11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Wreszcie trzydzieści lat wojny dobiega kresu. Staje pokójw Miinster-Osnabriick, w którym reguluje się i sprawę Pomorza Zachodniego.Reguluje się podziałem na dwie części: część zachodniąrazem ze Szczecinem i wyspą Rugią dostają Szwedzi, część wschodniąBrandenburgia. W roku 1721 rozgraniczenie to jeszcze się zmienia:posiadłości Szwedów doznają zmniejszenia. Lecz Rugię i wąski paskoło Wołogoszczy zatrzymują oni jeszcze aż do r. 1815.N adciąga ostatni akt sprawy Pomorza Zachodniego, ostatni aktdo chwili dzisiejszej, która, jak każda współczesność, jest granicąi końcem przed rzeczami nieznanymi. Ten ostatni akt związany jestz władcami Prus, którzy teraz po połączeniu ziem Zakonu Krzyżackiegoi Brandenburgii robią szybką i olśniewającą karierę.Wielki elektor Brandenburgii Fryderyk Wilhelm Hohenzollernotrzymuje po wojnie trzydziestoletniej część Pomorza Zachodniego,a jego następcytak kierująsprawami, aby wymóc na Szwedach resztę.Dostawszy zaś poczynają ziemie te zagospodarowywaćpo swojemu.Trzeba bowiem dla zrozumienia sprawy powiedzieć, że wszyst~kie opisane tu koleje losów odbywały się po wierzchu. Książęta szczecińscyzniemczyli się, zniemczyło się trochę rodów blisko dworu stojących,ale lud, ale społeczeństwo było na wskroś słowiańskie,polskie. W chwili objęciaPomorza Zachodniego, a więc w r.1648Brandenburgia obejmuje kraj naj zupełniej, bezwarunkowo słowiański.W Polsce często i ze słusznym oburzeniem wspomina sięrabunekPrus Wschodnich,. ale jakże mało pamięta się o tym, że w pewnejchwili dziejów rabują Niemcy również inną ziemię, w dziewięćdziesięciuprocentach polską! Pomorze Zachodnie!Teraz jedyny cel - zni~mczyć. Kolonistów niemieckich jak nalekarstwo. Siedzą rzadko i szybko się polszczą. Trzeba na gwałtwspierać ten żywioł kolonizacyjny, gdyż inaczej z dziewięćdziesięciuprocent zrobi się sto. Wielki elektor pokazuje swą wielkość. Robi tosamo mniej więcej, co się dziś robi w Prusach Wschodnich. Przywilejamiściąga kolonistów, przy czym musi przyjąć zasadę osiedleńpolską, która jest korzystniejsza dla małych właścicieli rolnych.Ale miarę systemu dał dopiero Fryderyk Wielki. Czasopismo"Bollwerk" do dziś dnia uważa starego Fryca za swego patrona i gdziemoże, reprodukuje jego drapieżną twarz i jego cyniczne słowa: "Dajciemi tylko tę ziemię, a już rzeczą, historyków będżie udowodnić jejnarodo wość". .Dodajmy: rzeczą historyków i rzeczą urzędników królewskich.Bo ci mieli też s'woją rolę nie byle jaką. Osiecllalikolonistów, a odpo-255

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!