prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
prawo bliższoÅci krewnych w polskim prawie ziemskim do koÅca xv ...
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
112<br />
socki 13 , a może również Arnold. Także dla Bujaka <strong>prawo</strong> bliższości<br />
jest prawem pierwokupu, różni go jednak od wymienionych badaczy<br />
uwzględnienie rozwoju. Prawo pierwokupu jego zdaniem przechodzi<br />
z czasem w „tylko" retrakt 15 .<br />
Dynamicznie ujmuje rzecz także Bardach, gdy stwierdza, że owe<br />
różne przejawy naszej instytucji nie występują równocześnie 16 . Rozwój<br />
w zakresie form zakłada także nieznany autor hasła o <strong>prawie</strong> bliższości<br />
w encyklopedii PAN. Czytamy tam, że <strong>prawo</strong> bliższości przybrało z czasem<br />
formę pierwokupu lub retraktu, i pozostajemy w niepewności co<br />
<strong>do</strong> pierwotnego jego wyglądu 17 .<br />
Jak widać, na brak koncepcji narzekać nie możemy, spróbujmy skonfrontować<br />
je ze źródłami. Już przy pobieżnym zetknięciu się z kodeksami<br />
dyplomatycznymi daje się zauważyć, że <strong>prawo</strong> bliższości występuje<br />
z reguły w dwóch formach: jako zgoda na alienację lub jako sprzeciw<br />
wobec niej. Ponieważ celem sprzeciwu (faktycznym czy pozorowanym)<br />
jest retrakt, można śmiało mówić o zgodzie i retrakcie jako najbardziej<br />
typowych przejawach naszej instytucji. Poza tym, bardzo zresztą rzadko,<br />
spotykamy <strong>prawo</strong> pierwokupu. Te wszystkie trzy przejawy — zgoda,<br />
retrakt i <strong>prawo</strong> pierwokupu — występują w źródłach w tym samym<br />
mniej więcej czasie, co znacznie utrudnia uchwycenie rozwoju. Spostrzeżenie<br />
Roepella, w świetle źródeł, którymi dysponował — niewątpliwie<br />
zbytnio uogólnione — znajduje potwierdzenie dziś, gdy rozporządzamy<br />
znacznie obfitszą liczbą przekazów.<br />
Gdzieś na przełomie XIV i XV w. lub może już w drugiej połowie<br />
w. XIV przyzwalanie <strong>krewnych</strong> zanika w źródłach. Występuje jeszcze<br />
czasem w <strong>do</strong>kumentach w postaci zwrotu cum consilio amicorum, któ-<br />
13 K a d 1 e c, Rodinny nedil, s. 77; tenże, O <strong>prawie</strong> prywatnym, s. 97; T y-<br />
m i e n i e c k i, Społeczeństwo, s. 36; Wojciechowski, Ustrój polityczny Śląska,<br />
s. 780—781; tenże, Państwo polskie, s. 100—103; Adamus, Historia, s. 18;<br />
Russocki, Formy, s. 96. Po<strong>do</strong>bny pogląd co <strong>do</strong> obcych praw wyrażają Namysłowski,<br />
op. cit., s. 91; H. Łowmiański, Studia nad początkami społeczeństwa<br />
i państwa litewskiego, t. I, Wilno 1931, s. 404; tenże, Podstawy gospodarcze<br />
i społeczne powstania państwa polskiego i jego rozrvoju <strong>do</strong> początków XIII<br />
wieku, KH, 1960, z. 4, s. 955; Saturnik, O pravu soukromém, s. 116; Piekarczyk,<br />
op. cit., s. 45 nn.<br />
14 Arnold wymienia konsens, <strong>prawo</strong> pierwokupu i retrakt, nie wiemy jednak,<br />
jak ujmuje wzajemne stosunki między nimi (op. cit., s. 5).<br />
15 Bujak, Studia, s. 345.<br />
16 Bardach, Uwagi, s. 438; zob. też niżej, ods. 53.<br />
17 Wielka encyklopedia powszechna PAN, t. II, s. 6—7, s.v. „bliższości <strong>prawo</strong>".<br />
Być może, wątpliwości czytelnika rozwieją awizowane tamże hasła „pierwokupu<br />
<strong>prawo</strong>", „odkupu <strong>prawo</strong>".