HMP 83 Judas Priest
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
New Issue (No. 83) of Heavy Metal Pages online magazine. 67 interviews and more than 170 reviews. 216 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Judas Priest, Powerwolf, Hellhaim, Monasterium, Udo Dirkschneider, Satan, Grave Digger, Kreator, Anvil, Xentrix, Vio-Lence, Evil Invaders, Tysondog, X-Wild, Evil, Skull Fist, Tension, Night Cobra, Death SS, Thunderor, Gauntlet Rule, Sanhedrin, Fer De Lance, CoverNostra, Mirage, Tyrada, Snake Eyes, Sign Of Death, Ironflame, Greyhawk, Powertryp, Solitary, Ted Nugent, Nazareth, Graham Bonnet Band, Victory, Praying Mantis, Ibridoma, Cobra Spell, Knight And Gallow, Midnite Hellion, Space Vacation, Evergrey, Sunrunner, Parallel Mind, Setheist, Envy Of None, Reaper, Circle Of Silence, Sin Starlett, Death Dealer, Leash Eye, Elder, Circus Prütz and many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Heavy Metalowe Science Fiction
Christian Larson, Brandon Barger, Bill Fool, Trevi Biles i Cheech, ta piątka
prostu z największego stanu USA, tworzy Night Cobre, panowie zupełnie nie
dają po sobie poznać, że pochodzą z najbardziej amerykańskiego stanów Ameryki,
brzmienie mają europejskie, klasyczne, heavy metalowe. Jednak nie zamykają się
na inne gatunki. Czasem słuchając niektórych kawałków, miałem wrażenie, że w
uszach gra mi Megadeath czy Metallica. Jest to ekipa zafascynowana science fiction
i wątkami apokaliptycznymi, która w końcu zdecydowała się ukręcić coś
wspólnie, i dać nam naprawdę niezły album oraz wciągającą opowieść.
HMP: Zdaję sobie sprawę, że może to być
dość błahe pytanie, ale czy moglibyście opowiedzieć
o historii zespołu? o tym jak się poznaliście
i w jaki sposób na siebie trafiliście?
Christian Larson: Tak naprawdę, znaliśmy
się już od dawna, graliśmy czasem wspólnie na
żywo i występowaliśmy na tych samych scenach.
Po prostu w końcu nadszedł odpowiedni
czas, zdecydowaliśmy, że połączymy siły i
stworzymy coś wspólnie.
"Dawn of the Serpent" to innymi słowy świt,
poranek węża, czy to ma oznaczać, że Night
Cobra wychodzi na blask światła dziennego?
Po części tak, tytuł symbolizuje "odrodzenie
Osobiście jestem fanem tej wytwórni od
dawna. Wydają i wznawiają mnóstwo niesamowitych
zespołów. Zawsze chciałem z nimi
współpracować i na szczęście wydana przez
nas, w 2020 roku EP-ka, bardzo im się spodobała.
Najpierw obawialiśmy się, że nie uda
nam się jej wypromować w dobie pandemii,
ale mimo to poradziła sobie naprawdę dobrze.
Zanim zaczęliście działać na scenie i wydawać
muzykę, to zadbaliście o jakość swojego
materiału, komponowaliście i dopracowywaliście
go kilka lat, nie uważacie, że w obecnych
czasach tego właśnie brakuje wielu zespołom?
Prawda, spędziliśmy setki godzin pracując nad
komponowanie kolejnych utworów, więc gdy
wciągnąłem się w pisanie, brak koncertów już
mi tak nie doskwierał. Jednak muszę przyznać,
że najpierw, te oczekiwania na wydanie
doprowadzały mnie do szału, ale później nauczyłem
się sobie z tym radzić. Z moim drugim
zespołem Necorifer też czekaliśmy długo
na publikację, był to trudny okres. Dostaliśmy
sporą lekcje cierpliwości.
Lubicie i inspirujecie się filmami science-fiction,
o czym mówi nawet sam tytuł "Run
The Blade", w jaki sposób staracie się przełożyć
tą inspirację kinematografią na kompozycje
muzyczne?
Staram się wyrwać treść oraz klimat z tych
filmów i przedstawić, jak nawiązują do dzisiejszego
świata. Produkcje science-fiction powoli
stają się rzeczywistością, więc te tematy dobrze
ze sobą współpracują. Staram się wyobrazić
sobie, że zespół jest częścią świata przedstawionego
przez konkretne filmy, i wtedy
łatwiej wplata mi się to w naszą muzykę. Zwykle
koncentruję się na konkretnej fabule, ale
czasem lubię puścić wodze fantazji i zobaczyć,
dokąd moja głowa mnie zabierze.
węża", zrzucenie starej skóry. Odnosi się to
zwłaszcza do nowych zespołów, które wydają
swoje debiutanckie albumy, ale i do tego jak
obecnie kształtuje się świat. To już nie jest ta
sama kraina, w której dorastaliśmy, coraz szybciej
się zmienia. Kto wie co przyniesie nam
przyszłość.
Podpisaliście kontrakt z High Roller Records,
jak myślicie, co zwróciło ich uwagę na
waszej "In Praise Of The Shadow" EP? Co
przekonało ich, aby zaproponować wam kontrakt?
Foto: Violeta Alvarez
utworami, dokładnie zaplanowaliśmy też sam
koncept zespołu, i rzeczywiście zajęło nam to
kilka lat. Myślę, że wkładanie dużej ilości czasu,
to z pewnością coś dobrego, ale najważniejszy
jest i tak efekt końcowy. Wspaniałe
rzeczy mogą przyjść do ciebie w ciągu kilku
minut lub możesz na nie czekać wiekami.
Chciałbym też zapytać, czy trudne były
oczekiwania na wydanie i koncertowanie?
czy raczej nie brakowało wam cierpliwości?
Najpierw było mi ciężko bez grania, ale to dało
mi więcej czasu, który mogłem poświęcić na
Wiem, że mimo waszego pochodzenia, jesteście
uważani za zespół brzmiący bardziej
europejsko, jednak słuchając niektórych
utworów z "Dawn Of The Serpent" np. "In
Mortal Danger", odniosłem wrażenie, że
macie dużo wspólnego z amerykańskim
thrash metalem, słusznie?
Oczywiście! Uwielbiamy thrash, wychowałem
się na Metallice, Megadeath czy Slayerze, ta
scena miała na nas olbrzymi wpływ. Czerpiemy
wiele inspiracji od zespołów europejskich,
ale często zaglądamy też do naszych amerykańskich
korzeni.
Zauważyłem wiele partii na syntezatorze,
całe "Acid Rain" jest mu poświęcone, skąd
pomysł na taki element?
Wciągnąłem się w grę na syntezatorze siedem
lat temu, uwielbiam atmosferę jaką tworzy,
odcienie i w zasadzie wszystko, co się z nim
wiąże. Synth nadaje się idealnie do soundtracków
filmów cyberpunkowych, a ponieważ
piszę w tym temacie, uznałem, że świetnie
wpasuje się w nasze utwory. Bardzo się cieszę,
że mogłem z niego skorzystać nagrywając ten
krążek.
Jeśli spojrzeć na wasze poprzednie wydanie,
to widać ogromny postęp. Było coś nowego
w procesie nagrywania i tworzenia tego albumu,
czego może zabrakło na EP?
Naprawdę daliśmy z siebie wszystko pracując
nad tą płytą, dodatkowo z powodu Koronawirusa
wszystko było zamknięte, więc mieliś-
58 NIGHT COBRA