11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

aum", rozpościera sięna wschód od Wisły. My, Słowianie, zaznaczenizostaliśmy nieśmiałym napisem na wschodzie Europy - za Bugiem.Już rozumiem, co miał na myśli pan Pritze, gdy mnie wysyłałna wystawę "Bluf und Rasse". Rozmowa z nim trwałaby w ten sposób:- Więc pan twierdzi, że Fryderyk zrabował w rozbiorach waszeziemie?- Tak twierdzę.- Ależ człowieku, przypatrz się tym wykresom. On tylkoodebrał ziemie, które kiedyś dawniej do Niemiec należały. W historiiczas liczy się nie na dziesiątki lat i nie na setki, znaczą coś dopierotysiąclecia. Na <strong>ziemia</strong>ch, o które taki wrzask podnosicie, Polacy siedzielinie całe tysiąclecie. Od wieku X ...- Przepraszam...- ...no więc w najgorszym razie od wieku IX. Ale aż do tegostulecia siedziały na tych <strong>ziemia</strong>ch plemiona germańskie. Niech panpomyśli, ile tysiącleci, jaki kawał czasu! Więc kto ma prawo? A jeślisię doda jeszcze, że nawet po zbójeckich najazdach słowiańskichi zdobyciu przez Słowian naszych ziem zostało na nich rycerstwogerma6skie i ono zorganizowało wszystkie wasze państwa...Taka byłaby rozmowa dalsza, gdyby pan Pritze, hotelarz w Kassel,był nam towarzyszył na wystawę "Bluf und Rasse". Nie ma jednakczego żałować. Zastąpili go niebawem inni. Podobnych rozmówtoczyło się później dziesiątki. Jedna z nich sprowadziła na nasokropną awanturę natury fryzjerskiej. Było to już blisko morza, w jakiejśmiejscowości kuracyjnej, których w Niemczech jest bez liku.Zatrzymaliśmy się dwa dni dla odpoczynku. Panie oczywiście musiałyiść do fryzjera. U fryzjera ten sam schemat:- Skąd?- Z Polski.- Ziemie zabrane.- Nie, nieprawda - odzyskane...Od słowa do słowa przyszło do ostrej wymiany zda6 pomiędzyFriiulein Lotte a paniami, które przyjechały z Polski. Najostrzejszeakcenty padały w trakcie karbowania włosów goracymi szczypcami.Żelazko, powiewające nad unieruchomioną głową, urastało do groźnejprzestrogi. Nie tylko zresztą w teorii. W praktyce okazało się, żewłosy są spalone w sposób haniebny.Gdym po przyjeździe do kraju opowiadał O śmiesznych uroszczeniachniemieckich, które spór przenosiły w tak odległe czasy, dostępnetylko dla prehistoryka - ziomkowie moi wzruszali ramionami."A niech sobie gadają. Mało to gadali przed wojną?"40

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!