11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

stronne, jakby je w owych dawnych czasach znienacka zakrył jakiśkataklizm. Można w nich czytać z łatwością. Miasto Wołyń byłowielkim miastem handlowym (w pewnym okresie kronikarz wspomina,że Wołyń był największym miastem tej części Europy) z obszernymportem, w którym krzyżowały się linie morskie całego ówczesnegoświata, nie wyłączając portów Morza Śródziemnego. Na wołyńskimrynku odkopano na przykład wielką izbę, długą na osiem metrów,która w dawnych czasach służyła za "handlowy skład bursztynów, jako tym świadczą znaleziska bursztynów, między innymi zabawki bursztynowe".Wykopaliska wołyńskie są wyjątkowo doniosłe. Okazało się, żegrunt rynku tutejszego był i jest wilgotny, wobec czego doskonale zachowałysię ściany drewnianej budowli. Cztery metry w głąb od dzisiejszejpowierzchni znalazły się zręby dawniejszego Wołynia słowiańskiego.Te ściany, te budowle. zostały odsłonięte. Dziwna sprawa:można bylo zobaczyć miasto słowiańskie takie, jakim je widzialy oczyMieczysława I.. Ale jest jeszcze jedno zdziwienie i odkrycie: rozkopanie Wołyniaudowodniło dawny domysł uczonych, że w Słowiańszczyźnie istniałyrównież odrębne od grodów miasta na wiele wieków przedtem,nim przyszły miasta "na prawie niemieckim". Zdumiewające odkryciei groźny sztych dla nauki niemieckiej, która dotychczas uparcietwierdziła, że Słowiańszczyzna poznała wynalazek i dobrodziejstwomiast dopiero od czasów niemieckich.W Wołyniu nie ma żadnych alternatyw, żadnych "może jednak"- ośrodek miasta slowiańskiego znajduje się w tym samym miejscu,gdzie później istnieje miasto na prawie niemieckim. Jest więc onotylko dalszym ciągiem poprzedniego. Wszystko to ponad wszelkąwątpliwość odkryły wykopaliska. Bogate wykopaliska, obejmującewszystkie rekwizyty do zamożnego, solidnego życia mieszczan potrzebne.Znaleziono nawet kopyta szewskie na buciki dziecięce. Ażebybyło wiadomo, ±e nie hałastra żadna, obszczekana, oczerniona i sponiewieranatu mieszkała- ale cywilizowana burżuazja, co nawet dzieciakomna bosaka paradować nie pozwalała.Czego zresztą nie znalezionol- Gdzie jest muzeum?Kelner spod "zielonego grona" wypręża się i recytuje:- Pierwsza ulica na prawo, następnie pięć metrów prosto.· Obróto 48 stopni w lewo, dwanaście metrów wprost. Będzie parkan.. Wzdłużparkanu jakieś sto kroków. Gdy się pan obróci twarzą na wschód,będzie fUJ;tka. W tę furtkę trzeba wejść. Tam stoi budynek szkolny,w budynku szkolnym - mużeum.265

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!