11.07.2015 Views

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

na innych terenach: w praktyce codziennej. Na Kaszubach nie mazabójstw, nie ma kradzieży, pijatyk i hulanek. Panuje surowy stylżycia. Przyjście na świat nieślubnego dziecka jest wyjątkiem i rzadkością.Trzeba zrozumieć, jak w takim środowisku działa przykładstarosty, który nie chodził do kościoła i żył w rozwodzie z żonąa w konkubinacie z rozwódką.O każdym takim wypadku dowiadują się natychmiast całe Kaszuby,a ponieważ· Kaszuba nie umie rozróżnić urzędnika od państwa,zgorszenie jest wielkie i powszechne. Bo zżycie i solidarność społeczeństwatutejszego jest jedną z najbardziej imponujących cech. Ponieważjest tych Kaszubów mało, ponieważ niemal wszyscy są ze sobąw jakiś sposób spokrewnieni albo spowinowaceni, a związki rodziimepamięta się tu bardzo dokładnie, trzymają się oni w silnej łączności.Spadek po czasach niemieckich. Powiadają żartobliwie, że gdyJabłonowski spod Pucka kichnie o godzinie dziesiątej, o pół do jedenastejwiedzą o tym pod Wejherowem. W tym "fifie" jest sporoprawdy. Solidarność i spójnia taka, jak u Żydów, może zresztąi u nich się tej cnoty poduczyli, bo dawniej było tu Żydów wielu,"każdy Kaszuba miał swego żydka". Teraz nie ma ich tu wcale. Chybaz nowego, powojennego importu.O nieufności Kaszubów, podejrzliwości i zamknięciu się w sobiepanuje ustalona opinia. Ale czy rozumie się istotę tej właściwości?Opowiadano mi na Kaszubach taką autentyczną anegdotę:Któregoś roku jakiś instytut naukowy wysłał na Pomorze kilkumłodych uczonych do przeprowadzenia badań socjologicznych. Ludziejak ludzie. Jeden był chłop szczery i otwarty, mimo doktoratu,i umiał z wieśniakami dojść do ładu, inny był nadęty, dostojny, "niedo ludzi". Zwłaszcza nie do Kaszubów, którzy są zamknięci w sobiei trzeba dopiero zyskać ich zaufanie. Poza tym obdarzeni są poczuciemhumoru i nadętość umieją wcale pięknie prześmiać. Tak sięwłaśnie zdarzyło z tym młodym uczonym.Pan doktor od socjologii chodził i badał zwyczaje kaszubskie.Badał również potrawy, jakie Kaszubi jadają. Do jednej chaty przyszedłi powiada:- Zgotujcie mi, ojciec, taką potrawę, jaka u was uchodzi zanajbardziej galową i najbardziej kaszubską. Ja tu przyjdę za dwiegodziny, a wy mi to ugotujecie.Powiedział i wyszedł bardzo przejęty swoją ważnością.- Mało od niej nie pankł - mówi mi mój znajomy Kaszuba.Gdy wyszedł, gospodyni i gospodarz porozumieli się szybko,białka bierze się wnet do gotowania. Zdjęła z kołka największy garnek,do tego garnka nalała ze dwa litry mleka, dodała cukru, wanilii367

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!