HMP 83 Judas Priest
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
A skoro o inspiracjach mowa, to ja słyszę u
Was też mnóstwo black'u. Udało mi się
ostatnio zarazić Waszą muzyką kilku znajomków
i jeden z nich zauważył nawet podobieństwa
do…. Behemoth. (śmiech) Cholera,
muszę przyznać że coś w tym jest. Co
masywniejsze, tremolowe riffy naprawdę
nasuwają takie skojarzenia.
Filip Malinowski: Przyznam, że z tym Behemothem
to mnie trochę zaskoczyłeś, choć
faktycznie zdarzają się nam riffy, które mogą
zdecydowanie kojarzyć się z black metalem.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że najczęściej
takie riffy przynosi Tomasz, który zdecydowanie
ponad black stawia heavy metal, natomiast
ja, grając również jako basista w zespole
black metalowym (Medico Peste), przynoszę
częściej riffy heavy metalowe.
Tomasz Gurgul: Myślę, że wiem co masz na
myśli z tym black metalem. Z premedytacją
stosuje okazjonalnie pewne harmonie, ozdobniki
i akordy, które potęgując nastrój zagłady
i grozy, pewnie mogły by znaleźć się na black
metalowej płycie. Jednak black metal i zespół
Behemoth nie nalezą do moich inspiracji -
przy okazji litery "B" stawiam na Black Sabbath,
Budgie i Blue Öyster Cult.
No to dla dopełnienia informacji kronikarskich
- opowiedzcie jeszcze o okładce. Autorem
był, tak jak ostatnio Michał "Xaay"
Loranc. Trudno się dziwić że kontynuujecie
tę współpracę, bo efekt jest świetny. To jego
praca od pomysłu począwszy czy pracowaliście
nad nią wspólnie?
Tomasz Gurgul: Staramy się pracować iteracyjnie
- zaczynamy od burzy mózgów aby wypracować
ogólny koncept i charakter. Powstają
pierwsze szkice, które Xaay, używając
swojej magii, przekształca w takie dzieła jak
to, które zdobi nasz album. Oczywiście jak to
w takim procesie bywa, czasami trzeba zrobić
krok wstecz, przewartościować jakiś pomysł
czy znaleźć konsensus, także bywają i trudne
momenty. Na szczęście efekt finalny jest znakomity.
Jak wspominał Xaay, okładka ta wyrosła
na swego rodzaju hołd dla jednego z jego
Foto: Xaay
mistrzów - Zdzisława Beksińskiego.
Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach,
żeby osiągnąć coś w muzyce, nieodzowna
jest promocja. Tymczasem co jakiś czas trafia
się taki wykwit jak Wy. Oszczędnie prowadzony
facebook, żadnych Instagramów
ani tik toków - po prostu dobra muzyka. Jak
się okazuje jest ona w stanie się obronić
sama, a nawet - powiedzmy trochę górnolotnie
- zwojować rynek. Pytanie czy nie sądzicie,
że intensywniejsza promocja miałaby
szansę wynieść Was jeszcze wyżej?
Filip Malinowski: Jesteśmy zdecydowanie
przeciwko sztucznemu wywoływaniu atencji,
wrzucania na facebooka, czy inne portale czegokolwiek,
byle coś się działo. Jesteśmy świadomi,
że czasy się zmieniają i bez nachalnego
atakowania odbiorcy jest ciężej przebić się w
tłumie, Staramy się jednak ograniczać do formy
czysto informacyjnej, muzyka musi obronić
się sama.
Płyta wychodzi w czerwcu i pytanie - co
dalej? Będziecie promować ją na żywo? No i
jeśli tak, to czy stawiacie na wypady zagraniczne
czy jest szansa że zobaczę Was
nad Wisłą?
Tomasz Gurgul: Chciałbym móc odpowiedzieć
jednoznacznie twierdząco, ale póki co
nie mamy żadnych konkretnych dat. Mam nadzieję,
że takowe się pojawią - zarówno w kraju
jak i zagranicą.
Tak szczerze, to po cichu liczyłem że może
zobaczę Was u boku Cirith Ungol na ich
pierwszym polskim koncercie w lipcu. Wg
mnie to byłoby świetne dopasowanie. Ale
jeśli nie na scenie, to może zobaczę Was tam
choćby pod nią?
Tomasz Gurgul: Niestety nikt z organizatorów
nie odezwał się do nas w tej kwestii.
Mieliśmy już okazję dzielić scenę z Cirith
Ungol na festiwalu Up The Hammers. Na
pewno miło by było to powtórzyć, ale tak jak
wspomniałem, temat nie istnieje. A czy zobaczymy
się pod sceną? Ja osobiście nie mam
tego koncertu w planach, ale czas nadrobić
dwa lata koncertowej posuchy, także kto wie.
Panowie, bardzo Wam dziękuję za poświęcony
czas, cierpliwość i ciekawe odpowiedzi.
I oczywiście tradycyjnie przekazuję Wam
ostatnie słowa do polskich maniaków epic
doomu!
Tomasz Gurgul: Dziękujemy!
Piotr Jakóbczyk
Foto: Xaay
MONASTERIUM 15