11.03.2023 Views

HMP 83 Judas Priest

New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!

New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

produkcja przeszła przez kilka rąk. Staraliśmy

się, żeby brzmiało to tak, jakby zostało nagrane

w latach siedemdziesiątych. Ale wydarzyło

się kilka dziwnych rzeczy. I brzmi to, cóż, dziwnie!

Po raz pierwszy w proces nagrywania i

miksowania zaangażował się mój brat Jim

(odwalił kawał dobrej roboty przy "Heliodromus"

i "Ancient Arts Of Survival"). Zanim on

dostał ścieżki, miksował je nasz przyjaciel Jason

LaFrance, który używał innego programu.

Trudno było więc uzyskać odpowiednie

brzmienie po zmianie programu. Dla mnie

brzmi to tak, jakbyśmy za bardzo się starali,

żeby brzmiało to jak z lat siedemdziesiątych.

Coś mi tu nie grało. To nie była niczyja wina.

Bo w końcu, gdzie kucharek sześć...

Czy macie swój konkretny sposób pisania

muzyki oraz tekstów?

Najpierw powstaje muzyka. Jak tylko kompozycja

zaczyna nabierać kształtów, siadam z

nią i pozwalam, żeby sama powiedziała mi,

czego chce, jaką podróż odbywa, jakie emocje

wywołuje. Kiedy czuję, że mam już jakieś

odpowiedzi i wiem mniej więcej, o czym będzie

dany utwór, łatwiej jest mi napisać resztę,

albo pisać więcej, aż poczuję, że nie mogę już

pisać. Wtedy, przedstawiam ją Tedowi, aby

pomógł mi dostroić melodię, abym mógł zająć

się pisaniem tekstów. Co jest dla mnie wyzwaniem.

Teksty są najtrudniejszą częścią. I znowu,

jeśli nie mogę skończyć tekstów, przedstawiam

je Tedowi, który pomaga mi wypełnić

puste miejsca. I wreszcie, po zrobieniu demo,

gramy z Dave'em na basie, a on wymyśla

inne linie basu, niż mi się wydaje, że mogłyby

pasować. Ale jego pomysły na bas są zwykle

lepsze niż moje. To niesamowite, co bas może

zrobić z riffem, pomysłem lub utworem w inny

sposób, niż byś tego oczekiwał. Potrafi całkowicie

zmienić nastrój.

Jak rozwiązujecie kwestie samego nagrywania

muzyki. Za każdy jest to inny sposób czy

też przez lata wyrobiliście sobie nawyki pracy

w studio? Macie swoje ulubione miejsca

nagrywania, producentów i inżynierów

dźwięku?

Do tej pory każdą płytę nagrywaliśmy w Acadia

Recording w Portland Maine z Toddem

Hutchisenem za pulpitem. Nagrywamy

wszystko na żywo w ciągu czterech do pięciu

dni na taśmę analogową. Nagrywamy więc

perkusję, bas i jedną gitarę rytmiczną. Zwykle

przygotowanie i nagłośnienie trwa jeden

dzień. Następnie trzy lub cztery dni zajmuje

nam zrobienie kilku ujęć do każdego utworu.

Potem ścieżki są zgrywane do formatu cyfrowego,

a my robimy overduby w innym miejscu.

Zazwyczaj jeździmy do Off The Wall

Studio mojego brata Jima

w New Hampshire. Nagrywamy

tam podkłady wokalne,

gitary akustyczne,

perkusję, wszystkie inne

elementy. Solówki gitarowe

nagrywam w domu. W

domu mogę robić to, co naprawdę

chcę, bez nikogo w

pobliżu. Naprawdę głośno.

Mogę robić tyle ujęć, ile

chcę. Dobrze się przy tym

bawię. A na poprzednich

dwóch płytach Bruno nagrał

wszystkie swoje główne

wokale w Stone Studio

we Frutal w Brazylii. Potem

wszystkie ścieżki spotykają

się razem i są miksowane

cyfrowo. I tak jest

prawie na każdym albumie.

