HMP 83 Judas Priest
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
A TRIBUTE TO WILLIAM J TSAMIS
HMP: Skąd pomysł na wydanie hołdu dla
Williama J Tsamisa? "Chodziłeś" z tym zamiarem
przez dłuższy czas, czy też idea i jej
opracowanie powstało w jednej chwili?
Phivos Papadopoulos: Pomysł przyszedł mi
do głowy kilka dni po smutnej wiadomości o
jego śmierci w maju 2021r., a planowanie całego
przedsięwzięcia rozpocząłem miesiąc później.
Nie zastanawiałem się nad tym zbyt
długo - zdecydowałem, że chcę to zrobić oraz,
że chcę zrobić to jak najlepiej. Potem wykonałem
kilka telefonów, omówiłem sprawy z managementem
Warlorda i wszystko zaczęło się
kręcić...
Dlaczego tribute dotyczy ogólnie Tsamisa, a
nie tylko zespołu Warlord, który jest dość
znaną marką wśród fanów metalowego podziemia?
Cóż, przede wszystkim z tego prostego powodu,
że jest to uhonorowanie konkretnego muzyka,
którego już z nami nie ma, a nie jego
zespołu. Dlatego zazwyczaj w takich przypadkach
warto spróbować zawrzeć na płycie jebo
różne utwory, jeśli pracował on nad różnymi
projektami. Pomyśl na przykład o albumie w
hołdzie Ronnie'go Jamesa Dio, na którym
moim zdaniem powinny znaleźć się utwory z
jego kariery w Rainbow, Sabbath i oczywiście
Dio.
Dokonania Lordian Guard czy Lordian
Winds to zupełnie inne światy muzycznie i
filozoficzne, niż ten znany z Warlord. Dlaczego
mimo wszystko postanowiłeś połączyć
te światy?
Hołd złożony Muzykowi
Williama J Tsamisa znamy głównie z grającego epicki metal Warlord. Niestety
formacja była jedną z tych bardziej niedocenianych. Jednak wśród fanów tej grupy byli
tacy, co daliby się za nią pokroić. Do takich osób należy szef cypryjskiej wytwórni Pitch
Black Records, Phivos Papadopoulos. Wpadł on na pomysł, aby uczcić pierwszą rocznicę
śmierci Williama J Tsamisa, wydając album "A Crack in the Sky - A Tribute to William J
Tsamis". Jest on wspaniałym hołdem dla tego artysty, który złożyli jego młodsi koledzy
ze współczesnej sceny klasycznego heavy metalu. O szczegółach powstania tego krążka,
mówi główny winowajca. Z pewnością ułatwi to Wam podjęcie decyzji z zapoznaniem się
z zawartością płyty. Dla mnie sama osoba Tsamisa jest gwarantem czegoś niezwykłego,
poza tym warto o takich artystach pamiętać i tę pamięć przekazywać młodszym pokoleniom.
Także zapraszam do zapoznania się z wypowiedziami Phivosa na temat całego
przedsięwzięcia.
Z powodów, które wyjaśniłem powyżej, i nie
ma znaczenia, że niektóre z jego innych projektów
były inne niż Warlord. To jest hołd
złożony osobie, muzykowi. Uznałem więc, że
należy podjąć próbę włączenia muzyki również
z innych projektów artysty. Jeszcze raz
powtarzam, nigdy nie uważałem tego za hołd
dla Warlorda, a poza tym nie zapominajmy,
że były już jeden czy dwa takie tributy.
Jak dobierałeś utwory do tego tributu? Czy
to były utwory specjalnie przygotowane na
to wydawnictwo? Czy skorzystałeś już z gotowych,
nagranych coverów?
Wszystkie utwory są zupełnie nowymi nagraniami.
Nie chciałem zamieszczać żadnych
wcześniej wydanych utworów. Projekt, który
wymyśliłem, był stosunkowo prosty. Nie
chciałem zwyczajnie "przypisywać" konkretnych
utworów do któregoś z zespołów, zamiast
tego poprosiłem ich o wybranie czterech
lub pięciu ulubionych utworów i przesłanie
ich do mnie w ułożonej kolejności, tak abym
mógł dokonać pewnych "zmian i dopasowywania"
pomiędzy kapelami. Na szczęście nie
było żadnych poważnych "konfliktów" między
zespołami, jeśli chodzi o wybór utworów, więc
wszystko poszło gładko.
