego rêcznego przepisywania obszernego<br />
dzie³a, co doprowadzi³o do tego, ¿e w biblioteczkach szlacheckich<br />
w ca³ej Polsce znalaz³y siê „zakazane rêkopisy”. Do dobrego<br />
wrêcz tonu nale¿a³o, by powstaniec wyruszaj¹cy w bój przepisa³<br />
swej ukochanej choæ jeden tomik „poetów zakazanych”, do których<br />
nale¿eli równie¿ pozostali wieszczowie, a tak¿e Kornel Ujejski<br />
i Wincenty Pol. Niesamowite wrêcz wydaj¹ siê dziœ opisane przez<br />
Wasylewskiego sposoby przemycania ksi¹¿ki do kraju: przewo¿ono<br />
je w beczkach po winie, w skrzyniach z koszulami albo po prostu<br />
zdzierano stronê tytu³ow¹ i w³¹czano Pana Tadeusza w zbiorowe<br />
wydania dzie³ Mickiewicza.<br />
Lektura felietonów Stanis³awa Wasylewskiego dotycz¹cych epoki<br />
romantyzmu jest dla wspó³czesnego czytelnika niew¹tpliwie zaskakuj¹cym<br />
prze¿yciem. Odbr¹zowianie wielkich postaci epoki dokona³o<br />
siê, dziêki wnikliwoœci ich autora, w sposób mistrzowski. Teksty<br />
te maj¹ dziœ podwójn¹ wartoœæ – nie tylko prezentuj¹ ¿ycie codzienne<br />
osób stoj¹cych na najwy¿szych pomnikach s³awy, ale czyni¹<br />
to, wykorzystuj¹c b³yskotliwy dowcip, ironiê, zrêcznie wplatane<br />
dygresje oraz niezwyk³¹ erudycjê ich twórcy.