11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

szkałem na Pomorzu wiele lat, nad brzegiem byłem wiele razy, a niemogę twierdzić, żeby zrozumienie przyszło prędko i łatwo. Jesteśmyz Kaszubami złączeni najściślej, jesteśmy jednej krwi i jednej mowy,de daje się odczuwać jeszcze pewna psychiczna przegroda, która niepozwala na pełną, idealną harmonię.Krąży o Kaszubach wiele uszczypliwych wiadomości, które plotkarskiejęzyki roznoszą po kraju. A że ci Kaszubi zmaterializowanii skąpi, a że są zniemczeni, a że z letników drą skórę, a że są separatystami,i w końcu, że są wśród nich tacy, którzy twierdzą, że narzeczekaszubskie to jest osobny język, równie dobry jak język polski.Pomału. Stać nas na zrozumienie roli intryg niemieckich w procesachhistorycznych, niechżeż zdobędzie się Polak na zrozumieniechwili dzisiejszej.Przede wszystkim, kto to są naprawdę ci Kaszubi?Tytuł niniejszego rozdziału powiada o nich "Motyl w jantarze".I to jest prawda. Jantar, jak wiadomo, jest dawną nazwą na bursztyn.Zdarza się, że w wyłowionej bryle bursztynu można zobaczyć podsłońce wtopione w stwardniałą żywicę, świetnie zachowane stworzenia:żuki, biedronki, motyle. Jest podanie, ze gdy się taką bryłę delikatnierozłupie, dawny stwór ożywa i leci na dalszy ciąg swego życia,przerwanego wiekami snu.Mało które porównanie, mało która analogia wydaje się trafniejszanad tę właśnie: Kaszubszczyzna jest motylem zachowanymw jantarze. Kiedyś, w wieku XII, XIII, XIV wszystkie ,?ząstki Polskibyły równe, szły równym krokiem historycznym. Ale później się terzeczy zmieniły. Pewne części poszły szybciej, inne musiały czekaćna swoją kolej. Były takie, które w tym czekaniu zatraciły się, dały. zdławić, za mało bohaterstwa duchowego wykazując, albo za małopomocy doznaj ąc. .A z Kaszubami było inaczej. Pomocy też niewiele doznawały.Ale mimo to zasklepiły się w sobie, jak w żywicę, i trwały, i trwały,. nie załamując się przez siedem stuleci! Wszystkie siły używane tubyły na to, aby się nie dać. Może dziś przez to nie są tak bardzoposunięte w rozwoju. może nie są takie paradne,· błyszczące i światowejak inne części Polski, ale za to mają jedną właściwość, którejinne nie posiadają: za trzymaly w pełnej świeżości te cechy,którymi odznaczała się Polska średniowieczna. ProfesorBaudouin de Courtenay stwierdził: Kaszubszczyzna jest bardziej polskaniż polszczyzna sama. Uwaga odnosiła się do mowy; tkwią w niejprzecież jeszcze dotąd formy, przez które język polski przechodził,są w niej jeszcze dźwięki, o które dzisiejszy język polski jest uboż-365

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!