22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

dobra książka - Fronda

dobra książka - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

241przynależnością gatunkową?), ale również ze zwyczajnej ostrożności historycznej.Uznanie, że prawa ludzkie (w tym fundamentalne prawo do życia czy wynikającez niego prawo do opieki i solidarności w chorobie) przysługują nam w zależnoścido tego, czy posiadamy pewne cechy, które społeczeństwo uznaje za wartościowe(na przykład świadomość, zdrowie, jakość życia czy zdolność komunikowania się)oznacza bowiem, że każdy z nas może wcześniej czy później (choroba czy wypadkinie wybierają) zostać – przez sąd lub najbliższą rodzinę – uznany za pozbawionegotych praw. A w związku z tym – z deklarowanego oczywiście miłosierdziai współczucia – zabity.Historia najnowsza uczy zaś, że przyznanie komukolwiek prawa do decydowania,kto ma, a kto nie ma praw ludzkich, niesie w sobie tendencje do nieuchronnegorozszerzania się. W hitlerowskich Niemczech najpierw odebrano prawo do życiaosobom chorym psychicznie, później Żydom, Cyganom, a na końcu mieli byćchrześcijanie i Polacy. I choć między totalitarnym systemem hitlerowskim, któryprawo do decydowania o życiu i śmierci przyznawał omnipotentnemu państwu,a liberalnym miękkim totalitaryzmem, który za uprawnionych do decydowaniao życiu i śmierci uznaje samych zainteresowanych albo ich rodziny 20 , istniejepoważna różnica – to zasada poszerzania istniejących zapisów prawnych czy działańpozostaje taka sama. Jeśli przyzna się państwu, rodzicom czy sędziom prawo dodecydowania, kto ma, a kto nie ma prawa do opieki, to prędzej czy później – nietylko z wygody rodziny, ale także z przyczyn finansowych – kategoria ta zacznie sięnieuchronnie poszerzać i obejmować coraz to nowe grupy obywateli. Społeczeństwoczy państwo rządzące się tego typu prawami prowadzi do sytuacji, w której jegoobywatele nie mogą czuć się bezpieczni, a od tego poczucia zależne jest już czystoutylitarne poczucie szczęścia.Kościół - broniąc bezpieczeństwa opartego na fakcie, że prawa ludzkie, w tymprawo do życia, przysługują nam tylko na podstawie przynależności do gatunkuludzkiego i nikt nie może nam ich odebrać – broni więc przed piewcami „wolnościzabijania” absolutnych fundamentów także liberalnej demokracji, która przyjmującutylitarne myślenie i godząc się na eliminację chorych i cierpiących, rozbija w istocie20 Cytowany już Singer uznaje, że jeśli rodzina chce leczenia, a lekarze nie chcą – to sąd powinien przyznaćrację tym ostatnim. „Sąd nie powinien jednakże nakazać szpitalowi dalszego leczenia Golobchuka [chodzi o pacjenta,którego dzieci chciały, żeby leczono go antybiotykami – dop. autora] wbrew opinii lekarza. Kanadyjscypodatnicy nie powinni finansować religijnych przekonań obywateli”. Por. P. Singer, Niech starcy nie chorują.Granice uporczywej terapii

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!