Które utwory z "A Crack In The Sky" uważasz
za najbardziej udane i dlaczego?
Cóż, nie potrafię wybrać takiego jednego
utworu, zauważ, że nie było nawet singla promującego
w momencie ogłoszenia i wydania
albumu. Wszystkie kompozycje są na swój
sposób wyjątkowe, a wszystkie zespoły dały z
Foto: Janis Dolas
siebie wszystko i myślę, że w każdym z nich
wyraźnie widać miłość i szacunek, jakimi darzą
Tsamisa. Chyba jedynym utworem, który
się wyróżnia jest outro... Powód, dla którego
mogę tak powiedzieć i dlaczego mam takie
uczucia w związku z tym utworem, można
zrozumieć dopiero po wysłuchaniu go...
Ciężko było namówić te wszystkie zespoły
do współpracy?
Tak naprawdę to nie było wcale takie trudne.
Wystarczyło tylko napisać kilka maili i gotowe.
Nie zapominaj, że zacząłem nad tym pracować
bardzo wcześnie (lato 2021), więc było
mnóstwo czasu na dyskusje, wymianę myśli i
pomysłów z różnymi zespołami.
Czy osoba Williama J Tsamisa i jego muzyka
jest ważna dla tradycyjnego metalu? Była
i będzie inspiracją dla innych?
Jest on oczywiście niezwykle ważny i stanowił
inspirację dla wielu ludzi. Przynajmniej dla
tych z nas, którzy mieli szczęście go odkryć,
bo jak wiemy, niestety nigdy nie osiągnął takiej
sławy, na jaką naprawdę zasługiwał. Ale,
jak mówię, to sprawia, że jest to jeszcze większy
skarb dla nas, którzy mieli szczęście go odkryć.
Czy do podkreślenia zasług Tsamisa ma
również służyć specjalna sekcja "In Memoriam"
umieszczona w książeczce?
Tak, we wkładce do płyty znajdują się słowa o
Billu od każdego z uczestniczących zespołów.
Znajdują się tam również wypowiedzi zaproszonych
przeze mnie osobistości z branży, z
których większość była w jakiś sposób związana
z Billem. Są to między innymi Brian
Slager, Joacim Cans, Jack Starr, Rick Anderson
i inni. Uważam, że noty do tego konkretnego
albumu są bardzo ważne i dlatego w
dniu wydania albumu, na naszej stronie internetowej
udostępniona została za darmo, i na
zawsze tam pozostanie, specjalna cyfrowa
wersja książeczki, którą każdy będzie mógł
obejrzeć lub pobrać.
Tytuł tributu to także tytuł instrumentalnej
kompozycji kończącej album. Skąd pomysł
na ten instrumentalny utwór? Co oznacza
jego tytuł? Dlaczego wymyślenie i wykonanie
go powierzyłeś Socratesowi Leptosowi
wykładowcy muzyki z European University
Cyprus?
Tytuł albumu to oczywiście wers zaczerpnięty
z jednego z najlepszych i moich ulubionych
utworów Warlorda ("Deliver Us From Evil").
Od początku wiedziałem, że tytuł musi nawiązywać
do jednej z kompozycji Warlorda,
ale jednocześnie musi mieć jakieś znaczenie
lub symbolikę. Było wiele możliwości wyboru,
ale w końcu zdecydowałem się na ten. Co
ciekawe, jest to kawałek, który nie znalazła się
na kompilacji, a to dlatego, że nie chciałem go
tam umieścić. Ponieważ w tym konkretnym
przypadku uznałem, że jest to jeden z tych
momentów, kiedy się mówi, że niektórych rzeczy
lepiej nie ruszać. Jednocześnie nie mogłem
żyć bez uwzględnienia go w jakiś sposób. I
właśnie wtedy przyszedł mi do głowy pomysł,
żeby poprosić mojego dobrego przyjaciela,
Socratesa Leptosa, o stworzenie pięknej
kompozycji, która zamknęła by album.
Socrates jest niesamowitym gitarzystą (on
naprawdę ma doktorat z gry na gitarze, więc
czasem dokuczamy mu, nazywając go "doktorem
gitary"!) i wiedziałem, że mogę mu zau-
48
A TRIBUTE TO WILLIAM J TSAMIS