prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
160<br />
dy, zgłaszane po śmierci pozbywcy przez jego spadkobierców 243 . Nie<br />
oznacza to wcale negacji dziedziczenia zobowiązań w ogóle. Spadkobiercy<br />
z pewnością dziedziczyli je na równi z prawami. Na pewno też byli<br />
zobowiązani <strong>do</strong> ewikcji, gdy ktoś niepokoił nabywcę. To jednak nie przekreślało<br />
ich prawa retraktu.<br />
Pomijając powyższe dyskusyjne ograniczenie naszej instytucji przez<br />
zastęp, należy <strong>do</strong>mniemywać, że krępował on ją z przyczyn faktycznych.<br />
Pozbywca obowiązany <strong>do</strong> zastępu z pewnością zabiegał u <strong>krewnych</strong>,<br />
przynajmniej niekiedy, o pozostawienie nabywcy w spokoju 244 . Zwraca<br />
jednak uwagę, że spotykamy czasem wyłączenie roszczeń z tytułu prawa<br />
bliższości spod tego obowiązku 245 . Poza tym uderza nas stosunkowo<br />
niewielka liczba przykładów wykonania ewikcji. Nie można przecież<br />
przyjąć, że wszystkie sprzeciwy są zgłaszane <strong>do</strong>piero po śmierci alienatora.<br />
Mamy zresztą liczne <strong>do</strong>wody retraktu za jego życia, przy czym<br />
nic nie wskazuje na to, by pozywani nabywcy <strong>do</strong>magali się odeń spełnienia<br />
obowiązku zastępu. Praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bnie istnieje już w tym czasie<br />
zasada, którą potwierdzają siedemnastowieczni pisarze 246 .<br />
g) Zrzeczenie się prawa retraktu w imieniu <strong>krewnych</strong>.<br />
Oczywiście, chodzi nam o takie zrzeczenie się, które nastąpiło bez<br />
upoważnienia ze strony zainteresowanych. Tego rodzaju klauzule są<br />
243 Por. Kolańczyk, Prawo spadkowe, s. 62; tenże, Studia, s. 448.<br />
244 Jeszcze bardziej zabiegał o zgodę <strong>krewnych</strong> wówczas, gdy — jak np. na<br />
Śląsku — zobowiązywał się <strong>do</strong> leżenia załogą w wypadku naruszenia transakcji<br />
przez osoby trzecie (por. CDSil. X, 38 z 1283 r.; II, 35 z 1340 r.). Trudno jednak<br />
zgodzić się z poglądem Bardacha, że dzięki klauzuli ewikcyjnej nabywca otrzymywał<br />
<strong>do</strong>bra wolne od ograniczeń prawa bliższości (Bardach, Uwagi, s. 449). Jeżeli<br />
bliski proces wygrał, to nabywca musiał z dóbr ustąpić.<br />
245 Płońska, 907 z 1407 r.: „fideiusserunt ... infercedere ... nisi propinquitate".<br />
MKM II, 114 z 1429 r.: sprzedaż gruntu, pozbywca „fideiussit et caucionavit pro ...<br />
fratre suo ... et eciam pro P., P. et N. de R. ... quod ipsos pro eodem campo non<br />
debebunt impedire, preter revocacionem, quam non fideiubet" (w tym samym<br />
mniej więcej czasie w Koronie statut warcki uznał zastęp za ius cogens, zob. art.<br />
11 Warsz. i Flor., AKP IV, s. 461—462). AG Z XVII, 1820 z 1483 r.: „Iudicium decrevit,<br />
quia nob. I. B. pro vendicione ville Moczeradi non tenetur tueri dnum<br />
A. F. a proximioribus eiusdem I. B., qui eandem villam propinquitate ab eodem<br />
reemere nituntur". AG Z XIX, 619 z 1499 r.: „obligat se ... tueri et intercedere<br />
a- qualibet persona excepto, quod si aliquis ex proximioribus prefatum I. ... cittaret<br />
et ... iure eviceret". Por. jednak AGZ XVIII, 4142 z 1503 r. Tu zastawnik<br />
skarży zastawców, że nie <strong>do</strong>pełnili obowiązku ewikcji i sprawę wygrywa. Po<strong>do</strong>bnie<br />
Hele. II, 3918 z 1468 r.<br />
246 „Venditor bonorum inscribens se pro evictione, non tenetur emptorem<br />
evincere si pro revocatione propinquitatis impetitur" — oto przytoczona przez Zalaszowskiego<br />
opinia Zawackiego, lus Regni Poloniae, t. II, s. 312.