11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Ale co zrobić z dowodami? Nazwy słowiańskie na tych terenachsą powszechne. I twardy mają żywot: te nazwy, wytworzone przezrzekomych kolonistów w ciągu dwóch wieków, przetrwały z górątysiąc latl Niewydarte, nieusuwalne. Mimo wszystkich sposobówgermanizacyjnych, mimo usiłowań, mimo nawoływań, mimo nakazów.Czy rzeczywiście tak trwały miałyby żywot, gdyby nie były siedziałytu od najdawniejszych czasów? Longobardowie trwali w Lombardiirównież kilka stuleci, a ile po nich zostało nazw w terenie?!Poza tym trzeba przyznać rację panu \Vilhelmowi Bogusławskiemu,gorliwemu historykowi Zachodniej Słowi1\l1szczyzny. Napisało niej cztery grube tomy, 3000 stron bitego pisma. Z przypiskami,pedantycznie, sposobem niemieckim. Stare to dzieło, ale sporo w nimwartości. W drugim tomie swojej pracy powiada pan Wilhelm Bogusławski,że ujście Łaby (a rozciąga się ono szeroko) prezentuje miejsceugorne, mokradła i piaski. Toż samo w kilku innych miejscach biegutej rzeki. Otóż gdyby Słowianiebyli najeźdźcami, pchaliby się przedewszystkim na miejsca urodzajne, których było dość. Zwycięzca mamożność wyboru. A tymczasem najupartsze, naj dłuższe trwanie żywiołusłowiańskiego zaznaczyło się właśnie w okolicach najbardziejnieurodzajnych. Czy więc nie było właśnie przeciwnie: to Słowianiebyli żywiołem tubylczym, a zaborcami byli skandynawscy Germanie,którzy uprzykrzywszy sobie ujście Renu, dla rozmaitości zagarnęliujście Łaby. A zagarnąwszy, wzięli sobie kąski ziemi najlepsze, tubylcówzapędzającw mokradła i piaski. Taka to sprawiedliwość dziejów:nawet z naszych smutków kuje się broń przeciwko nam. Jest towięc w tym wypadku krzywda drugiego stopnia.Pomyłka Tacyta wydaje się niewątpliwa. Starożytny mędrzeczdrzemnął się. Starożytnym mędrcom zdarzało się to nieraz. Pomawianoo to. przecież nawet Homera.Tu miejsce na dygresję współczesną. Dygresję trudną i delikatną.Można za jej podjęcie narazić się na cięgi z obu stron. A przecieżdygresję nieuniknioną.Chodzi o taką wątpliwość: o zakres wpływu, jaki wyniki naukiniemieckiej poczyniły w polskiej umysłowości. Ten wpływ istnieje,ten wpływ jest bardzo duży. Wystarczy przejrzeć dzieła niektórychuczonych polskich XIX wieku, a choćby i późniejsze, aby stwierdzićże wiele pojęć pomocniczych, służących do pracy nąukowej, jest pochodzenianiemieckiego.Wiadomo, że wszystkie szlifowane szkła, mikroskopy, teleskopy,skioptikony do zakładów naukowych szły od Zeissa z Drezna; wiadomo,że kilka pokoleń polskich uczyło się na atlasach pochodzenia90

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!