HMP 83 Judas Priest
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Leon potrafił jako tako obsługiwać instrument
i na początku nie mieliśmy wokalisty.
Pierwszy kawałkiem, który stworzyliśmy w
ogóle, nazywał się "Creature Of The Sea"
(2017). O ile pamiętam, Hans wyszedł z liniami
wokalnymi i z tekstem. Obecnie Hans,
Leon i ja przychodzimy z pojedynczym riffem
lub z pomysłem na cały utwór, a następnie
każdy robi swoje. Pomysły Hansa są zazwyczaj
konkretniejsze, w tym sensie, że koniecznie
chce wielu określonych taktów lub partii
gitar. Ja z Leonem mamy na odwrót, zależy
nam tylko na odjechanym riffie, a pozostali
niech robią, co sami uważają za słuszne. Oczywiście
zdarza się, że wspólnie dokonujemy po
pewnym czasie modyfikacji, w każdym razie
dobrze nam się współpracuje.
Wasz debiut "Echoes From The Gutter" ukazał
się 25 lutego 2022r.
Anton Holzner: Gdybyś powiedział nam w
2016 roku, że wydamy płytę na winylu i czekają
nas międzynarodowe koncerty, to myślę,
że oszalelibyśmy. Niezmiernie cieszymy się,
że do tego doszło. A co więcej, ludziom podoba
się nasze LP i chcą widzieć nas grających na
żywo. Reakcje są fantastyczne. Jedyne, czym
się nieco przejmuję, jest krytykowanie nas za
to, że nie robimy "czegoś nowego" ani czegoś,
czego "nigdy dotąd nie było". Tak, to prawda, ale
zobacz, wszyscy uwielbiamy Judas Priest,
WASP, Heavy Load, Gotham City itd. Nie
mamy najmniejszej ochoty słuchać żadnego
post-hardcore-blackend-progressive-emoshitfuck
tylko dlatego, że nikt tak wcześniej nie
grał. Ok, może prochu nie wymyślamy, ale
gramy dokładnie to, co lubimy najbardziej.
Zastanawiałem się, czy przypadkiem tytuł
"Echodes From The Gutter" nie jest z Waszej
strony formą hołdu wobec "Hello From
The Gutter" (Overkill)? Ten powtór ze ślepiami
ziejącymi laserami w kierunku stłamszonego
dzieciaka do złudzenia przypomina
sytuację z Chaly'm w roli głównej z okładki
LP Overkill "Under The Influence", na
którym znalazł się właśnie utwór "Hello
From The Gutter". Swoją drogą, czy podzielasz
obiegowy pogląd, że "Under The Influence"
mógł być pierwszym groove metalowym
albumem na świecie?
Anton Holzner: Powiem wprost: nie, nie i
jeszcze raz nie. "Under The Influence" to
czysty thrash.
Jak udało Wam się uzyskać old school'owy
klimat "Echoes From The Gutter"? Eksperymentowaliście
z różnymi podejściami, czy
brzmieliście tak od razu?
Anton Holzner: Przyjeliśmy kilka albumów
innych zespołów jako punkty odniesienia.
Wiele zawdzięczamy Äxxlowi (Alexander
Stöcker), który posiada sporo doświadczenia
w kwestii old school'owych brzmień. Nie powierzyliśmy
całości w jego ręce i razem dopracowywaliśmy
detale, ale dzięki niemu całość
szybko przybrała preferowaną przez nas postać.
Foto: Venator
Äxxla znamy przede wszystkim jako gitarzystę
Stallion. Jak dokładnie wpłynął on na
Was?
Anton Holzner: Nagrał, zmiksował i dokonał
masteringu "Echoes From The Gutter", więc
z pewnością miał znaczny wpływ na nasze
brzmienie. Naprawdę fajnie jest mieć po naszej
stronie doświadczonego inżyniera dźwięku,
który zna wiele tricków i doskonale wie,
jak wydobyć z nas to, co najlepsze.
W jaki sposób doszliście do tego, że Wasze
gitary brzmią najlepiej z silnym pogłosem?
Anton Holzner: Próbowaniem (uśmiech).
Zdaje się, że jedna z Waszych najbardziej
kunsztownych solówek gitarowych pojawia
się w kawałku "The Hexx". Znakomicie ją
skomponowaliście i włożyliście mnóstwo pasji
w jej wykonanie.
Anton Holzner: Leon stara się pisać zawrotne
solówki, szczególnie w przypadku "The
Hexx". Jest to stosunkowo dla nas stary utwór,
więc siłą rzeczy Leon miał wystarczającą ilość
czasu na jego ogranie! I rzeczywiście, pozamiatał
nas takim solem, jakiego inni mogliby
mu pozazdrościć (uśmiech).
Wydaje mi się niekiedy, że pędzicie bez opamiętania,
podczas gdy kilka partii ciekawie
zabrzmiałyby w wolniejszym, hard rockowym
wykonaniu. Nie jestem do końca przekonany,
czy szybka perkusja w "Street Of
Gold" wspiera melodyjny aspekt tego utworu.
Jakob bez ustanku stosuje tam blasty. W
tekście opisujecie "city lights, will forever be
the flame of life", ale Wy "don't wanna feel
them anymore" ("miasto świateł zawsze będzie
ogniem podtrzymującym życie", ale "nie
chcecie już ich tych świateł czuć", swobodne
tłumaczenie - przyp. red.). To trochę tak, jakby
Jakob wierzył, że ogniem podtrzymującym
życie heavy metalu powinny być pioruny.
Anton Holzner: Szalonych nawałnic, a nie
jakiś tam soundtrack dla miasta świateł. Mnie
się te partie perkusji podobają. Zawsze podczas
prób uważałem, tempo "Street Of Gold"
za właściwe dla Jakoba oraz za pasujące do
charakteru kompozycji. W przeciwnym razie
wyszłoby zbyt miękko.
Jakob Steidl: Szczerze, nie wiem, o co Ci biega.
Moim zdaniem, ten rytm jest dopierdolony
i pasuje idealnie. A mogłoby tam być jeszcze
więcej blastów. (mrug)
A może sednem Waszego zespołu (i całego
gatunku) jest echo obskurnego zaułku rozrywki
(wolne tłumaczenie tytułu "Echoes From
The Gutter" - przyp. red)?
Anton Holzner: Trudne pytanie... My po
prostu chcemy tworzyć muzykę, grać koncerty
i doskonalić się w tym. Pozytywne reakcje
słuchaczy są tego znamienitym skutkiem ubocznym,
fajnie! W kontekście całego gatunku -
zależy, ponieważ w 2022 roku publika różnie
rozumie termin "heavy metal". W dalszym ciągu
metal należy do niszowej kultury z wieloma
obskurnymi elementami, ale rola heavy
metalu we współczesnej rozrywce nie ogranicza
się tylko do nich.
Sam O'Black
DAVID REECE
57