Pat Keane zajmuje

się masteringiem. Uwielbia

taśmę, więc cyfrowa wersja

jest przesyłana do analogu

w celu wykonania ostatecznego

masteringu. Następnie

z taśmy analogowej

powstaje cyfrowy master. I

na tym kończymy. Nowa

płyta była nagrywana trochę

innaczej. Marcus Jidell

przyleciał do nas ze

Szwecji. On i Todd nagrywali

płytę, a Jim im asystował.

Marcus zrobił też

ostateczny miks. Świetnie

się z nim pracowało i mamy

nadzieję, że będziemy

współpracować z nim ponownie!

Foto: Sunrunner

Każdy zespół mówi, że ich ostatnia płyta

jest najlepsza. Niedawno te z wspomniałeś

o tym...

Myślę, że jeśli twój najnowszy album nie jest

najlepszy, to coś poszło nie tak!

Pisaliście i nagrywaliście ją w czasie pandemii.

Czy to pomogło Wam w jakiś sposób?

Właściwie to nie. Bruno potrzebował około

roku, aby nagrać swoje wokale. Brazylia mocno

dostała wtedy w kość. Wszystko jakby

zwolniło. Album mógł ukazać się pod koniec

2020 lub na początku 2021 roku. Ale oficjalnie

został wydany dopiero w marcu 2022

roku. Zepsuł się też sprzęt, którego Pat używa

do masteringu. Z powodu Covid, zdobycie

części do jego naprawy zajęło trzy miesiące.

Także, było wiele opóźnień.

Czy ten okres epidemii Covidu nauczył

Was czegoś nowego, jeśli chodzi o prowadzenie

zespołu?

Nic takiego nie przychodzi mi do głowy. Niektórzy

z nas byli bardzo przejęci, inni nie.

Macie też na swoim koncie płytę koncertową

"Forever Nights (Official Bootleg - Europe

2018)", która dokumentuje wasz pobyt w

Europie. Jakie macie wspomnienia z tej wyprawy?

O rany, zbyt wiele wspomnień, by je wymienić.

Nie wiedziałbym nawet, od czego zacząć.

Świetnie się bawiliśmy i naprawdę chcemy

tam wrócić!

Graliście chyba w małych klubach, niemniej

słychać, że na scenie jako zespół czujecie się

swobodnie i lubicie grać na scenie...

Tak, jesteśmy przyzwyczajeni do małych klubów,

co jest wspaniałe. W małych klubach jest

dużo energii. I tak, to jest dobry sposób, żeby

się rozluźnić. Dużo praktyki i kameralne sceny.

Czy wypad do Europy był jedynym Waszym

tourne poza granice Stanów?

Nie, w 2016 roku odbyliśmy trasę koncertową

po Brazylii przy okazji promocji "Heliodromusa".

Graliśmy też na festiwalu w Rosji w

2017 roku. W 2018 roku pojechaliśmy do Europy.

W 2019 roku mieliśmy wolne, żeby

napisać album. A potem w 2020 roku nade--

szła pandemia i od tamtej pory nie graliśmy

na żywo!

Życie koncertowe powoli wraca do normy,

jak zamierzacie wykorzystać ten fakt?

Pracujemy teraz nad występami na żywo. Szukamy

nowego agenta koncertowego. Nie

jesteśmy pewni, czy w tym roku pojedziemy w

trasę po Europie, czy nie. Może w przyszłym

roku. W tej chwili wiele zależy od nas.

US metal wśród fanów tradycyjnego heavy

metalu cieszy się uznaniem, jego progresywna

odmiana dodaje jeszcze prestiżu. Jednak

nie przekłada się to na popularność czy też

sprzedaż płyt. Czemu więc ciągle trzymacie

się tej muzyki i zespołu?

Kochamy to, co robimy.

Michał Mazur

Tumavcyenie: Szymon Paczkowski

SUNRUNNER 141

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!