22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

dobra książka - Fronda

dobra książka - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

123– Jakiś pierdolnięty – pomyślał Alex i już uspokojony oddalił się w inne stanyświadomości. Korzystając z jego duchowej nieobecności, nieznajomy odwrócił sięw stronę Pieta i powiedział:– My to chyba jesteśmy znajomymi.– Nie sądzę – odpowiedział Piet, przyglądając się uważnie twarzy nieznajomego,ale zupełnie nie mogąc jej sobie przypomnieć.– Spotkaliśmy się na kursie rebirthingu i medytacji transcendentalnej – wyjaśniłnieznajomy.– Nie pamiętam cię. Też byłeś uczniem?– Niezupełnie.– Nie mogłeś być mistrzem, wszystkich pamiętam.– Dlaczego się wtedy tak przestraszyłeś? – niespodziewanie zapytał nieznajomy. –Dlaczego uciekłeś?Piet zmieszał się. – Kiedy? – wykrztusił zaczerwieniony, opuszczając głowę.– Dobrze wiesz, o czym mówię – powiedział pewnym głosem nieznajomy. –Podczas twojej ostatniej podróży.Piet nie mógł wyjść ze zdumienia, skąd tamten ma takie informacje. Powiedziałjednak to, co myślał: – Nie posłuchałem mistrza i wpadłem w strumień złych energiikosmicznych.– Energii kosmicznych, powiadasz? – nieznajomy uchylił różowe okulary i spojrzałzza nich na Pieta niczym Woody Harrelson grający Mike’a Knoxa w Natural bornkillers. – A powiedz mi szczerze, wierzysz w diabła?– W diabła? – powtórzył bezmyślnie Piet, nie wiedząc zupełnie, co sądzić onieznajomym jegomościu i jego pytaniu.– Tak, w diabła jako realny byt osobowy, w diabła jako ontologiczne źródło zła wewszechświecie, w diabła jako złego ducha i księcia piekieł, w diabła, który działa tui teraz na ziemi.– No, to chyba dobre było w średniowieczu, ale nie dzisiaj – odpowiedział Piet,odzyskując stanowczość.– To znaczy uważasz, że diabeł nie może pojawić się w maju 1995 roku wAmsterdamie? – zapytał nieznajomy.– Wykluczone – Piet pokiwał przecząco głową.– Znakomicie – mruknął pod nosem nieznajomy. – Bardzo mnie to cieszy, żedo takiego wniosku dochodzisz właśnie ty, który miałeś okazję spotkać się z... –przerwał na chwilę – jak to nazwałeś? Ze strumieniem złych energii kosmicznych?– Nie rozumiem – wybąkał Piet.– Za to ja rozumiem wszystko! – krzyknął wesoło Alex, który właśnie powrócił zeswojego haju. █

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!