11.03.2023 Views

HMP 83 Judas Priest

New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!

New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Sen o Śmierci

Czy można grać prawdziwy heavy metal we dwójkę? Zdecydowanie tak!

Świetnym tego przykładem jest debiutujący "Mortal Soil", duet prosto z, jak sami

określają ciemnych fińskich lasów. Mimo że Joel i Nick swoje teksty piszą po angielsku,

to nie można nie zauważyć tego chłodnego północnego klimatu, który w

połączeniu z brzmieniem brytyjskiego metalu z pewnością łamie pewne schematy.

Sam skandynawski metal od zawsze był fascynujący i mroczny, a metalowcy z tego

półwyspu relacje ze śmiercią mają, powiedzmy dość pokomplikowane i to czuć

również na tej płycie. Joel L. Burner jest też prawdopodobnie jedynym muzykiem,

który na koncerty raczej nie chodzi a nawet za nimi nie przepada, poniżej wyjaśni

też, dlaczego nie lubi myśleć o przyszłości, a także o tym, gdzie najchętniej lubi

pisać teksty, ale tego można już się powoli domyślać.

HMP: Wiem, o was tyle że jesteście heavy

metalowym zespołem prosto z ciemnych Fińskich

lasów, moglibyście powiedzieć coś o

tym opowiedzieć?

Joel L. Burner: Jesteśmy duetem z Finlandii,

ja zajmuję się gitarami, basem i partiami wokalnymi,

a Nick Grave gra na bębnach. Zespół

założyliśmy w okolicach 2019 roku, choć

ciężko jednoznacznie określić jego datę narodzin,

ponieważ ten projekt chodził mi po głowie,

odkąd pisałem pierwsze riffy dla Mortal

Soil. Zdecydowałem, że zanim wypuszczę

Płyta nie ma nazwy, tytuł jest nazwą waszego

zespołu, dlaczego tak?

Uważam, że ten debiutancki album ma

funkcjonować jako wprowadzenie do naszej

twórczości, dlatego pomyślałem, że nazwanie

krążka nazwą zespołu dobrze się sprawdzi.

Kolejnym powodem była moja chęć nawiązania

do tradycji, wiele zespołów które uwielbiam,

takich jak The Doors, Black Sabbath,

Motörhead, Thin Lizzy, Angel Witch, Iron

Maiden, ją zachowało.

Tworzycie duet, jak chcielibyście odtwarzać

swoje utwory na żywo?

Jeśli trafilibyśmy na odpowiednich ludzi, znalazłoby

się dobre miejsce, z świetną atmosferą,

to może zdecydowalibyśmy się zagrać kilka

koncertów. Osobiście, rzadko kiedy chodzę na

występy na żywo, uważam, że najlepiej muzyki

słucha się samotnie nocą, ale może pewnego

są one dla mnie przewodnikiem po tej niepoznanej

ciemności, do której każdy kiedyś trafi.

Spodobały mi się akustyczne wstawki,

szczególnie wstęp do "Forever In Absence",

jednak muszę przyznać, że po jego usłyszeniu,

mocno skojarzył mi się ze wstępem do

utworu "Tears Of Rain" Grety Van Fleet,

słyszeliscie ten utwór? Czerpiecie inspirację

też z nowo powstałych zespołów metalowych

lub rockowych?

Nigdy nie słyszałem tego utworu, ale szczerze

mówiąc nie jestem zdziwiony, intro do

"Forever In Absence" to tylko kilka prostych

akordów zaczerpniętych z refrenu i zaaranżowanych

na gitarze akustycznej. Uwielbiam

brzmienie akustyków, więc możecie spodziewać

się ich na naszych kolejnych nagraniach.

Inspiracje do utworów czerpie głównie z emocji,

których doświadczam i które odczuwam.

Myślę o kompozycji jak o obrazie, tylko moją

farba jest muzyka, to nią maluję. Oczywiście

jest też trochę zespołów które są dla mnie inspiracją,

ale są one z bardzo zróżnicowane gatunków,

od Johnego Casha do Rainbow.

Obecnie nie śledzę aktywnie sceny rockowej

czy metalowej, większość twórców, do których

regularnie zaglądam w poszukiwaniu inspiracji

do pisania, to zespoły z ostatnich 15 lat, takie

jak In Solitude, The Devil's Blood i The

Oath. To niesamowite kapele, które bardzo

szanuję i polecam każdemu posłuchać ich

twórczości.

swoją muzykę, to poświęcę kilka lat na szkolenie

się w tworzeniu utworów i przygotowywaniu

materiału. Przez pewien czas mieliśmy nawet

pełny skład, ale to nie wypaliło, niektórym

brakowało niezbędnej motywacji, wtedy

zdecydowałem, że wezmę sprawy w swoje ręce

i zostanę tylko z Nickiem.

Foto: Mortal Soil

dnia zagramy nasze piosenki na żywo, jeśli będzie

nam to pisane.

W waszej muzyce dominuje grobowy klimat

i wątek śmierci, skąd to wypłynęło? Ma to

wątek personalny?

Koncept śmierci fascynuje mnie, odkąd zdałem

sobie sprawę z jej istnienia. Jest to wielka

tajemnica i ogromna siła, której nie da się w

pełni wyjaśnić, mimo że każdy człowiek będzie

musiał się z nią kiedyś zmierzyć. Jeśli

chodzi o atmosferę, to od czasu do czasu chodzę

na miejscowy cmentarz, słucham tam demówek

i piszę teksty, to miejsce pomaga poczuć

ich klimat, więc w tej kwestii trafiłeś.

Miałem też wiele snów o śmierci i umieraniu,

Partie na organach, chórki i dzwony do tego

często powtarzający się wątek cmentarza,

Inspiruje was muzyka kościelna?

Te elementy wnoszą do muzyki żałobne i podniosłe

uczucia, dlatego dobrze do nas pasują.

Myślę, że atmosfera jest też jednym z powodów,

dla których lubię wykorzystywać te elementy

w naszej muzyce. Tak jak wspominałem,

wiele utworów powstaje na cmentarzu.

Rockhard Magazine umieścił wasz album na

swojej playliście, patrząc na to, że to wasz

debiut, to ogromne osiągniecie, prawda?

Tak, oczywiście, myślę, że to ogromne osiągnięcie.

Zdaje sobie sprawę, że nasz album

pojawił się znikąd, nie ma nas na scenie, a ja

osobiście nie jestem nawet na żadnych mediach

społecznościowych, poza oficjalnymi

kontami Mortal Soil. Jestem naprawdę szczęśliwy,

że wybrali nasz album do swojej playlisty.

Jak trafiliście do Power Underground Records?

Szukając wytwórni, która mogłaby wydać

nasz album, przypomniałem sobie o Underground

Power Records i o wydanej przez

68

MORTAL SOIL

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!