19.04.2015 Views

Sprawozdanie Stenograficzne - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Sprawozdanie Stenograficzne - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Sprawozdanie Stenograficzne - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

178<br />

żonki zmarłego, pani D. L., o sprawdzenie nagrań z<br />

kamer należących do systemu ochrony pobliskiego<br />

budynku, które mogłyby wyjaśnić rzeczywisty przebieg<br />

wypadku. Prokuratura uznała to za dowód niemożliwy<br />

do przeprowadzenia i zmierzający do przedłużenia<br />

postępowania.<br />

Prokuratura Rejonowa w Gdyni nie przesłuchała<br />

ponadto kierowcy trolejbusu, który był świadkiem<br />

wypadku drogowego. Zdaniem pokrzywdzonej, zeznania<br />

właśnie tego świadka przedstawiłyby najbardziej<br />

jasny i wiarygodny przebieg zdarzenia, gdyż siłą<br />

rzeczy musiał on obserwować całe zdarzenie, albowiem<br />

miał zamiar włączyć się do ruchu podobnie jak<br />

uczestniczka wypadku G. C.<br />

Sąd Rejonowy w Gdyni odrzucił wniosek pani L.<br />

o zwrócenie się do Sądu Najwyższego o przekazanie<br />

sprawy innemu sądowi równorzędnemu z uwagi na<br />

dobro wymiaru. Zdaniem wnioskodawczyni, zapewniałoby<br />

to obiektywne i bezstronne rozpoznanie<br />

sprawy.<br />

W toku postępowania, w trybie art. 327 K.p.k.,<br />

powołany został ten sam biegły sądowy, który sporządzał<br />

opinie w toku postępowania przygotowawczego,<br />

co podważa jego bezstronność, gdyż trudno<br />

sobie wyobrazić, iż w kolejnych swoich opiniach podważyłby<br />

swoje poprzednie opinie. Stało się tak, mimo<br />

iż pani L. wnosiła o zmianę biegłego.<br />

Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny w Gdańsku<br />

zbadał zebrany w sprawie materiał dowodowy w sposób<br />

stronniczy i dokonał jego oceny w sposób całkowicie<br />

dowolny, a nie swobodny, albowiem oceniając<br />

kwestię wyrażenia zgody na pociągnięcie SSR G. C.,<br />

wziął pod uwagę wynikające z materiału dowodowego<br />

okoliczności przemawiające wyłącznie na korzyść<br />

sędziego. Stoi to w oczywistej sprzeczności z dyrektywą<br />

obiektywizmu wyrażoną w art. 4 K.p.k. a także<br />

art. 7 K.p.k.<br />

Uchwałą z dnia 29 stycznia 2010 r. Sąd Dyscyplinarny<br />

przy Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku nie zezwolił<br />

na pociągnięcie pani sędzi do odpowiedzialności<br />

karnej w odniesieniu do popełnienia przez nią<br />

przestępstwa z art. 177 § 2 K.k. Tak korzystną dla<br />

siebie decyzję SSR C. uzyskała po pełnym uchybień<br />

postępowaniu prowadzonym przez gdyńską prokuraturę<br />

i przed gdyńskimi sądami. Sama zresztą jest<br />

od niedawna pracownikiem Sądu Rejonowego w Gdyni.<br />

Analiza powyżej przedstawionych zarzutów wobec<br />

tutejszej prokuratury i sądów uprawdopodabnia<br />

zatem podejrzenie, że lokalne środowisko prawnicze<br />

zajmujące się przedmiotową sprawą stara się oczyścić<br />

swoją koleżankę z wszelkich podejrzeń i pomaga jej<br />

uniknąć odpowiedzialności karnej.<br />

Mając na uwadze powyższe, zwracam się do Pana<br />

Ministra z uprzejmą prośbą o udzielenie mi odpowiedzi<br />

na następujące pytania:<br />

1. Czy, zdaniem Pana Ministra, tak bulwersujące<br />

sprawy – za jaką z pewnością można uważać wypadek<br />

drogowy ze skutkiem śmiertelnym z udziałem<br />

sędziego – nie powinny być procesowo oceniane<br />

przez inną prokuraturę i sąd spoza okręgu działania<br />

zamieszanego w sprawę pracownika wymiaru sprawiedliwości?<br />

2. Czym kierowano się, przenosząc w marcu 2010 r.<br />

SSR G. C. do pracy w gdyńskim Sądzie Rejonowym,<br />

który podejmował procesowe decyzje w jej sprawie?<br />

3. Czy Sąd Dyscyplinarny Sądu Apelacyjnego w<br />

Gdańsku, rozpatrując sprawę SSR G. C., nie był zobowiązany<br />

uwzględnić wskazówek i zaleceń Sądu<br />

Dyscyplinarnego Sądu Najwyższego?<br />

4. Jak z punktu widzenia procesowego ocenia Pan<br />

Minister ww. decyzje podejmowane w sprawie przez<br />

prokuraturę i sądy?<br />

Z poważaniem<br />

Gdynia, dnia 10 kwietnia 2010 r.<br />

I n t e r p e l a c j a<br />

(nr 15705)<br />

do ministra infrastruktury<br />

Poseł Zbigniew Kozak<br />

w sprawie działań<br />

Ministerstwa Infrastruktury odnośnie<br />

do złożonego w dniu 21 listopada 2007 r.<br />

poselskiego projektu ustawy o Straży<br />

Kolejowej oraz określenia powodu<br />

spowolnienia prac nad tym projektem<br />

Na adres mojego biura poselskiego w Szczecinie<br />

wpłynęło pismo z dnia 28 stycznia 2010 r. od przedstawicieli<br />

związków zawodowych działających przy<br />

Komendzie Głównej Straży Ochrony Kolei w sprawie<br />

przyjętego z dniem 16 lutego 2010 r. przez Radę Ministrów<br />

projektu ustawy dot. zmiany ustawy o transporcie<br />

kolejowym oraz niektórych innych ustaw.<br />

W piśmie tym przedstawiciele ZZDpKGSOK wyrażają<br />

swoje rozczarowanie i ogromne zaniepokojenie<br />

działaniami rządu w tej dziedzinie, a przede<br />

wszystkim podkreślają szkodliwość zawartych w<br />

tym projekcie ustawy rozwiązań. Projekt ten zakłada<br />

w sposób jednoznaczny likwidację Straży Ochrony<br />

Kolei, pozostawiając tylko niewielką część jej<br />

uprawnień Policji. Jednocześnie otwiera szerokie<br />

możliwość świadczenia całej gamy usług w tym zakresie,<br />

na obszarach kolejowych, nieposiadającym do<br />

tego odpowiednich uprawnień firmom ochroniarskim.<br />

Poza tym bezwarunkowo pozwala prywatnym<br />

podmiotom branży ochroniarskiej na zarządzanie i<br />

korzystanie z całej infrastruktury wraz z urządzeniami<br />

odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo osób.<br />

Autorzy pisma są zbulwersowani faktem, że w imię<br />

korzyści pewnych grup interesu pozwala się na podejmowanie<br />

ryzyka mogącego spowodować drastyczne<br />

obniżenie standardów bezpieczeństwa w podróży<br />

lub transporcie. Takie działania w konsekwencji realnie<br />

przełożą się na utratę zaufania do kolei przez

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!