11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

den z języków pochodzenia północnego. Czy mowa polska przypominachoć trochę twardość języków skandynawskich? A przecież sekretarkamuzeum w Stralsundzie, czyli Strzale, po akcencie mojejniemczyzny zaryzykowała twierdzenie: "Pan jest w tym tygodniutrzecim Szwedem, który pyta o rodowód książąt pomorskich".Tymczasem przygodny towarzysz zdołał opanować zdumienie.Jechaliśmy kilka kilometrów w milczeniu. Po czym nastąpiła niespodzianarozmowność. Ze skąpych, powściągliwych dotychczas ustpadają pytania jedne po drugich; niby obojętne, niby od niechcenia,ale w rzeczywistości naładowanc ciekawością. Czegoż bowiem niechciałby wiedzieć ten młodzian? Jeszcze gdy pytał o ilość chlebai masła w Polsce, o ilość samochodów, o gatunek dróg i o to, czy fabrykujesię sztuczny kauczuk, można było dać jaką taką odpowiedź.Przy następnych jednak pytaniach o sprawy bardziej poufne czujnośćzostała obudzona i tłumik legł na wargach. Z całą zręcznością towarzyskąuchylamy się od odpowiedzi, a w zamian za to zwracamyuwagę naszego kompana na piąkno mijanego krajobrazu. "Czy nieuważa, że krajobraz jest uroczy? W tej płonącej zorzy wieczoru,w czerwonych blaskach, które wyglądają jak rozlana krew?" Młodzieńcajednak nie obchodziły sprawy koloru nieba. Prosił, żeby zatrzymaćwóz. Wysiadł i później długo stał w zadumie, wpatrzonyw dwie magiczne litery tabliczki samochodowej: "PL".Jedno jest pewne: przeciągnięto strunę. Młodzież dużo wytrzymuje,ale nie można wkładać na jej barki ciężaru, którego nie uniesiedorosły mQźczyzna. A ciężar z roku na rok jest większy. W szeregachmłodzieży hitlerowskiej zaznacza siQ znużenie. Trafiają się objawydezercji. Poczyna się szerzyć plaga "markirantów". Ach, niel nie mamowy o jakimś załamaniu linii. Te objawy znużenia nie wpłynąw najmniejszej mierze na ilość cntuzjazmu i zapału, zbyt miło i dumniejest być nadzieją wodza i chodzić w promieniach jego łaski. Alemogą one postawić pod znakiem zapytania realność zadań, które mawykonać młodzież. "Najlepsze jest wrogiem dobrego" - o tej zasadzie,niekiedy słusznej, zapomina pan Bajdur von Schirach.Ale to są ostatecznie jego kłopoty. Natomiast nie tylko jegosprawą je t fakt stałego nastawiania całej młodzieży niemieckiej nazagadnienia wschodnie. Cały wschód Rzeszy łącznie z terenem PrusWschodnich nosi uroczystą nazwę "Heilige Osfmark". Temu "świętemuWschodowi" młodzież winna jest stałą myśJ i stałą służbę. Nicsię nie zmieniło w skłonnościach od czasów Henryka Lwa i AlbrechtaNiedźwiedzia. Wychowanie młodzieży idzie tą samą linią.78

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!