11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Przed .trzema laty przyjechała na kongres z Polski do Niemiecwycieczka polskich uczonych, mniejsza z tym, jakiej specjalności. Pewiensędziwy uczony niemiecki, tak sędziwy i tak prawego serca, żenie bał siężadnych prześladowań,w następujące powitalne a najzupełniejprawdziwe i autentyczne odezwał się do Polaków słowa:- Witajcie na ziemi, która jest ziemią waszych przodków. Witajciewśród ludzi, którzy - kto wie - czy nie są tej samej, co wykrwi.Ten stary pan wiedział, co mówi. Historia tych ziem od wiekutrzynastego do dziś dnia jest niczym innym, jak przerabianiem krwisłowiańskiej w krew niemiecką. Jeśli się w te sprawy głęboko i dobrzewmyślić, to można łatwo dojść do nowej a nagłej prawdy, żedzisiejsi mieszkańcy tych stron są w tej samej co najmniej mierze Słowianami,co Niemcami. Bo cóż nazwa?! Nazwa jest tylko przyodzieniemtreści. A jeśli treść jest inna niż nazwa, jeśli się z nią jawniekłóci,cóż wart jest dźwięk?W tym miejscu krótka dygresja, która jest równocześniesalutemi hołdem. Dziś jeszcze, w roku 1938, w roku Anschlussu i "obudzeniasię wielkich Niemiec", pięć kilometrów od Berlina, w Spreewaldziewieśniacy mówią słowiańskim językiem. Można ustanowić rocznicę700-lecia Berlina, ale można być bezradnym wobec takiej prawdy: żetrwanie narodu jest długie i niezmożone mimo prześladowań i sposobówtakich, na jakie umiały się zdobyć Prusy.A niedaleko od Berlina, w Spreewaldzie są ludzie, którzymówią jeszcze po słowiańsku! Warto zanotować ten fakt na wiecznąrzeczy pamiątkę. Może się zdarzyć, że systemy germanizacji zostanąulepszone i że za lat kilkanaście Spreewald czyli "Błota Szprewiańskie"zamilkną, zgnębione ostatecznie, ale ta wiadomość powinna zostać:w roku wyjścia niniejszej książki z druku - mowa słowiańskaw najbliższej okolicy Berlina jeszcze do cna nie wygasła!Ten szlak zresztą w miarę oddalania się ku południowi tężejei wzmaga się. Bowiem kilkadziesiąt kilometrów od Berlina przybieranazwę Dolnych i Górnych Łużyc. Mocno to skupiona wyspasłowiańska, która zachowała do dziś dnia swój obyczaj, swój strój,swoją mowę. Mowę, która jest słowo w słowo podobna do kaszubszczyzny,do języka polskiego. Zachowały swój język i odmiennośćsłowiańską zwłaszcza Łużyce Górne o sporej ilości katolików. ProtestanckieŁużyce Dolne łatwiej ulegają germanizacji.Gdyśmy w sierpniu roku zeszłego jechali od Frankfurtu do Drezna,kusiło nas, aby zwiedzić Łużyce. Ale Łużyce akurat od owego240

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!