prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
107<br />
spiskiemu. Ponieważ Krupek uczynił to już przedtem, sąd uwalnia go<br />
od roszczeń <strong>krewnych</strong> z tego tytułu 81 .<br />
Oba <strong>do</strong>kumenty nie powinny być brane pod uwagę przy rozstrzyganiu<br />
interesującego nas zagadnienia. Pomijając już to, że nie wiemy,<br />
kim był Jakusz dla Dobiesława i jego córki, powierzenie mu w depozyt<br />
listu wiennego jest wyrazem respektowania praw krewniaków żony<br />
<strong>do</strong> czuwania nad jej interesami majątkowymi. Wypadek drugi jest nie<br />
mniej szczególny, chodzi tu o testament. Sąd mógł mieć zastrzeżenia co<br />
<strong>do</strong> uczciwości brata zmarłego, zresztą szanuje tu wolę testatora. Dlatego<br />
— inaczej niż Dąbkowski — wykluczylibyśmy to źródło z badań<br />
nad prawem bliższości 82 . Należałoby uprzednio mieć pewniejsze <strong>do</strong>wody<br />
na to, że pokład podlegał prawu bliższości, tych jednak nie znajdujemy<br />
83 . Trzeba zatem stwierdzić, że opinii Dąbkowskiego nie da się<br />
u<strong>do</strong>kumentować źródłami w sposób <strong>do</strong>statecznie silny. Jeśli chodzi<br />
o jej praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bieństwo, to widzimy argumenty przemawiające za,<br />
jak i przeciw niej. Zaczniemy od pierwszych z tym zastrzeżeniem, że<br />
bierzemy pod uwagę tylko pokład nieruchomości, i to wyłącznie <strong>do</strong>browolny,<br />
czyli umowny 84 .<br />
Jeżeli dawał on pokładnikowi konkretne korzyści materialne, jeżeli<br />
ten przejmował nieruchomość w swoje ręce na dłuższy nieraz okres<br />
czasu, krewni mogli — analogicznie jak przy zastawie — czuć się bliżsi<br />
<strong>do</strong> dzierżenia tych dóbr. Mogli ponadto <strong>do</strong>patrywać się w pokładzie<br />
ukrytej darowizny, a więc chęci obejścia prawa bliższości. Ten argument<br />
niewątpliwie silnie przemawia za stosowaniem prawa bliższości<br />
wobec pokładu. Z drugiej znów strony pokład jest instytucją opartą<br />
na zaufaniu, a więc czynniku jak najbardziej subiektywnym. Wypływa<br />
81 Wyrok ten przytacza Dąbkowski, Wierna ręka, s. 27.<br />
82<br />
Ibid.<br />
83 Na pierwszy rzut oka może nim być AGZ XII, 911 z 1441 r.: „Quemadmodum<br />
S. M. dedit se cum omnibus bonis suis ... dno Archiepiscopo in procuracionem.<br />
vulgariter vopyekanye, tandem M. relicta veniens, eandem provisionem interdixit<br />
dicens: habet mea familia ita ius bonum ad ista bona sicut tu. Et nos <strong>do</strong>mini<br />
eandem interdiccionem dedimus et distulimus ad terminos proximos, utrum habet<br />
ex iure interdicere vel non". W istocie jednak nie o <strong>prawo</strong> bliższości tu chodzi.<br />
Powódka nie chce wcale przejąć zarządu dóbr w miejsce arcybiskupa i nie jego<br />
też pozywa. Oświadcza jedynie, że ma takie samo jak Stefan <strong>prawo</strong> <strong>do</strong> dóbr przezeń<br />
dzierżonych, chodzi więc w tym sporze raczej o <strong>prawo</strong> własności.<br />
84 Mamy na uwadze spotykane czasem w źródłach tego rodzaju sytuacje:<br />
właściciel oddawał swe <strong>do</strong>bra nieraz razem z sobą komuś in regimen et tutelam,<br />
czyli w zarząd. Dąbkowski, Wierna ręka, s. 28 nn., nazywa to pokładem.<br />
Po<strong>do</strong>bnie Bardach, Historia, t. I, s. 318. Wydaje się, że przez to pojęcie pokładu<br />
staje się zbyt rozciągliwe. W sytuacji przez nas przedstawionej nie wchodzi w rachubę<br />
ani przechowanie, ani wykonanie określonej czynności, jest to raczej szczególny<br />
rodzaj opieki.