prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
129<br />
Z drugiej znów strony nie wolno zapominać, że istniały również powody,<br />
które skłaniały lub — ściślej mówiąc — powinny były skłaniać<br />
pozbywcę <strong>do</strong> tego, by <strong>do</strong>bra nabyli jego krewniacy. Można tu wymienić<br />
np. poczucie związku krwi, rolę ziemi jako miernika znaczenia rodu,<br />
<strong>do</strong> którego należał także pozbywca, wzgląd na uzyskanie pozbytej krewniakowi<br />
ziemi w drodze spadku po nim. Wydaje się też, że przynajmniej<br />
niekiedy, a może nawet <strong>do</strong>ść często, brano pod uwagę wymienione<br />
okoliczności. Zwróćmy uwagę, że cała masa alienacji została <strong>do</strong>konana<br />
za zgodą <strong>krewnych</strong>, za ich wiedzą. Od -nich zatem zależało, czy<br />
<strong>do</strong>bra pozostaną w kręgu rodziny, czy też przejdą w ręce obce. Faktycznie<br />
jednak wykonaniu prawa pierwokupu stał na przeszkodzie <strong>do</strong>ść<br />
powszechny brak gotówki. Pod tym zaś względem Kościół, główny nabywca<br />
aż po w. XIV, górował nad bliskimi niepodzielnie.<br />
B. Zgoda na alienację<br />
Z <strong>do</strong>kumentacją źródłową przyzwalania <strong>krewnych</strong> jest <strong>do</strong>ść para<strong>do</strong>ksalna<br />
sytuacja. Mimo całej masy wzmianek o zgodzie dysponujemy<br />
niezwykle szczupłym i fragmentarycznym zasobem wia<strong>do</strong>mości szczegółowych<br />
73 . Dokumenty ograniczają się zazwyczaj <strong>do</strong> odnotowania suchego<br />
faktu udzielenia konsensu. I chociaż rozszerzamy podstawę źródłową<br />
oraz ramy czasowe, niewiele możemy <strong>do</strong>rzucić <strong>do</strong> tego, co na<br />
temat przyzwalania <strong>krewnych</strong> napisał Michalewicz.<br />
Z istoty zgody wynika, że powinna być udzielona z własnej, nieprzymuszonej<br />
woli. Takie zwroty, jak de bona volúntate, benivole,<br />
spontanee itp., świadczą, że źródła istotnie akcentują ten moment, choćby<br />
w postaci formułki 74 . Trudniej jest osądzić, w jakim stopniu powyższa<br />
zasada była respektowana w praktyce, gdyż <strong>do</strong>kumenty nie dają<br />
po temu żadnych wskazówek. To milczenie można tłumaczyć na korzyść<br />
przestrzegania zasady, skoro nie mamy śladów odwoływania zgody<br />
udzielonej pod przymusem. Krewni przyzwalali na pozbycie osobiście<br />
75 . Nie wiemy, po<strong>do</strong>bnie jak Michalewicz, czy można było tu wyręczyć<br />
się zastępcą 76 . Forma przyzwalania była chyba najczęściej ustna,<br />
o wyrażaniu jej na piśmie źródła wspominają niezmiernie rzadko 77 .<br />
73 Przykła<strong>do</strong>wo podajemy, że w CDPol. na 101 alienacje konsens występuje<br />
w 21 wypadkach, w KDWP odpowiednie liczby wynoszą 418 :125, w KDMP — 123 :<br />
25, w KDKK — 86 : 23.<br />
74 Istotne znaczenie klauzuli o wolnej i nieprzymuszonej woli, chociaż — jak<br />
się wydaje — w odniesieniu <strong>do</strong> pozbywcy, przypisuje R. Taubenschlag,<br />
Klauzule o „wolnej i nieprzymuszonej woli", KH XLIX, 1935, s. 110, ods. 1; zob.<br />
też Michalewicz, op. cit., PH III, s. 396.<br />
Np. CDPol. I, 28 z 1239 r.; por. też Michalewicz, jw.<br />
76 Michalewicz, jw.<br />
77 Np. KDWP II, 838 z 1301 r.<br />
9 — Z. Rymaszewski: Prawo bliższości...