Sprawozdanie Stenograficzne - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
Sprawozdanie Stenograficzne - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
Sprawozdanie Stenograficzne - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
210<br />
Klient, mimo iż ma niezaprzeczalne prawo wyboru<br />
pośrednika, to jednak zadaniem państwa polskiego<br />
jest dbać o jakość usług z omawianej dziedziny,<br />
gdyż niekompetencja przyczynia się do ogólnych strat<br />
gospodarczych, a za nie płacą wszyscy obywatele.<br />
1. Jakie przesłanki kierują wnioskującym o konieczność<br />
zniesienia obowiązku wyrabiania licencji<br />
dla osób chcących zajmować się rynkiem nieruchomości?<br />
2. Jakie jest uzasadnienie, że licencjonowany pośrednik<br />
w obrocie nieruchomościami jest barierą dla<br />
rozwoju gospodarczego?<br />
Z poważaniem<br />
Poznań, dnia 22 marca 2010 r.<br />
Z a p y t a n i e<br />
(nr 6761)<br />
do ministra infrastruktury<br />
Poseł Michał Stuligrosz<br />
w sprawie rozwiązania problemu<br />
nielegalnych postojów taxi, na przykładzie<br />
woj. małopolskiego<br />
Stan faktyczny: W ostatnim czasie bardzo często<br />
dało się słyszeć w środkach masowego przekazu, że<br />
w większych miastach wojewódzkich np. w Krakowie<br />
mają miejsce nielegalne postoje taxi. Quasi-taksówkarze<br />
podszywają się pod tych z odpowiednimi<br />
uprawnieniami i w ten sposób świadomie wprowadzają<br />
w błąd potencjalnego klienta taxi. Problem jest<br />
tym większy, że takie nielegalne postoje quasi-taksówkarzy<br />
znajdują się w miejscach krzyżowania się<br />
głównych pieszych szlaków komunikacyjnych,<br />
np. przy dworcach PKP czy PKS itp.<br />
Miejscem nielegalnego postoju taxi jest najczęściej<br />
miejsce parkingowe, zaś sam postój opatrzony jest<br />
dużą tablicą reklamową z napisem „to nie jest postój<br />
taxi”, przymocowaną do dachu zaparkowanego pojazdu.<br />
Wokół niego parkują samochody nieuczciwych<br />
przewoźników. Należy zauważyć, że osoby te posiadają<br />
licencję na przewóz osób. W napisie wyeksponowane<br />
jest dużymi literami słowo taxi, zaś pozostałe<br />
słowa: „to nie jest postój” są napisane bardzo małymi<br />
literami.<br />
Potencjalny klient, widząc duży napis taxi, często<br />
nie jest świadom, że nie jest to legalny postój taksówek,<br />
a jeśli jest obcokrajowcem, to z pewnością nie odczyta<br />
z trudem widocznego napisu: „To nie jest postój taxi”.<br />
Mamy więc do czynienia ze świadomą manipulacją osób<br />
oferujących swoje usługi, które posiadając licencję na<br />
przewóz osób, udają taksówkarzy, posługują się reklamą<br />
wprowadzającą w błąd klientów.<br />
Wymiar sprawiedliwości zna te przypadki, osób<br />
wprowadzonych w błąd jest coraz więcej. W tym miejscu<br />
należy podkreślić, że nielegalni taksówkarze<br />
przewożą nieświadomych klientów, posługując się<br />
ogromną stawką za kilometr, tj. ok. 90 zł. Dzieje się<br />
tak dlatego, że nie obowiązują ich jakiekolwiek limity<br />
cenowe, a same cenniki najczęściej nie są prawidłowo<br />
eksponowane. Narażeni na nieprzewidywalne<br />
opłaty klienci płacą ok. kilkuset złotych za parominutowy<br />
kurs. Nie można pominąć również faktu, że<br />
taki stan faktyczny wpływa negatywnie na wizerunek<br />
danego miasta, a przez to całego kraju w jego<br />
postrzeganiu przez turystów, którzy niejednokrotnie<br />
nie są w stanie celnie zweryfikować, który z postojów<br />
taxi jest legalny, a który nie.<br />
Podsumowując, można stwierdzić, że w opisanej<br />
sytuacji osoby posiadające licencję na przewóz osób<br />
tworzą nielegalną konkurencję dla taksówkarzy,<br />
a także świadczą usługi narażające klienta na straty.<br />
W świetle obowiązujących przepisów prawa trudno<br />
im jednak postawić zarzut łamania prawa.<br />
W związku z powyższym pragnę zapytać Pana<br />
Ministra: Jakie działania podjęto w celu wyeliminowania<br />
tego zjawiska?<br />
Z wyrazami szacunku<br />
Warszawa, dnia 7 kwietnia 2010 r.<br />
Z a p y t a n i e<br />
(nr 6762)<br />
do ministra środowiska<br />
Poseł Tadeusz Arkit<br />
oraz grupa posłów<br />
w sprawie wpływu ustawy<br />
o odpadach wydobywczych na zmniejszenie<br />
dochodów budżetów gmin, na przykładzie<br />
gm. Libiąż w woj. małopolskim<br />
Stan faktyczny: Zmieniony przepis art. 58 ust. 4<br />
ustawy o odpadach wydobywczych w swych zapisach<br />
spowodował uszczuplenie dochodów budżetów gmin,<br />
jak np. w gminie Libiąż, co wynika z informacji<br />
przedstawionych przez burmistrza Libiąża. Otóż<br />
środki finansowe z tytułu opłat za składowanie odpadów,<br />
gromadzone w ubiegłych latach w gminnych<br />
funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej,<br />
przeznaczane były m.in. na realizację gminnych inwestycji<br />
związanych z ochroną środowiska np. na<br />
budowę kanalizacji czy też dofinansowanie zadań realizowanych<br />
indywidualnie przez mieszkańców, np. budowę<br />
przydomowych oczyszczalni.<br />
Zgodnie z obecnymi przepisami do 1 maja 2012 r.<br />
do odpadów wydobywczych obojętnych, odpadów innych<br />
niż niebezpieczne i obojętne oraz niezanieczyszczonej<br />
gleby nie stosuje się przepisów ustawy z dnia<br />
27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska w za-