HMP 83 Judas Priest
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
szych fanów w Los Angeles, jak i przez zespól.
Płyta składa się z dziewięciu kawałków.
Siedem z nich pochodzi z dema, które nagraliśmy
w 1988 roku. Miało ono posłużyć jako
zabezpieczenie kontraktu płytowego dla zespołu.
Pozostałe dwa utwory "Time To Tell" i
"Rock Is My Life" zostały dodane dla zabawy,
ponieważ bardzo nam się podobały, a nie znalazły
się na demo. Pierwszy został nagrany w
studiu Frankie Avalon Jr, a "Rock Is My Life"
na żywo w nieistniejącym już klubie Jezebels
w Orange County CA.
Ted Heath: Mieliśmy nagranych dużo więcej
utworów, ale chcieliśmy zachować ciągłość
brzmienia z tych samych sesji nagraniowych w
moim Barnyard Studios. Jak wspomniał
Chris, "Time to Tell" pochodzi z innej sesji, z
naszym pierwotnym gitarzystą Jeffem Davisem.
Mieliśmy to coś!
Niesamowite, że zespół ten istnieje od początku lat 80., a dopiero niedawno,
bo w 2021 roku udało się im wydać kompilację nagrań demo. Cóż, czasem
życie wydaje się mocno dziwne, ale chłopaki z Fortress nie poddają się i mają
wielką nadzieję pójść za ciosem. Wokalista Ted Heath oraz klawiszowiec Chris
Turbis opowiedzieli trochę o grupie - jej początkach, wyborze nazwy i specyfice
brzmienia z klawiszami. Możliwe, że dzięki tej krótkiej rozmowie więcej osób
zwróci uwagę na zespół - a warto, bo muzyka po latach się broni!
HMP: Cześć. Dzięki za znalezienie czasu
dla Heavy Metal Pages! Jak się czujecie?
Ted Heath: Czuję się świetnie! Każdy dzień
na ziemi to dobry dzień, prawda? Cieszę się,
że mogę z wami porozmawiać o najlepszych
chwilach w moim życiu.
Chris Turbis: Hej Heavy Metal Pages! Czuję
się świetnie, jestem po prostu szczęśliwy, że ta
pandemia wydaje się dobiegać końca. Teraz
możemy znów wrócić do grania muzyki na żywo.
Fortress dla fanów z całego świata! Naturalnie,
że powiedzieliśmy tak! Musieliśmy czekać
ponad trzydzieści lat, aby otrzymać nasz
kontrakt płytowy!
Ted Heath: Tak, to dzięki potędze Internetu,
niektórzy fani mieli nasze nagrania i umieścili
je na stronach YouTube. Zaczęliśmy dostawać
komplementy, aż w końcu usłyszała nas wytwórnia
Sonic Age Records.
Z tego co patrzyłem, to Fortress działało od
1983 do 1989 roku, a od 2017 zostało wskrzeszone.
Łatwo było zejść się z powrotem po tak
długim czasie?
Chris Turbis: Od momentu, w którym
dowiedzieliśmy się, że będziemy wydawać tę
płytę, rozmawialiśmy ze sobą o ponownym
zjednoczeniu zespołu. W rzeczywistości zrobiliśmy
koncert reaktywacyjny w klubie w
Orange County w grudniu 2018 roku. Świetnie
się bawiliśmy widząc się po ponad trzydziestu
latach, a muzyka wróciła do nas dość
łatwo.
Ted Heath: Dla mnie i tak, i nie. Po prawie
trzydziestu latach naprawdę trudno było zdecydować,
czy powinniśmy to zrobić. Czy
nadal "mamy to coś"? Czy nadal mogę śpiewać
te kawałki? Czy potrafimy sprawić, by muzyka
brzmiała dobrze nie tylko dla nas, ale i dla
publiczności? To była trudna decyzja. Powodem
"reformy" było to, że nasz gitarzysta miał
urodziny w lokalnym klubie, a częścią wieczoru
miały być występy różnych zespołów, w
których grał, a następnie All Star Jam z
udziałem lokalnych muzyków. Organizował
to wydarzenie co roku od kilku lat. Kiedy
skontaktował się ze mną w tej sprawie, byłem
niezdecydowany. Po rozmowie z pozostałymi
członkami zespołu powiedzieliśmy: "pieprzyć to
i zróbmy to, zanim któryś z nas umrze" (śmiech).
