prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
174<br />
dzających, jego zdaniem, istnienie naszej instytucji w tym stuleciu.<br />
I tak w <strong>do</strong>kumencie z lat 1065 — 1165, w którym między innymi wyliczone<br />
zostały nadania na rzecz klasztoru w Mogilnie, Zbylut (autor identyfikuje<br />
go z <strong>do</strong>brodziejem klasztoru łekneńskiego) nadaje temuż klasztorowi<br />
kościół Sw. Jakuba „cum consensu amicorum suorum". Po<strong>do</strong>bnie<br />
miles magnus Dobrogost nadaje wieś Padniewo „cum consensu amicorum<br />
suorum" 67 . Można wprawdzie podnieść zarzut, że jest to czysto formularzowy<br />
zwrot, wydaje się jednak, że nie stosowano by go tam, gdzie<br />
zgoda <strong>krewnych</strong> była zawsze zbyteczna. Inaczej bylibyśmy o krok od<br />
stwierdzenia, że <strong>prawo</strong> bliższości ma swą genezę w formułkach <strong>do</strong>kumentowych.<br />
Źródło to ostrożniej będzie pominąć z innych względów, jest to<br />
bowiem falsyfikat z około połowy XIII w., choć, być może, opiera się<br />
na autentycznych wcześniejszych zapiskach 68 .<br />
W KDMP II, 375 z 1198 r. Monachus, patriarcha kościoła Zmartwychwstania<br />
w Jerozolimie, poświadcza fundację miechowską Jaksy. Fragmenty,<br />
na które zwrócono uwagę, brzmią następująco:<br />
— po wymienieniu nadań Jaksy: „et ne aliquis successorum suorum<br />
<strong>do</strong>nationes eius posset in irritum ducere, seu villas prenominatas a Iherosolimitane<br />
ecclęsie <strong>do</strong>minio revocare futurorum paci providens et<br />
quieti, predictum ducem Boleslaum <strong>do</strong>minum suum familiari precum<br />
instantia requisivit";<br />
— po wymienieniu nadań innych osób: „Igitur quoniam a filio non<br />
debet revocari in irritum quod a patribus ob animarum suarum salutem<br />
tam solempniter est concessum, et quia <strong>do</strong>nationes iste, confírmate<br />
a ducibus, perpetuam debent stabilitatem habere, universos qui Deo et<br />
S.- Sepulcro suas dederunt helemosynas et ipsorum heredes ac filios patriarchali,<br />
qua fungimur, auctoritate monemus diligentius observantes,<br />
ut helemosinas ecclesie nostre a patribus concessas omni tempore ratum<br />
habeant" 69 .<br />
W obu fragmentach idzie o zapobieżenie ewentualnemu wzruszeniu<br />
nadań przez <strong>krewnych</strong>, czy jednak na podstawie prawa bliższości Zacznijmy<br />
od Jaksy. Niewiele wiemy o jego rodzinie, nie wia<strong>do</strong>mo też,<br />
kto był jego ojcem, czy miał jakieś rodzeństwo lub potomstwo. Faktem<br />
jest, że w omawianym <strong>do</strong>kumencie występuje sam, a nadanie swoje<br />
stara się zabezpieczyć przed bliżej nie określonymi successores. Jeśli<br />
weźmiemy pod uwagę, że nikt z potomstwa nie uczestniczy w alienacji<br />
— jak to ma miejsce przy nadaniach innych osób wymienionych<br />
68<br />
67 KDWP 1,3 z 1065—1165 r.<br />
Por. Z. Kozłowska-Budkowa, Repertorium, s. 9—11.<br />
69 KDMP II, 375 z 1198 r. (albo KDWP I, 34, cyt. według ostatniego).