11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Jest ono'ciche i zatajone między kręte, lesiste brzegi. Taką fantastykękształtów nie łatwo sobie wyobrazić, trudno wyśnić, wymarzyć.W nagłym wzruszeniu przypominają się motywy szwajcarskie,nałażą wspomnienia znad Lemanu, wyskakują gdzieś z kątów pamięcipochwytane sztafaże wschodnie, chipskie, czy malajskie. Ale towszystko jeszcze nie to. Cisza i obłoki, cynober i błękit, ramiona najpiękniejszejpanoramyi najwspanialsze marzenie. W takim miejscupowinna być postawiona tablica ostrzegawcza dla szoferów: "Baczność,nie oglądać się! Obejrzenie grozi śmiercią". Najbardziej zatrutywyziewem miasta człowiek, największy cynik, najtępszy szturmakwielkomiejski otworzy gębę w nabożeństwie, kierownica wysuniemu się ż rąk, a on razem z wozem spłynie lekko po zboczu na samodno Cichego Jeziora. I taki będzie efekt pięknego krajobrazu.Gdyby podobny cud miała zagranica, uczynionoby z niego najwspanialszyrezerwat turystyczny, ludzie z całego świata złaziliby sięi zbiegali, żeby to oglądać. A przecież Jezioro Ciche nie jest jedynympięknym jeziorem na Kaszubach.Drugie przeżycie przychwyciło nas na odcinku niemieckim, podrugiej stronie granicy, ale także na wysokości Kartuz. Nikt nie mapojęcia, jak bardzo, jak zupełnie Niemcy zabili granicę. Nie chcą,aby ani jedno źdźbło polskości przeniknęłona drugą stronę. Urządzająsię przy tym tak, żeby od nas nic się nie mogło przez granicę przecisnąć,od nich zaś do nas jak najwięcej. Droga pod Żarnowcemzarasta, a takich dróg jest setki. Zarosły również szyny kolejowe.Dość powiedzieć, że z polskiego Pomorza ani jedna para pociągów niejedzie do Rzeszy; jeśli jadą, to - również nieliczne - do PrusWschodnich, do Rzeszy nie.Ale choćbyś zabił wszystkie drogi murem i deskami, zaszpuntowałmosty, pozrywał szyny i darnią obsadził nasypy, tej rzeczy niezmienisz: krajobraz zostaje ten sam. Chybaby· trzeba wypompowaćwszystkie jeziora, odwrócić bieg strumieni i rzek, pościnać wszystkiedrzewa, '. powyrównywać pagórki i zakazać róść kwiatom polnym.Wtenczas można by dopiero dowodzić, że to jest <strong>ziemia</strong> niemiecka.Prędzej niel '.':Dlatego to, jadąc z Lęborka na południe, wjechaliśmy w krajobr~zrówniepiękny, jak nad Jeziorem Cichym. Tylko że zamiast jezioramiejsce zajęły rzeka i strumienie. Jiny i doliny, którymi płyną,w zestawieniu z lasami brzozowymi tworzą rzadkiej piękności krajobraz.Przy tym, rzecz dziwna, krajobraz trochę dziki i opuszczony.Po stroni~ polskiej tego smętku i opuszczenia nie ma, po stronie niemieckiejjest. Mniej wsi, mniej chat, mniej ludzi. Dużo natomiastgniazd karabinów maszynoWY.9h.382

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!