Zobowiązaliśmy się do zrobienia spektaklu i
odbyliśmy dwie próby. Niesamowite, ale
wciąż mieliśmy to coś! Wspaniale było znów
usłyszeć i zagrać te wszystkie utwory. Bardzo
się cieszyłem, że to zrobiliśmy i prawdopodobnie
przyczyniło się to do powstania albumu
kompilacyjnego "Waiting for the Night".
Powiem szczerze - nigdy dotąd do moich
uszu nie trafiła muzyka Fortress. Kiedy dostałem
materiał kompilacji do recenzji to wywarła
na mnie pozytywne wrażenie. Panowie,
zapytam więc dlaczego dopiero teraz
ukazują się Wasze nagrania?
Chris Turbis: Dziękuję i cieszę się, że nasza
muzyka wywarła na Tobie dobre wrażenie. Na
nas takie wrażenie robi już od prawie czterdziestu
lat. Możesz mi wierzyć, że staraliśmy
się o jej wydanie w latach 80., ale gdy tylko
nabraliśmy rozpędu potrzebnego do zdobycia
upragnionego kontraktu płytowego, sytuacja
w przemyśle fonograficznym zmieniła się niemal
z dnia na dzień. Gdybyśmy mieli tylko
jeden rok więcej, ta płyta mogłaby się ukazać
w roku 1990 lub mniej więcej w tym czasie.
Mieliśmy szczęście, że w 2020 roku natrafiliśmy
na wytwórnię Sonic Age Records, która
zajmuje się wydawaniem metalu z lat 80.
Zwrócili się do nas z tym pomysłem, a my
byliśmy podekscytowani ideą wydania muzyki
Foto: Fortress
Kompilacja "Waiting For The Night" zawiera
utwory napisane z lat 1984-1988. Kto był
odpowiedzialny za wybór tego, co znalazło
się na tej płycie?
Chris Turbis: Wszystkie utwory na płycie
były świetnie odbierane, zarówno wśród na-
Są jakieś plany, żeby w tym obecnym
składzie wypuścić coś świeżego na rynek pod
nazwą Fortress?
Chris Turbis: Wciąż mamy sporo kompozycji
w naszym archiwum, które świetnie nadawałyby
się na drugą płytę. Myśl o tym, że
moglibyśmy zebrać zespół, żeby pojechać w
trasę i nagrać kolejny krążek jest ekscytująca.
Kto wie, jeśli album będzie się dobrze
sprzedawać, to może się to wydarzy.
Ted Heath: Tak, zdecydowanie jest taka możliwość.
Nasze brzmienie jest dość unikalne, a
ponieważ fani znów sięgają po metal, z chęcią
nagramy starszy materiał i zobaczymy, jakie
świeże pomysły mamy po tylu latach doświadczenia.
Właściwe nagranie muzyki Fortress
brzmiałoby niesamowicie!
Pewnie wielu to ciekawi - jak zaczęła się
działalność Fortress?
Chris Turbis: Fortress powstał dzięki cudownemu
zbiegowi okoliczności. W 1983 roku
nie było Internetu, a znalezienie podobnie
myślących muzyków, którzy mieliby taką
samą wizję, było mało prawdopodobne, nawet
w tak dużym skupisku ludzi jak Los Angeles.
Każdy z nas zamieścił ogłoszenie w lokalnej
gazecie Recycler i los sprawił, że tak się poznaliśmy.
Po kilku próbach usiedliśmy i stwierdziliśmy,
że naprawdę mamy coś magicznego.
Podczas tego spotkania przeprowadziliśmy
burzę mózgów na temat nazwy zespołu.
Nawet naszego gitarzystę Jeffa Davisa wysłaliśmy
do biblioteki, żeby poszperał trochę i
wrócił z jeszcze większą ilością nazw. Pamiętam,
że jedną z nich była Cathedral, ale my
wybraliśmy Fortress. To po prostu pasowało
114
FORTRESS