HMP 83 Judas Priest
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
HMP: Ostatnio rozmawialiśmy o powrocie
do szkockich klimatów. Dziś znów porozmawiamy
o powrocie, ale tym razem do tematu
krzyżowców. Ostatnio mówiłeś mi, że lubisz
stare tematy ukazywać z innej strony. Zdaje
się, że i tym razem ugryzłeś stary temat nieco
inaczej?
Chris Boltendahl: To jest tak, że upłynęło
wiele lat, aż 24, a człowiek się zmienia. W
tamtym czasie byliśmy nastawieni na bardzo
konkretne przedstawienie historii. Zawarliśmy
więc na płycie małe opowieści. Teraz jednak
patrzę na ten temat z nieco innej perspektywy.
Tym razem chciałem zrównoważyć spojrzenie
z obu stron, czyli z jednej strony templariuszy,
a z drugiej strony muzułmanów. Co
Opowiadać historie muzyką
Historia się powtórzyła. Jeszcze niedawno rozmawiałam z Chrisem na temat
powrotu do szkockich klimatów, a teraz, zaledwie płytę później, rozmawiamy
o powrocie do tematyki krucjat. Dlatego właśnie osią naszej rozmowy było porównanie
"Knights of the Cross" z 1998 roku z właśnie wychodzącą "Symbol of Eternity".
dla dzieci z Ukrainy, które przyjechały jako
uchodźcy.
Bardzo ciekawe!
Te dzieci są dotknięte na każdym poziomie, a
przecież to nie ich wina. Po prostu muszą
uciekać przed wojną i przed śmiercią. Oczywiście,
kiedy pisałem teksty, jeszcze nie toczyła
się wojna na Ukrainie. Jednak później okazało
się, że te teksty są bardzo aktualne w
kontekście aktualnej wojny.
Mówiliśmy, że zmieniły się realia, że jesteś
troszkę starszy niż w 1998 roku. Jakie jeszcze
czynniki wpłynęły na zmianę podejścia do
tematyki krzyżowców?
Z pewnością! Wszystkie teksty traktują o
krzyżowcach i o Świętym Graalu. To templariusze
zabrali Graala z ziemi świętej i znow
sprowadzili go do Europy. Bardzo długo go
szukali, nikt nie wiedział gdzie jest, a przecież
święty Graal dla budowania legendy chrześcijaństwa
był niezwykle istotny.
Ostatnio wróciłeś i do tematyki szkockiej i
do tematyki krzyżowców. Która jest Ci
bliższa, w której łatwiej Ci się jest poruszać?
Lubię obie, bo bardzo interesuje mnie historia.
Podróż śladami krzyżowców jest w dzisiejszych
czasach szalenie trudna. Kiedyś miałem
okazję podróżować przez Syrię, Jordanię i
okoliczne kraje. Zwiedziłem Jerozolimę, która
dla mnie jest fantastycznym miastem. Z drugiej
strony, byłem też w szkockich górach i na
początku ten pejzaż podobał mi się bardziej.
Jednak muszę przyznać, że Jerozolima zrobiła
na mnie ogromne wrażenie. Ja po prostu lubię
opowiadać historie, nawet jeśli są po części legendarne
i muśnięte mistyką. Chcę opowiadać
historie muzyką.
Zapytam więc o kilka historii. Zastanawiam
się, czy "Grace of God" jest o krucjacie dziecięcej.
"Grace of God"... jakby to wyjaśnić... Tak, były
krucjaty dziecięce.
więcej, kiedy pracowałem nad tym pomysłem,
znalazłem bardzo wiele odniesień do współczesnych
czasów. Znów chodzi o władzę, ciemiężenie
ludzi. To co robili wtedy templariusze,
niewiele się różni od tego, co przeżywamy
w obecnych czasach. To już na wstępie czyni
tę płytę bardziej krytyczną, niż tą z 1998 roku.
Wiem, o czym mówisz, słychać to choćby w
"Night of Jerusalem", gdzie śpiewasz o tragicznym
losie dzieci.
Tak, z pewnością. Dzieci zawsze są ofiarą, niezależnie
od tego, jaka wojna się toczy. Jako, że
przy okazji jestem też trenerem piłki nożnej,
robię teraz taki projekt w moim mieście, czyli
w Kolonii, w którym daję lekcje piłki nożnej
Foto: Grave Digger
Powiem tak - rzecz jasna nie chciałem absolutnie
robić kopii tego, co było w roku 1998.
Na tej płycie zajmuję się bardziej życiem, niż
historią O tym jest "Symbol of Eternity" -
Święty Graal. Zanurzam się głębiej w mistyczną
historię templariuszy i w tajemnice, jakie
się w nich kryją. Albo w sprawy niejasne, legendy.
Tym razem zagłębiam się w to bardziej,
niż w historyczną faktografię, która była
ważna w 1998 roku, kiedy mniej lub bardziej
przedstawialiśmy historię templariuszy. Teraz
zajmuje mnie to, jak zbudowano legendę templariuszy,
ich ideologizowanie przez chrześcijaństwo.
Moje teksty pokazują temat od krytycznej
strony.
Możesz więc nazwać tę płytę koncepcyjną?
Tak.
No właśnie. I były one nie tylko w tamtych
czasach, ale są i w obecnych. I dziś wywozi się
do Afryki dzieci-żołnierzy. Chciałem to w tym
kawałku zestawić i w pewien sposób porównać.
Dzieci zawsze są tylko narzędziem władzy.
Są zwyczajnie wykorzystywane. Na przykład
podczas krucjaty dziecięcej w imię Boże
nie było powszechnie wiadomo, co te dzieci
właściwie robią. To tak samo jak współcześni
dziecięcy żołnierze w państwach afrykańskich,
którzy są wyuczani, żeby zabijać. A przecież
wiele osób nawet nie wie, co tam się tak naprawdę
z nimi dzieje. Są trenowane do wojny
i to jest coś okropnego.
To jest coś strasznego. Zastanawiam się też
nad "Last Crusade". Ten kawałek nie opowiada
dosłownie o ostatniej krucjacie, jakby
sugerował tytuł, prawda?
Chodzi w nim zarówno o koniec zakonu templariuszy
i w mniejszym stopniu o ostatnią
krucjatę. Chodzi też także o oskarżenie templariuszy,
które miało ten zakon wymazać.
Trzonem treści jest historia z Jakubem de Molay.
Zatem "Last Crusade" to połączenie wątku
ostatniej krucjaty i w zasadzie końca templariuszy.
Niekoniecznie tego w Ziemi Świętej,
ale w ich własnej ziemi, we Francji.
A propos Jakuba de Molay, widziałam oczywiście
teledysk do "Hell is my Purgatory".
Mam wrażenie, że świetnie bawiliście się na
planie, zwłaszcza, że przy okazji ostatniej
płyty nie mogliście zrealizować planów na
kręcenie klipu w scenerii pasującej do kawałków.
Trzeba przyznać, że był to najgorszy dzień
zimy w Niemczech. Cały dzień śnieżyło, było
minus 4 stopnie mrozu. Jednak z drugiej strony
nie da się zamówić pogody, ani jej kupić.
Cały czas był mróz i śnieg. Było dojmująco
zimno, ale z drugiej strony sprawiło nam to
wiele frajdy, a i według mnie sam kawałek jest
dobry. Jakuba de Molay zagrał nasz perku-
22
GRAVE DIGGER