prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
128<br />
2. WYKONYWANIE PRAWA BLIŻSZOŚCI<br />
A. Prawo pierwokupu<br />
O <strong>prawie</strong> pierwokupu wiemy tylko tyle, że istniał zwyczaj oferowania<br />
krewnym nabycia dóbr przed obcymi. Gdy z oferty nie skorzystali,<br />
nie mogli już sprzeciwiać się pozbyciu dóbr osobie obcej 68 . Źródła nie<br />
pozwalają stwierdzić, jaki tryb postępowania stosowano przy składaniu<br />
oferty, jaki był termin wykonania prawa pierwokupu ani też jak kształtował<br />
się problem ceny. Być może, i u nas, po<strong>do</strong>bnie jak gdzie indziej,<br />
istniał obowiązek trzykrotnego powiadamiania <strong>krewnych</strong> o zamiarze<br />
pozbycia 69 . Być może, istniał także u nas termin prekluzyjny dla opowiedzenia<br />
się <strong>krewnych</strong> 70 . Warunki oferty ustalał praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bnie oferent<br />
wcześniej z osobą trzecią, której de facto zamierzał sprzedać <strong>do</strong>bra<br />
71 . Jest to niezmiernie istotne przy ocenie znaczenia tego prawa dla<br />
<strong>krewnych</strong>. Jeżeli było rzeczywiście tak, jak sobie wyobrażamy, wówczas<br />
bliscy nie mieli żadnego wpływu na to, co przecież w każdej umowie<br />
jest najważniejsze — na warunki nabycia. Wprawdzie nie sądzimy, by<br />
pozbywca mógł posunąć się zbyt daleko w tym dyktowaniu warunków.<br />
Zapewne obowiązywała zasada, że nie wolno było pozbyć osobie obcej<br />
na warunkach korzystniejszych od tych, które przewidywała oferta<br />
złożona krewnym. Mimo wszystko nie było to dla <strong>krewnych</strong> <strong>prawo</strong><br />
szczególnie atrakcyjne. Z jego istoty wynika, że musiał istnieć jakiś<br />
termin, w którym wykonanie prawa pierwokupu winno było nastąpić.<br />
Oferent nie mógł przecież czekać w nieskończoność z pozbyciem. Korzystniejsze<br />
pod tym względem dla <strong>krewnych</strong> było <strong>prawo</strong> retraktu, które<br />
pierwotnie nie ulegało przedawnieniu 72 .<br />
68 Por. cyt. na s. 10, fragment Księgi henrykowskiej oraz źródło wielkopolskie,<br />
przytoczone przez R. Hube III, s. 120.<br />
69 Por. Namysłowski, op. cit., s. 91 (Serbia), s. 100 (Chorwacja), s. 104<br />
(Węgry); zob. też art. 51 a statutu polickiego. Po<strong>do</strong>bne przepisy zna szwedzki Upplandslagen<br />
i inne zwody tego kraju (Piekarczyk, op. cit., s. 48).<br />
70 W szwedzkim Vastgótalagen termin ten wynosi 1 miesiąc (Piekarczyk,<br />
op. cit., s. 47). Ze sformułowania art. 51 a statutu polickiego można wnioskować,<br />
że <strong>prawo</strong> pierwokupu należało wykonać między pierwszym a trzecim publicznym<br />
ogłoszeniem zamiaru alienacji. W Polsce tak właśnie ustalono termin zgłoszenia<br />
sprzeciwu wobec już <strong>do</strong>konanej transakcji (zob. niżej, s. 146). Możliwe, że był<br />
przyjęty jakiś okres czasu od momentu zgłoszenia chęci nabycia <strong>do</strong> momentu<br />
wypłacenia ceny, potrzebny krewnym dla przygotowania gotówki. Tak właśnie<br />
było np. przy retrakcie (zob. niżej, s. 149)^<br />
71 Tego zdania jest Namysłowski, op cit., s. 62. Jest to jednak bardziej<br />
konstrukcja myślowa autora niż informacja źródłowa. Na temat ceny w <strong>prawie</strong><br />
pierwokupu milczy Dąbkowski, op. cit., t. II, s. 513—514.<br />
72 Por. niżej, s. 145.