22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

dobra książka - Fronda

dobra książka - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

161przeszłości, zwłaszcza tej niedawnej. A powieści takie, jak Na stracenie Krasińskiego,przeszły bez echa.Można chyba mówić o zmianie roli, jaką obecnieprzypisuje się literaturze. Z czego ta zmiana możewynikać?– Możemy tu oczywiście mówić o czynnikach zupełnie zewnętrznych,cywilizacyjnych, a więc że zmieniła się zupełnie „skóra” świata, że sytuacja, a więcznaczenie, całej literatury światowej jest i inne, i często mniejsze niż przed 1939rokiem. Zapewne Francuzi czy Anglicy, porównując literaturę ostatnich dwu dekadz literaturą lat 1918-1939 w swoich krajach, nie byliby jakoś specjalnie zachwyceni.Ale też nie możemy zapominać i o specyficznym etosie naszej literatury i o tym,że składa się nań, jak pisał niegdyś Tomasz Burek, polityczność, historiozoficzność,religijność i coś, co nazywał on „nadliterackością”, a więc coś, co byłoby niezgodąliteratury na to, aby była ona „tylko” literaturą. Warto tu może też przypomnieć,co w latach 80. pisał o społecznym etosie polskiej literatury Andrzej Kijowski. Otóżzauważał on, iż literatura polska jest literaturą państwową, ale w tym sensie, że jestprzywiązana „na śmierć i życie” do zorganizowanego, zinstytucjonalizowanego bytunarodowego i że jest jednocześnie świadoma, iż państwo, które buduje i któremu służy,jest nie z tego świata, że ma ono charakter moralny, a misją pisarza jest „odczarowaćPolskę idealną, aby odzyskała swój kształt właściwy”.Wydaje mi się, że tak rozumiany etos literatury polskiej był niszczony w PRL-ui że procesu tego nie zatrzymano po 1989 roku. Oczywiście z różnych przyczyn,ale zdaje mi się, że to może być jeden z powodów sprawiających, iż byt duchowyo nazwie „literatura III RP” jest dla mnie czymś wątpliwym, mało wyrazistymi niezbyt ekscytującym, jako pewna całość oczywiście. Zwłaszcza w porównaniuz literaturą II RP.W niedawno wydanym Eseju o duszy polskiej RyszardLegutko twierdzi, że III RP ma więcej wspólnego z PRLniż z II RP, że jest tworem jak gdyby „hybrydycznym”.Może zatem dotyczy to również literatury, a obecnyokres literacki należałoby nazywać po prostu„postkomunistycznym”?– Być może. Ale można też tak jak Anna Nasiłowska pisać o „literaturze okresuprzejściowego” czy nawet – lekceważąco – o „literaturce”. Ważne jest chyba tuwspólne dla tych określeń przekonanie o jakiejś fundamentalnej niesamodzielnościLiteratura nie może być samą demaskacją

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!